Witam,
Dzisiaj zaprezentuję chiński cud techniki w postaci ładowarki USB samochodowej.
Zgodnie z opisem posiada 2 gniazda USB o łącznej wydajności 3,1A, pomiar napięcia zasilającego, temperatury, prądu pobieranego z gniazd.
Jako że ciekawość zwyciężyła nad pomiarami najpierw otworzyłem obudowę aby zobaczyć jak jest zbudowana ta ładowarka:
Co mnie zaciekawiło w pierwszym momencie, wyświetlacz poczwórny 7-segmentowy posiada tylko 7 wyprowadzeń co wskazuje że w wyświetlaczu zaszyty jest jakiś sterownik.
Procesor sterujący wyświetlaczem jak przystało na prawdziwego chińczyka nie posiada żadnych oznaczeń, zamknięty jest w obudowie SO14.
Układ przetwornicy step down w obudowie SO8 oznaczony LINTOP LT6005C dostarcza 5V dla gniazd wyjściowych USB. Nie znalazłem żadnego data sheets dla tego układu.
Pomiar prądu wyjściowego jest wspólny dla obydwu wyjść i odbywa się na rezystorze 33mΩ od strony masy.
Pomiar temperatury odbywa się wewnątrz układu sterującego i jest wyświetlana tylko przy braku obciążenia.
Jak widać brak jakichkolwiek filtrów wejściowych czy wyjściowych poza znikomymi elektrolitami, które są zdecydowanie za małej pojemności.
Po zapoznaniu się z budową czas na pomiary.
Najpierw sprawdziłem dokładność pomiaru napięcia wejściowego, stabilność napięcia wyjściowego oraz pobór prądu przez nie obciążoną ładowarkę:
Ładowarka załącza się już przy 5V natomiast przy około 31,5V się wyłącza.
Następnie sprawdziłem dokładność pomiaru prądu, stabilność napięcia wyjściowego pod obciążeniem oraz jej sprawność.
Jak widać dokładność pomiaru prądu nie jest powalająca ale od 14 do 30V jest praktycznie taka sama więc pominąłem wyniki dla większych napięć zasilających.
Jak widać spadek napięcia pod obciążeniem jest dość znaczny. Około 80mV przy 2,5A odkłada się na boczniku pomiarowym. Reszta to spadki na PCB oraz na przetwornicy.
Po przekroczeniu progu około 2,55A pobieranego prądu przetwornica się wyłącza i nie ma szans na uzyskanie 3,1A prądu wyjściowego.
Napięcie wejściowe, temperatura i prąd wyjściowy cyklicznie są przełączanie co około 1 sekundę, natomiast po podłączeniu obciążenia wyświetlane są napięcie wejściowe oraz prąd wyjściowy.
Z powodu braku odpowiedniego sprzętu nie mogę zmierzyć poziomu emitowanych zakłóceń ale widoczny na obudowie znaczek CE oznacza china export.
Radio na zakresie FM po włączeniu nieobciążonej ładowarki przestaje wyszukiwać około 70% słabszych stacji a na prawie wszystkich kanałach słychać szum obciążonej ładowarki.
Dzisiaj zaprezentuję chiński cud techniki w postaci ładowarki USB samochodowej.
Zgodnie z opisem posiada 2 gniazda USB o łącznej wydajności 3,1A, pomiar napięcia zasilającego, temperatury, prądu pobieranego z gniazd.




Jako że ciekawość zwyciężyła nad pomiarami najpierw otworzyłem obudowę aby zobaczyć jak jest zbudowana ta ładowarka:




Co mnie zaciekawiło w pierwszym momencie, wyświetlacz poczwórny 7-segmentowy posiada tylko 7 wyprowadzeń co wskazuje że w wyświetlaczu zaszyty jest jakiś sterownik.
Procesor sterujący wyświetlaczem jak przystało na prawdziwego chińczyka nie posiada żadnych oznaczeń, zamknięty jest w obudowie SO14.
Układ przetwornicy step down w obudowie SO8 oznaczony LINTOP LT6005C dostarcza 5V dla gniazd wyjściowych USB. Nie znalazłem żadnego data sheets dla tego układu.
Pomiar prądu wyjściowego jest wspólny dla obydwu wyjść i odbywa się na rezystorze 33mΩ od strony masy.
Pomiar temperatury odbywa się wewnątrz układu sterującego i jest wyświetlana tylko przy braku obciążenia.
Jak widać brak jakichkolwiek filtrów wejściowych czy wyjściowych poza znikomymi elektrolitami, które są zdecydowanie za małej pojemności.
Po zapoznaniu się z budową czas na pomiary.
Najpierw sprawdziłem dokładność pomiaru napięcia wejściowego, stabilność napięcia wyjściowego oraz pobór prądu przez nie obciążoną ładowarkę:

Ładowarka załącza się już przy 5V natomiast przy około 31,5V się wyłącza.
Następnie sprawdziłem dokładność pomiaru prądu, stabilność napięcia wyjściowego pod obciążeniem oraz jej sprawność.

Jak widać dokładność pomiaru prądu nie jest powalająca ale od 14 do 30V jest praktycznie taka sama więc pominąłem wyniki dla większych napięć zasilających.
Jak widać spadek napięcia pod obciążeniem jest dość znaczny. Około 80mV przy 2,5A odkłada się na boczniku pomiarowym. Reszta to spadki na PCB oraz na przetwornicy.
Po przekroczeniu progu około 2,55A pobieranego prądu przetwornica się wyłącza i nie ma szans na uzyskanie 3,1A prądu wyjściowego.
Napięcie wejściowe, temperatura i prąd wyjściowy cyklicznie są przełączanie co około 1 sekundę, natomiast po podłączeniu obciążenia wyświetlane są napięcie wejściowe oraz prąd wyjściowy.
Z powodu braku odpowiedniego sprzętu nie mogę zmierzyć poziomu emitowanych zakłóceń ale widoczny na obudowie znaczek CE oznacza china export.
Radio na zakresie FM po włączeniu nieobciążonej ładowarki przestaje wyszukiwać około 70% słabszych stacji a na prawie wszystkich kanałach słychać szum obciążonej ładowarki.
Cool? Ranking DIY