Skoro zestaw ma służyć do nagłośnienia pokoju, a jako źródło planujesz sygnał z TV czy MP3, to nie ma sensu zwracać szczególnej uwagi na audiofilskie walory tego systemu - prawdopodobnie nie usłyszysz różnic pomiędzy konkretnymi modelami wzmacniaczy. Ale jeśli chodzi o kolumny... Tu już będą wyraźniej słyszalne niuanse brzmienia.
Wzmacniacz prawie zawsze zagra lepiej od amplitunera. Szczególnie dotyczy to brzmienia dobrej muzyki w stereo. Przewagą amplitunera są z kolei bardziej rozbudowane wejścia i wbudowany tuner radiowy oraz możliwość używania efektów przestrzennych - co bywa istotne w przypadku współpracy z TV. Wybierając konkretny wzmacniacz (lub amplituner) w dobrym stanie, najlepiej unikaj wynalazków i spróbuj zdobyć popularny sprzęt firmowy. Rozważ na przykład Onkyo, Yamahę, NAD, Marantz, Kenwood czy inny sprawdzony sprzęt. Poza przewidywalnymi efektami odsłuchowymi, typowy wzmacniacz łatwiej kiedyś odsprzedać, zdobyć części czy naprawić w razie awarii.
Co do kolumn, też proponowałbym szukać wśród prostych i sprawdzonych konstrukcji. Jeśli mają być w małych obudowach podstawkowych, to możesz rozważyć na przykład Tannoy Eclipse One czy Tannoy Mercury M2 (lub poprawioną wersję M2,5). Równie małe będą: Mission M62i, Wharfedale 10.2, "maluchy" od Monitor Audio. Kolumny i wzmacniacz powinny być dopasowane do siebie w zakresie mocy i impedancji, ale także akustycznie. W przypadku kolumn istotne są kwestie ich ustawienia i właściwości akustycznych pomieszczenia. Dlatego, jeśli to tylko możliwe, wyboru sprzętu najlepiej dokonywać po odsłuchu - idealnie by było, żeby u siebie w domu.
Dodano po 35 [minuty]:
Tu kilka propozycji starszych używanych, ale dobrych wzmacniaczy stereo. Sądzę, że żaden z nich nie powinien przekroczyć kwoty 350zł:
LUXMAN L-230
MARANTZ PM-50
Rotel RA-920AX
Yamaha AX-550 RS, lub AX-500
MARANTZ PM-57
DENON PMA-720
PHILIPS FA-630 (lub seria 900)
KENWOOD KR-A2080
KENWOOD KA-550
NAD (na przykład 316, 320, 325, 350 czy 355)
Wybór wzmacniacza to kwestia niezwykle subiektywna, więc każdy doradzi coś innego. To normalne, bo każdy z nas słyszy nieco inaczej, lubi inną barwę i charakterystykę brzmienia, czy w końcu słucha innej muzyki. Nie ma więc "uniwersalnego" wzmacniacza dla każdego - każdy gra specyficznie i nieco inaczej od innych. Najlepiej więc dokonać wyboru dopiero po odsłuchu - wiele salonów i komisów ze sprzętem audio oferuje taką możliwość. Nie traktuj więc tego spisu jako receptę, ale raczej materiał do przesłuchania.