Alarm GSM emasstif g2b podłączenie czujki

Witam zakupiłem alarm GSM na dzialeczke rod. Czytam próbuje niestety bez rezultatu jeśli chodzi o podłączenie czujki pir. Czy ktoś pomoże ?

Według mnie:
anti-tamper do centrali 1 i 2 (NC)
NC z czujki do Z np Z1
- COM czujki do GND centrali
SP- i SP+ to pewnie sygnalizator - sprawdź jaką wydajność prądową mają styki SP i ile prądu bierze sygnalizator, jeśli więcej niż pozwalają na to styki to potrzebujesz przekaźnik,
prawdopodobnie musisz w jakiś sposób skonfigurować nie wykorzystane wejścia Z w centralce (jako nie wykorzystane)

Brak w tym wynalazku ("centrali") wyjścia zasilania dla czujki.
Na tym forum możemy porozmawiać o systemach alarmowych, a nie o chińskich zabawkach. Szkoda nerwów i pieniędzy na takie pseudoprodukty.

sharp kiedyś tam, kiedyś wrote:

Nie będę oryginalny, jeśli napiszę, że zasilanie z wynalazku do zasilania czujek oraz odpowiednie porty wynalazka z odpowiednimi stykami czujki pamiętając oczywiście o (ha, ha ) odpowiedniej parametryzacji.
Ale tu może być niespodzianka - znawcy tematu znają temat

sorry, nie mogłem się powstrzymać...

Czyli rozumie że nie uda się tego podłączyć A ten wynalazek wyrzucić ?

Nie wiem. Prosiłem o instrukcję. Być może np bell jest sterowany minusem.

macszl wrote:

Czyli rozumie że nie uda się tego podłączyć A ten wynalazek wyrzucić ?

Ja bym wyrzucił, ale jeżeli na siłę chcesz to spiąć, a bell nie jest sterowany minusem, jak pisał @suworow to znajdź na płycie "ścieżkę zasilającą" (szukaj największego elektrolita) i wlutuj przetwornicę step up ustawioną na 12V na out. To oczywiście rzeźbienie w ... no nie powiem czym i możesz zjarać "centralę" bo nikt tak na prawdę nie ma pojęcia jaki prąd można pobrać z tego miejsca.

I umówmy się, to jest sprzęt z Chin, z nad żółtej rzeki Cziqulin. Zabawka, a nie centrala. A powyższe dywagacje to czysto hobbystyczna zabawa.

Sprawa raczej się wyjaśniła Pan Chinczyk przysłał instrukcję. Byc może komuś się przyda zamiast wyrzucać te zabawkę chińską.

Podłączenie czujek do linii jest standardowe w tej klasie urządzeń, ale to nadal nie wyjaśnia skąd wziąć 12V do zasilania czujek - tego nie ma w opisie. Wynalazek ma zasilanie podtrzymujące/bateryjne? Jakie to napięcie? Nawet, jeśliby wziąć zasilanie czujek bezpośrednio z gniazda zasilacza - jest dość łatwo dostępne, to co w przypadku braku zasilania 230V?

I już całkowita dla mnie niespodzianka: wynalazek obsługuje NC!

Pytałeś na pw czy można zasilić czujkę z zasilacza centrali. Jeżeli to zasilacz DC o napięciu zgodnym z napięciem zasilania czujki to czemu nie. Czujka pobiera zazwyczaj około 10mA więc chyba nie powinna stanowić tu nadmiernego obciążenia
Mówisz że coś się wyjaśniło. Moim zdaniem średnio. Tyle to było wiadomo i bez tej "instrukcji". Jeżeli wejścia centralki są rzeczywiście NC tak jak jest to opisane, to nadal nie wiemy jak je aktywować i jak ustawić im chociażby typ reakcji. Potrzebna jest instrukcja programowania.
Zresztą o tym już wspominali koledzy.
Problemem nie jest to jak podłączyć styki alarmowe czujki tylko pozostałe rzeczy, w tym oprogramowanie np wejścia sabotażu pod które należy podłączyć styki sabotażu czujki.

