Zapraszam na manifestację w spawie przyspieszenia programu budowy elektrowni atomowej w Polsce. Wydarzenie będzie w Warszawie w dniu 2019.09.14 o godzinie 13:00 pod pomnikiem Mikołaja Kopernika. Organizatorzy będą udzielać informacji na temat energii atomowej, zbierać podpisy pod petycją, a następnie udadzą się w kierunku Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, aby przekazać petycję rządzącym.
Kto nie może się pojawić osobiście, może podpisać petycję przez Internet
https://www.petycjeonline.com/polskiatom
Link do wydarzenia na Facebooku
https://www.facebook.com/events/365883060752233/369556690384870/
Fakty i mity, pytania i odpowiedzi
Po co nam elektrownia atomowa?
W najbliższych latach spodziewamy się dużego wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną ze względu na rewolucję samochodów elektrycznych, która powoli już do nas idzie. Bazując na węglu (którego duża część jest importowana z Rosji) i na obecnie istniejących elektrowniach nie będziemy w stanie pokryć tego zapotrzebowania i będziemy musieli kupować prąd z innych krajów. Takie uzależnienie energetyczne od innych krajów może być skutecznym narzędziem brudnej polityki wobec nas. Poza tym wzrost cen prądu będzie nieunikniony.
Poniższy wykres w ciekawy sposób przedstawia skąd poszczególne kraje czerpią prąd elektryczny. Polska węglem stoi...
Nieeee!!! To będzie drugi Czarnobyl!
Warto wiedzieć, co było przyczyną katastrofy w Czarnobylu - a było ich wiele: - wadliwa konstrukcja reaktora - w szczególności brak tzw containmentu. Reaktory produkcji zachodniej są schowane w betonowym "słoiku", który zabezpiecza reaktor ze wszystkich stron. Rektor czarnobylski typu RBMK-1000 obudowany jest tylko od dołu i z boków, ponieważ tak jest taniej. Kolejną przyczyną była wadliwa konstrukcja prętów kontrolnych. Bezpośrednią przyczyną katastrofy był eksperyment zaplanowany niechlujnie, podczas którego załoga złamała szereg naruszeń procedur bezpieczeństwa. Od Czarnobyla minęły już 33 lata - technika znacznie poszła do przodu, a także procedury bezpieczeństwa.
Więcej na temat bezpieczeństwa:
https://www.youtube.com/watch?v=639yKjS5Qd4
Nieeee!!! To będzie druga Fukushima!
Katastrofa w Fukushimie była spowodowana rekordowo silnym trzęsieniem ziemi i tsunami. Żadne z tych zagrożeń w Polsce nie występuje.
Nie mamy w Polsce atomu, więc jesteśmy bezpieczni
A jednak mamy! W świerku pod Warszawą jest reaktor Maria, który wytwarza m.in. izotopy do zastosowań w medycynie. Zaczynając od lat 60-tych, w Polsce działało sześć różnych reaktorów, przy czym nie były to reaktory przeznaczone do wytwarzania prądu tylko do innych celów. Polska wcale nie jest "atomową dziewicą".
Nasi sąsiedzi czerpią korzyści z energetyki jądrowej. W odległości zaledwie 300km od granic Polski znajduje się aż 21 reaktorów energetycznych. Większość z nich to reaktory WWER-440, czyli takie, jakie miały znaleźć się w Żarnowcu, gdyby budowa nie została przerwana.
http://nuclear.pl/polska,wokol,elektrownie-jadrowe-wokol-polski,0,0.html
Tak wygląda sytuacja w całej Europie
http://nuclear.pl/lokalizacja,index,lokalizacja-i-dane-szczegolowe-reaktorow,0,0.html
To w Polsce działa jakiś reaktor?
Tak, reaktor Maria działa od 1974 roku. Warto wiedzieć, że jesteśmy głównym dostawcą jodu-131, który jest używane do leczenia chorób tarczycy w ponad 80 krajach. W ciągu zaledwie tygodnia jesteśmy w stanie wytworzyć tyle materiału, aby wykonać zabiegi dla 100000 pacjentów z całego świata. Zobacz więcej na temat reaktora Maria:
https://www.youtube.com/watch?v=JSgyYTqTKvE
Nie stać nas na budowę elektrowni jądrowej
Koszt budowy bloku o mocy 1000MW będzie wynosić 15 mld zł. Taka cena, choć może wydawać się przerażająca, wcale nie jest wysoka. Jest to tyle, ile kosztuje zaledwie 6 miesięcy 500+.
