Witam, mam problem z aparatem Nikon Coolpix P900. 3 dni temu chcąc podłączyć go do ładowania gniazdo aparatu zostało cofnięte do środka, zwyczajnie się urwało od płytki, po tym zajściu aparat mimo wszytko funkcjonował, był nieco naładowany jeszcze wtedy i można było go włączyć. A wczoraj chcąc go włączyć nie reaguje. Na początku myślałem, że zostawiłem aparat włączony i bateria po prostu się wyładowała ale nie mam tego jak sprawdzić, bo nie mam ani zapasowej baterii ani osobnej ładowarki do baterii aparatu, ponieważ baterie aparatu ładuje się poprzez podłączenia kabla USB do aparatu. No i pytanie jest takie czy możliwe jest by to gniazdo zrobiło zwarcie w środku i aparat padł? Jeśli tak to czy jest możliwość zdiagnozowania usterki na odległość, dlaczego aparat się nie włącza? Możliwe opcje które mogły ulec uszkodzeniu. Z góry dziękuję.