Tu jest kilka tematów poświęconych taniemu zabezpieczeniu małych obiektów. Chyba było by po prostu lepiej gdybyś to zrobił nawet na nadajniku GSM:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3405515.html



ps. A sygnalizator, pozostałe czujki?
ps2 daj link do miejsca gdzie to kupiłeś.

Tak jest bateria podtrzymujące. Brak informacji jakie zasilanie . Instrukcja identyczna jak ta w zalaczniku tylko ja posiadam w języku angielskim.

A ile się naprosiłem o tę instrukcję
A więc czujkę musisz zasilić zza tego podtrzymania, bo w przeciwnym razie przy braku zasilania wywoła alarm i tyle. I co z tego że "centrala" będzie działała.
Nie znalazłem niestety też informacji o tym czy istnieje w tym systemie coś takiego jak linia sabotażowa.
Po " dogłębnej" analizie instrukcji sugeruję skorzystać z tej opcji:

Udało się. Coś chodzi. Nadmienię jeszcze raz alarm został zakupiony na działkę rod na której rośnie czosnek pomidory wiśnie itd jest domek a może i bardziej altana . Bardziej chodzi o odstraszanie i ewentualne powiadomienia na SMS . Tak wiem można kupić lepszy alarm za np 1000 zł ale powtarzam jest to dzialka rod .

To teraz podłącz tę czujkę, zaprogramuj i zobacz czy wywołuje alarmy. Potem jeszcze raz uzbrój system i wyjmij zasilacz z gniazdka.

Tak czujka wywoluje alarmy syrena się załącza. Po odlaczeniu zasilacza czujka nie chodzi ( brak prądu który jest pobierany z zasilacza ) za to czujka bezprzewodowa uruchamia syrene zasilana z bateri z ,, centrali ,, . Temat raczej przynajmniej dla mnie rozwiązany. Jakąś tam funkcje spełnia. Za 120zl na działkę powinno wystarczyć. Dziękuję za pomoc wszystkim.

Witam,

macszl wrote:

Jakąś tam funkcje spełnia.

Tylko "w razie czego" po wykryciu intruza i włączeniu syreny która jest w obudowie tego wynalazku wysłać powiadomienia GSM to już chyba nie zdąży.
Wcześniej zostanie potraktowana większym młotkiem bądź siekierą i zamilknie ;(

Pozdrawiam.

Syrena jest osobno będzie na zewnątrz a to nie ona raczej powiadamia na telefon. Centralka będzie w domku .

macszl wrote:

Syrena jest osobno będzie na zewnątrz a to nie ona raczej powiadamia na telefon. Centralka będzie w domku .

Tylko jest bardzo duże prawdopodobieństwo że w momencie wyzwolenia alarmu jeśli uszkodzimy syrenę to ta "centralka" nawet nie zdąży sms'a wysłać bo na 99% obwód nie jest zabezpieczony w żaden sposób... niestety. Zwarcie obwodu sygnalizatora na działającej syrenie prawie na pewno od razu uwali całą centralkę... Ale za 120 pln nie ma co wymagać, raczej tylko "żuleria" se nie poradzi z takim "alarmem".

Swego czasu sprzedawałem po 150 pln z demobilu moduły GSM z funkcją centralki alarmowej z wbudowanym zasilaczem buforowym, był to chyba model Kompakt-6 firmy TMLAB. Można jeszcze gdzieś od czasu do czasu z drugiej ręki znaleźć te urządzonka, na działkę czy do jakiejś szopki jak znalazł no i rozwiązania tam zastosowane w pełni profesjonalne, zasilanie czujek, różne typy reakcji wejść, możliwość sterowania pilotem albo sms'em... Czasami wystarczy popytać, ale łatwiej kupić chińczyka za 120 i mieć nadzieję że zadziała .

Na pewno nie będzie informacji o jej urwaniu/ uszkodzeniu. Też podsyłałem linki z rozwiązaniami na nadajniku z funkcją centrali. Ale co tam taki nadajnik skoro nawet nie mówi A że pewny, sprawdzony....