https://www.wnp.pl/energetyka/1000-mw-w-elektrowni-jadrowej-bedzie-kosztowac-15-mld-zl,327210_1_0_0.html
Inne państwa z tego rezygnują
Jest to mit. Poniższa mapka przedstawia ile obecnie jest budowanych nowych elektrowni atomowych. Proszę zwrócić uwagę na Białoruś, która uważana jest za kraj biedny i zacofany, a mimo to w tym roku zamierza uruchomić swoją pierwszą elektrownią jądrową. Kiedy to się stanie, wszystkie państwa dookoła Polski będą miały na swoim terytorium przynajmniej jedną elektrownię jądrową.
http://nuclear.pl/lokalizacja,budowa,elektrownie-jadrowe-budowane-w-europie,0,0.html
Nie mamy gdzie składować odpadów
Mamy! Już teraz w Polsce działa Zakład Utylizacji Odpadów Promieniotwórczych, który zajmuje się dekontaminacją i składowaniem odpadów. W dniu 7 września ZUOP zaprasza na dni otwarte.
https://zuop.pl/
Ile energii jest w uranie?
1 tonę węgla można zastąpić zaledwie 7 gramami uranu. Z 2,2 ton paliwa można wygenerować tyle energii, by zasilać 300-tysięczne miasto przez cały rok.
https://orano.group/en/unpacking-nuclear/all-about-uranium-at-orano
Skąd brać paliwo?
Główni producenci uranu to Kazachstan, Kanada i Australia. Uran jest także blisko nas - wydobycie prowadzą Czesi i Ukraińcy, a kiedyś również w Polsce były kopalnie uranu. W Kowarach (niedaleko Karpacza) istniał zakład wzbogacania uranu. Ze względu na niesamowicie wielką koncentrację energii, niewielkie wymiary i masę, importowanie paliwa jądrowego nawet z drugiego końca świata może być tańsze niż przewiezienie tysięcy ton węgla z Rosji, które dałoby taką samą energię.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_kraj%C3%B3w_najwi%C4%99kszych_producent%C3%B3w_uranu
https://energia.jtd.edu.pl/pokazy/energetyka-jadrowa/energetyka-weglowa-i-jadrowa-paliwo-i-emisje/
Czy uran trzeba wzbogacać?
Naturalny uran składa się z dwóch izotopów. Dominuje U-238 w 99,3%, który jest słabo rozszczepialny. Drugi izotop to U-235, na którym nam najbardziej zależy, jednak to tylko 0,7% wydobycia. Wzbogacenie polega na usunięciu części uranu 238, tak aby zwiększyć zawartość uranu 235 do 20%. Tak przetworzone paliwo jest wykorzystywane w większości reaktorów jądrowych. Jednak istnieją reaktory, które mogą pracować na naturalnym, nie przetworzonym uranie. Świetnym przykładem jest reaktor ciężkowodny CANDU (najbliższe takie reaktory pracują w Rumunii), który może wykorzystywać uran naturalny, a także przepalone paliwo z typowego reaktora lekkowodnego.
https://en.wikipedia.org/wiki/CANDU_reactor
Po co są te wielkie kominy?
Grube kominy o nietypowym kształcie zwykło się kojarzyć z elektrowniami jądrowymi. Są to chłodnie kominowe, które służą do chłodzenia wody. Nie emitują one żadnego dwutlenku węgla ani innych zanieczyszczeń. Wydobywa się z nich jedynie para wodna. Chłodnie kominowe wcale niekoniecznie muszą być w elektrowni jądrowej. Mogą być stosowane także w konwencjonalnych elektrowniach węglowych. Poniżej szczęść chłodni z Elektrowni Bełchatów
A co z OZE?
OZE są fantastycznym źródłem energii i jak najbardziej należy je rozwijać, jednak mimo wszystko te źródła nie są w stanie w 100% zastąpić wszystkich innych źródeł energii. Farmy wiatrowe i słoneczne zajmują ogromne powierzchnie, a ich moce liczone są w pojedynczych megawatach lub setkach kilowatów. Z pojedynczego typowego reaktora jesteśmy w stanie wycisnąć 1000MW. Dla przykładu, elektrownia Kashiwazaki-Kariwa w Korei Południowej ma moc aż 8000MW i zasila silnie zaludniony i uprzemysłowiony obszar, gdzie nie ma miejsca na powierzchniożerne OZE.
