Pure Acoustics RB 1150 - Piszcząca przetwornica

Witam Serdecznie,
Otrzymałem od znajomego uszkodzony subwoofer pure acoustics RB 1150, który w ogóle się nie załączał.
Po rozkręceniu i sprawdzeniu sekcji zasilania okazało się, że uszkodzeniu uległy dwa tranzystory 13009-2 w obwodzie pierwotnym
przetwornicy oraz kondensatory 4,7uF (ESR rzędu 12 Ohm) podłączone równolegle do 1N4148 i rezystora 10 Ohm.
Wszystkie rezystory jak i diody w obwodzie pierwotnym przetwornicy są sprawne.
Po wymianie owych elementów subwoofer się uruchomił, lecz jego przetwornica piszczy i nie wiem jak się za nią zabrać.
Sprawdziłem kondensatory przy układzie TL494 i tylko dwa miały wysoki ESR=11 Ohm (C501 oraz C504 które maja 4,7uF), reszta kondensatorów jest sprawna. Wymieniłem te dwa kondensatory z dużym ESR, a przetwornica nadal piszczy
Nawet obciążona przetwornica nadal wydobywa z siebie ten "wkurzający" pisk, który minimalnie się zmienia wraz z zwiększaniem głośności.
Poniżej zamieszczam jedyny schemat jaki znalazłem do tego subwoofera(schemat w 100% jest zgodny z przetwornicą w urządzeniu)



Może ktoś z bardziej doświadczonych kolegów doradzi w jaki sposób niwelować ten nieprzyjemny dźwięk i jak w przyszłości "podchodzić" do takiego typu problemów.
Za każdą podpowiedz czy wskazówkę serdecznie dziękuje.

Pozdrawiam Azbi

Rdzeń transformatora impulsowego przetwornicy nie jest rozklejony, pęknięty, ukruszony?

Nieraz tak jest ,że piszczą cewki w przetwornicy.Są źle dobrane i taki efekt występuje.
Aby piski wyeliminować sprawdź która cewka piszczy i spróbuj zalać ją klejem na gorąco i zobacz czy przestała piszczeć.

Jak napięcia pod obciążeniem się zgadzają to innej możliwości nie widzę.

A więc tak:
1. Rdzenie transformatorów są całe, sztywne i bez żadnych ubytków.
2. Grzegorz740 - Zalałem to klejglutem tak jak zaproponowałeś i dalej nic. Próbowałem każdy transformator z osobna bo ciężko jest określić, skąd dokładnie wydobywa się ten pisk.

Poniżej zamieszczam fote samej przetwornicy w tym subwooferze.

Później podłączę oscyloskop i zobaczę jak wyglądają przebiegi na wyjściu TL494 i na wyjściach zasilania.

Zawołałem resztę członków rodziny żeby posłuchali tegoż zacnego pisku i wszyscy są zdania, że dźwięk wydobywa się z miejsca zaznaczonego na czerwono.

Weź spróbuj całą cewkę zalać klejem na gorąco. Sprawdź jeszcze czy nie jest gdzieś rdzeń pęknięty.

Dziś przetestuje zalanie klejem tych dławików i dam znać co i jak z tym.

Przy okazji wrzucam foty oscylogramów z TL494:
1. Wyjście nr. 1

2. Wyjście nr. 2

3. Zasilanie TL494

Zalałem te dławiki toroidalne termogultem i nic się nie zmieniło.
Przetwornica nadal piszczy, choć teraz zastanawiam mnie czy możliwe jest,
że któryś z elementów na prawym radiatorze piszczy. Są tam duodiody i jeden tranzystor.

Podłączyłem oscyloskop do emitera tranzystora A1015 i już miej więcej wiadomo gdzie są zakłócenia

Następnie pomiar przeprowadziłem na pinie nr. 15 układu TL494

Może być jeszcze taka ewentualność ,że na etapie projektowania przetwornicy cewki czy transformatory zostały źle dobrane ,że piszczą. I raczej nic z tym nie zrobisz.

Nie wydaje mi się żeby któryś z elementów na radiatorze piszczał.

Tak to jest z tymi przetwornicami. Niektóre piszą a niektóre są ciche.