Przedstawiam układ do pobierania wody ze studni do zbiornika oraz podawania wody z tego zbiornika do instalacji rozprowadzającej za pomocą jednej pompy bez potrzeby przepinania węży czy rur doprowadzających.
Widok og..y.jpg Download (1.45 MB)
Sytuacja rodzinna zmusiła nas do przeniesienia się z bloku do domu pod miastem. Cała posiadłość to prawie 1000m2 działki. Od razu wystąpiła kwestia podlewania trawników i ogródka. Z wodociągu nie korzystaliśmy z dwu powodów - apele właściciela wodociągu - czyli gminy o oszczędny pobór wody ze względu na ograniczone możliwości stacji uzdatniania wody oraz opłat za tą wodę. Od sprzedającego posiadłość dowiedzieliśmy się że na początku użytkowania tego domu korzystali z własnej studni która jest "gdzieś tu " - z parometrową dokładnością wskazał poprzedni właściciel. Wylot rury ssącej był w bardzo niewygodnym miejscu bo w rogu budynku gospodarczego. Zakupiłem pompę ogrodową typu HW810 , po jej podłączeniu do owej rury i prawie półgodzinnej walce udało się zaciągnąć wodę i można było zacząć podlewanie. Niestety był to półśrodek bo nie wszystko można było podlewać taką wodą. Następnym krokiem było zakupienie ( zresztą z problemami bo kupujący bezczelnie wykorzystali rzetelność sprzedającego ) na all.... tysiąc litrowego zbiornika na wodę. Była więc już odstana i ogrzana woda ale żeby podlewać trzeba było przepinać pompę ze studni na zbiornik. Postanowiłem wykonać zestaw umożliwiający pompowanie wody ze studni do zbiornika i podlewanie wodą ze studni lub zbiornika bez przepinania pompy. Pod zbiornik wykonałem podstawę o takiej wysokości że bez problemów wchodzi tam pompa a podniesienie zbiornika umożliwia grawitacyjne napełnianie konewek i rozprowadzenie wody do pojemników w różnych częściach działki. Zbiornik pomalowałem czarną farbą żeby zmniejszyć zakwitanie glonów ale całkowicie tego zjawiska zabieg nie zatrzymał. Po zakończeniu sezonu, po spuszczeniu wody czyszczę zbiornik z tego osadu myjką wysokociśnieniową. Wylot zbiornika miał trochę dziwną wielkość i gwint ale udało mi się wkręcić na ten wylot mufę 2" a w nią redukcję do 1,25"
Zasadniczą częścią systemu jest zestaw zaworów , dolotów i odprowadzeń umożliwiający:
1) - pobieranie pompą wody ze studni do zbiornika,
2) - pobieranie pompą wody ze studni bezpośrednio do podlewania,
3) - pobieranie pompą wody jednocześnie ze studni i zbiornika do podlewania,
4) - pobieranie pompą wody ze zbiornika do podlewania
5) -grawitacyjne pobieranie wody ze zbiornika..
Całość jest widoczna na zdjęciu - zaczynając od prawej:
1) -wlot rury ssącej ze studni
2) -zawór do zalewania/odpowietrzania ujęcia ze studni ( praktycznie nie korzystam z niego )
3) -zawór pobierania wody ze studni
4) -odprowadzenie DO pompy
5) - zawór pobierania wody ze zbiornika
6) -odprowadzenie do zbiornika służące do podawania lub pobierania wody ze zbiornika,
7) -zawór odcinający zbiornik
8) -doprowadzenie wody z pompy z zaworem
9) - odprowadzenie wody z zaworem do systemu węży na działce
10) - zawór do miejscowego pobierania wody.
zestaw ele..nty.jpg Download (1.6 MB)
Doprowadzenie do pompy składa się z filtra siatkowego i zaworu zwrotnego. Kształt doprowadzenia ma na celu zmniejszenie długości całego doprowadzenia. Rury i zawory maja tutaj średnicę 1”
doprowadze...py (2).jpg Download (2.92 MB)
Odprowadzenie do zbiornika jest z trochę nietypowej rury ale nie ma tam dużego ciśnienia więc bez problemów wytrzymuje a zapewnia wysoką elastyczność połączenia - zestaw nie "wisi" na zbiorniku, nie ma zagięć dławiących przepływ. Taka karbowana rura wytrzymuje pewnie dwa sezony i potem ją wymieniam bo UV robi swoje i staje się krucha.