Na zakończenie
Czy mimo to boisz się nuklearnej katastrofy i choroby popromiennej, a jednocześnie palisz papierosy i raka płuc się nie boisz?
Kto nie może się pojawić osobiście, może podpisać petycję przez Internet
https://www.petycjeonline.com/polskiatom
Link do wydarzenia na Facebooku
https://www.facebook.com/events/365883060752233/369556690384870/
Fakty i mity, pytania i odpowiedzi
Po co nam elektrownia atomowa?
W najbliższych latach spodziewamy się dużego wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną ze względu na rewolucję samochodów elektrycznych, która powoli już do nas idzie. Bazując na węglu (którego duża część jest importowana z Rosji) i na obecnie istniejących elektrowniach nie będziemy w stanie pokryć tego zapotrzebowania i będziemy musieli kupować prąd z innych krajów. Takie uzależnienie energetyczne od innych krajów może być skutecznym narzędziem brudnej polityki wobec nas. Poza tym wzrost cen prądu będzie nieunikniony.
Poniższy wykres w ciekawy sposób przedstawia skąd poszczególne kraje czerpią prąd elektryczny. Polska węglem stoi...

Nieeee!!! To będzie drugi Czarnobyl!
Warto wiedzieć, co było przyczyną katastrofy w Czarnobylu - a było ich wiele: - wadliwa konstrukcja reaktora - w szczególności brak tzw containmentu. Reaktory produkcji zachodniej są schowane w betonowym "słoiku", który zabezpiecza reaktor ze wszystkich stron. Rektor czarnobylski typu RBMK-1000 obudowany jest tylko od dołu i z boków, ponieważ tak jest taniej. Kolejną przyczyną była wadliwa konstrukcja prętów kontrolnych. Bezpośrednią przyczyną katastrofy był eksperyment zaplanowany niechlujnie, podczas którego załoga złamała szereg naruszeń procedur bezpieczeństwa. Od Czarnobyla minęły już 33 lata - technika znacznie poszła do przodu, a także procedury bezpieczeństwa.
Więcej na temat bezpieczeństwa:
https://www.youtube.com/watch?v=639yKjS5Qd4
Nieeee!!! To będzie druga Fukushima!
Katastrofa w Fukushimie była spowodowana rekordowo silnym trzęsieniem ziemi i tsunami. Żadne z tych zagrożeń w Polsce nie występuje.
Nie mamy w Polsce atomu, więc jesteśmy bezpieczni
A jednak mamy! W świerku pod Warszawą jest reaktor Maria, który wytwarza m.in. izotopy do zastosowań w medycynie. Zaczynając od lat 60-tych, w Polsce działało sześć różnych reaktorów, przy czym nie były to reaktory przeznaczone do wytwarzania prądu tylko do innych celów. Polska wcale nie jest "atomową dziewicą".
Nasi sąsiedzi czerpią korzyści z energetyki jądrowej. W odległości zaledwie 300km od granic Polski znajduje się aż 21 reaktorów energetycznych. Większość z nich to reaktory WWER-440, czyli takie, jakie miały znaleźć się w Żarnowcu, gdyby budowa nie została przerwana.

http://nuclear.pl/polska,wokol,elektrownie-jadrowe-wokol-polski,0,0.html
Tak wygląda sytuacja w całej Europie

http://nuclear.pl/lokalizacja,index,lokalizacja-i-dane-szczegolowe-reaktorow,0,0.html
To w Polsce działa jakiś reaktor?
Tak, reaktor Maria działa od 1974 roku. Warto wiedzieć, że jesteśmy głównym dostawcą jodu-131, który jest używane do leczenia chorób tarczycy w ponad 80 krajach. W ciągu zaledwie tygodnia jesteśmy w stanie wytworzyć tyle materiału, aby wykonać zabiegi dla 100000 pacjentów z całego świata. Zobacz więcej na temat reaktora Maria:
https://www.youtube.com/watch?v=JSgyYTqTKvE
Nie stać nas na budowę elektrowni jądrowej
Koszt budowy bloku o mocy 1000MW będzie wynosić 15 mld zł. Taka cena, choć może wydawać się przerażająca, wcale nie jest wysoka. Jest to tyle, ile kosztuje zaledwie 6 miesięcy 500+.
https://www.wnp.pl/energetyka/1000-mw-w-elektrowni-jadrowej-bedzie-kosztowac-15-mld-zl,327210_1_0_0.html
Inne państwa z tego rezygnują
Jest to mit. Poniższa mapka przedstawia ile obecnie jest budowanych nowych elektrowni atomowych. Proszę zwrócić uwagę na Białoruś, która uważana jest za kraj biedny i zacofany, a mimo to w tym roku zamierza uruchomić swoją pierwszą elektrownią jądrową. Kiedy to się stanie, wszystkie państwa dookoła Polski będą miały na swoim terytorium przynajmniej jedną elektrownię jądrową.

