Witam
Jak już nie raz tu na forum pisałem "Uziemienia fundamentowe" dr Edwarda Musiała, to Abecadło wiedzy o tego typu uziemieniach. Dlatego warto propagować ten link, który w poprzednim poscie podał kol. Paweł (elpapiotr).
Co do pytania o zabezpieczenia antykorozyjnego wewnątrz płyty fundamentowej - to jest to zbędne działanie, gdyż sam beton pełni taką rolę. Wyjaśnił to już kolega Jacek (opornik) (post #10).
W końcu wyjaśniło się, że będzie to jednak nie uziemienie fundamentowe (bo płyta jest odizolowana od ziemi) tylko uziemienie otokowe. Na pytanie - czy ma to sens- można odpowiedzieć twierdząco (jednak z braku czasu nie będę tu pisał dlaczego). Natomiast nosi to też pewnego rodzaju zagrożenia (więc wypadało by je przytoczyć). Wielokrotnie na forum było pisane o tym, że żelazo w betonie ma nieco inny potencjał niż w ziemi, co wpływa na szybkie niszczenie tego ostatniego. Szczególnie powłoki cynku zostają rozpuszczone w krótkim czasie. Z drugiej strony - wyizolowanie elektryczne tego niby uziomu fundamentowego przekonuje mnie, iż raczej nie powstanie do utworzenia ogniwa elektrycznego.
Robinson74 wrote:
A teraz co do mojego przypadku - no cóż, nie wykonałem uziomu fundamentowego w betonie podkładowym tak jak pokazuje Musiał na rys. 13. I tego już nie zmienimy.
Takie wykonanie byłoby preferowane.
Robinson74 wrote:
Chociaż uwzględniając fakt, że budynek przekracza 10x10m to powinien być uziom kratowy, ale mimo wszystko elektryk stwierdził, że wystarczy otokowy, szczególnie że będzie na sporej głębokości - może nawet ok. 2 metry pod ziemią.
Biorąc pod uwagę, że będą tam połączenia poprzez płytę fundamentową, to będzie to odpowiednik uziomu kratowego.
pzdr
-DAREK-