podłaczeni...ornika.jpg Download (2.68 MB) 
Podłaczeni...ka (2).jpg Download (3.68 MB)
Zawór na wylocie z pompy jest przydatny na początku pompowania ze studni gdy trzeba zdławić przepływ żeby pompa wytworzyła ciśnienie. Zresztą nigdy przy pompowaniu do zbiornika nie otwieram go całkowicie bo sumaryczna długość rury ssącej jest dość duża, na dodatek gdzieś jest mała nieszczelność ( przypadkowa lub celowa ) i przy pełnym otwarciu tego zaworu pompa zaciąga powietrze. Przy podawaniu wody ze zbiornika ten zawór jest całkowicie otwarty. Od odprowadzenia wody ze zbiornika zawory i osprzęt ma średnicę 3/4”
Woda jest rozprowadzona systemem niby-stałych ( bo rozbieram to na zimę ) węży z przyłączami po całej działce co umożliwia operowanie krótkimi odcinkami węży potrzebnych do przyłączenia przenośnych zraszaczy.
Podłaczeni...dzeniu.jpg Download (1.39 MB)
Awaryjnie od tej strony ( rozprowadzeń) mogę napełnić zbiornik z sieci wodociągowej.
Ten system pracuje już kilka lat i sprawdza się w praktycznym działaniu. W pompie HW810 dwa razy wymieniałem plastikowe kierownicę i wirnik bo kawitacja "zżarła" brzegi kierownic i wyloty wirnika co spowodowało spadek wydajności i zmniejszenie ciśnienia na wylocie pompy. Na ten sezon musiałem kupić nową pompę bo w starej po 5-ciu latach plastikowa pokrywa skruszała tak bardzo że odpadł króciec wlotowy ( ssący ).
Zależnie od wybranego sposobu pracy należy ustawić zawory.
Do pompowania ze studni do zbiornika należy :
otworzyć zawór nr 3
zamknąć zawór nr 5
otworzyć zawór nr 7
częściowo otworzyć zawór nr 8
Pisałem że nie używam zaworu nr 2 ponieważ wystarczy na chwilę otworzyć zawory nr 3 i 5 i woda ze zbiornika zaleje rurę ssącą i pompę. Potrzebny jest przy pierwszym uruchomieniu zestawu.
Do pompowania wody ze studni bezpośrednio do podlewania należy:
otworzyć zawór nr 3
zamknąć zawór nr 5
zamknąć zawór nr 7
otworzyć zawór nr 8
otworzyć zawór nr 9
Otwierając zawór nr 3 i częściowo 5 pobieram wodę jednocześnie ze studni i ze zbiornika - stopień otwarcia zaworu nr 5 określa temperaturę wody do podlewania bo woda w zbiorniku jest znacznie cieplejsza od tej ze studni. Staram się żeby woda w zbiorniku odstała się co najmniej kilkanaście godzin.
Do pompowania wody ze zbiornika należy:
zamknąć zawór nr 3
otworzyć zawór nr 5
zamknąć zawór nr 7
otworzyć zawory nr 8 i 9
Do pobierania grawitacyjnego :
zamykam zawory nr 3 i 5
otwieram zawór nr 7
zamykam zawór nr 8
Wodę pobieram wtedy albo z zaworu widocznego po lewej lub po otwarciu zaworu 9 gdzieś na rozprowadzeniu.
Na zimę całość zestawu demontuję, osuszam i chowam w pomieszczeniu gospodarczym. Co ciekawe pomimo przedmuchiwania zestawu sprężonym powietrzem niewielkie ilości wody pozostają pomiędzy teflonowymi wkładkami a korpusami zaworów i zamarzając rozsadzają korpus zaworu. Po dwu takich przypadkach zestaw po przedmuchaniu trzymam jakiś czas w kotłowni do osuszenia i dopiero potem przenoszę do pomieszczenia gospodarczego.
Cool? Ranking DIY