http://nuclear.pl/lokalizacja,budowa,elektrownie-jadrowe-budowane-w-europie,0,0.html
Nie mamy gdzie składować odpadów
Mamy! Już teraz w Polsce działa Zakład Utylizacji Odpadów Promieniotwórczych, który zajmuje się dekontaminacją i składowaniem odpadów. W dniu 7 września ZUOP zaprasza na dni otwarte.
https://zuop.pl/
Ile energii jest w uranie?
1 tonę węgla można zastąpić zaledwie 7 gramami uranu. Z 2,2 ton paliwa można wygenerować tyle energii, by zasilać 300-tysięczne miasto przez cały rok.


https://orano.group/en/unpacking-nuclear/all-about-uranium-at-orano
Skąd brać paliwo?
Główni producenci uranu to Kazachstan, Kanada i Australia. Uran jest także blisko nas - wydobycie prowadzą Czesi i Ukraińcy, a kiedyś również w Polsce były kopalnie uranu. W Kowarach (niedaleko Karpacza) istniał zakład wzbogacania uranu. Ze względu na niesamowicie wielką koncentrację energii, niewielkie wymiary i masę, importowanie paliwa jądrowego nawet z drugiego końca świata może być tańsze niż przewiezienie tysięcy ton węgla z Rosji, które dałoby taką samą energię.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_kraj%C3%B3w_najwi%C4%99kszych_producent%C3%B3w_uranu
https://energia.jtd.edu.pl/pokazy/energetyka-jadrowa/energetyka-weglowa-i-jadrowa-paliwo-i-emisje/
Czy uran trzeba wzbogacać?
Naturalny uran składa się z dwóch izotopów. Dominuje U-238 w 99,3%, który jest słabo rozszczepialny. Drugi izotop to U-235, na którym nam najbardziej zależy, jednak to tylko 0,7% wydobycia. Wzbogacenie polega na usunięciu części uranu 238, tak aby zwiększyć zawartość uranu 235 do 20%. Tak przetworzone paliwo jest wykorzystywane w większości reaktorów jądrowych. Jednak istnieją reaktory, które mogą pracować na naturalnym, nie przetworzonym uranie. Świetnym przykładem jest reaktor ciężkowodny CANDU (najbliższe takie reaktory pracują w Rumunii), który może wykorzystywać uran naturalny, a także przepalone paliwo z typowego reaktora lekkowodnego.
https://en.wikipedia.org/wiki/CANDU_reactor
Po co są te wielkie kominy?
Grube kominy o nietypowym kształcie zwykło się kojarzyć z elektrowniami jądrowymi. Są to chłodnie kominowe, które służą do chłodzenia wody. Nie emitują one żadnego dwutlenku węgla ani innych zanieczyszczeń. Wydobywa się z nich jedynie para wodna. Chłodnie kominowe wcale niekoniecznie muszą być w elektrowni jądrowej. Mogą być stosowane także w konwencjonalnych elektrowniach węglowych. Poniżej szczęść chłodni z Elektrowni Bełchatów

A co z OZE?
OZE są fantastycznym źródłem energii i jak najbardziej należy je rozwijać, jednak mimo wszystko te źródła nie są w stanie w 100% zastąpić wszystkich innych źródeł energii. Farmy wiatrowe i słoneczne zajmują ogromne powierzchnie, a ich moce liczone są w pojedynczych megawatach lub setkach kilowatów. Z pojedynczego typowego reaktora jesteśmy w stanie wycisnąć 1000MW. Dla przykładu, elektrownia Kashiwazaki-Kariwa w Korei Południowej ma moc aż 8000MW i zasila silnie zaludniony i uprzemysłowiony obszar, gdzie nie ma miejsca na powierzchniożerne OZE.
Na zakończenie
Czy mimo to boisz się nuklearnej katastrofy i choroby popromiennej, a jednocześnie palisz papierosy i raka płuc się nie boisz?
