Witam serdecznie.
W tym roku zakupiłem uroczy domek.
Od marca do kwietnia sprawnie ogrzewał go piec Vaillant, który był tam zamontowany.
Dwa dni temu chciałem go testowo przed sezonem uruchomić i okazało się, że nie iskrzy.
Coś się włącza, pali się czerwona lampka (chyba od resetu, instrukcja po niemiecku, pogański język, ciężko zrozumieć), po chwili zapala się poniżej pomarańczowa i zielona. Cicho coś buczy.
Niestety nie ma na nim żadnych tabliczek z oznaczeniem modelu.
To jakiś stary Vailliant.
Przeczyściłem elektrody, ale to nic nie dało.
Rozebrałem korpus elektroniki.
W środku jest płyta sterownicza opisana jako 100515.
Ma ktoś może schematy do niej, google niestety nie pomaga.
A może miał ktoś podobny problem?
W tym roku zakupiłem uroczy domek.
Od marca do kwietnia sprawnie ogrzewał go piec Vaillant, który był tam zamontowany.
Dwa dni temu chciałem go testowo przed sezonem uruchomić i okazało się, że nie iskrzy.
Coś się włącza, pali się czerwona lampka (chyba od resetu, instrukcja po niemiecku, pogański język, ciężko zrozumieć), po chwili zapala się poniżej pomarańczowa i zielona. Cicho coś buczy.
Niestety nie ma na nim żadnych tabliczek z oznaczeniem modelu.
To jakiś stary Vailliant.
Przeczyściłem elektrody, ale to nic nie dało.
Rozebrałem korpus elektroniki.
W środku jest płyta sterownicza opisana jako 100515.
Ma ktoś może schematy do niej, google niestety nie pomaga.
A może miał ktoś podobny problem?