Witam, Mam do Was pytanie - a mianowicie posiadam Toyotę Yaris 1.0 benzyna 2002 rok . Ostatnio w trakcie wykonywania przeglądu technicznego przez diagnostę okazało się że koła tylne prawie w ogóle nie hamują. Ręczny bez problemu, działa dobrze. Wziąłem się za rozbieranie hamulców z tyłu, wymieniłem cylinderki, szczęki, bębny, sprężynki, wszystko wyczyściłem i złożyłem z powrotem w jedną całość, następnie ustawiłem wstępnie regulatory, całość odpowietrzyłem. Okazało się że wymiana prawie nic nie pomogła. Dalej nawet przy maksymalnym wciśnięciu hamulca nożnego koła można bez użycia wielkiego wysiłku spokojnie przekręcić. Moje podejrzenia aktualnie kierują się ku temu iż winowajcą całego zamieszania może być korektor siły hamowania. Jak myślicie, czy będzie to właśnie to urządzenie powodowało niesprawność układu? Czy może teraz sprawdzić jeszcze coś innego czy raczej od razu wymienić tą część? Dodam jeszcze że w przeszłości już ktoś bawił się tym korektorem i coś tam w nim grzebał. Z góry dzięki za odpowiedzi- pozdrawiam.