Mam problem z Danfoss Eco Bluetooth.
Głowica zainstalowana miesiąc temu, a wydaje się nie pracować prawidłowo.
Mimo nastawienia temperatury na 21 stopni, pomiarze głowicy 19.5 – nie puszcza ona ciepła.
Dopiero nastawienie na 23-24 stopnie powoduje otwarcie się zaworu…
Wygląda mi to tak, jakby ruch głowicy otwierający i zamykający przepływ ciepłej wody był zbyt mały, nieadekwatny do panujących warunków. Kaloryfer lodowaty.
Teoretycznie, według producenta, głowica powinna się „nauczyć” regulacji nacisku na trzpień aby prawidłowo regulować temperaturę w pomieszczeniu ale chyba te się tego nie nauczyły (nic sobie z tego nie robi, że nie osiąga docelowej temp.). Czy można to samemu jakoś wyregulować? (wychodzę z założenia, być może błędnego, że głowica za 180zł powinien działać od tak - nakładasz na zawór, konfigurujesz i tyle).
Poniżej zdjęcia wykorzystanego adaptera oraz zrzut ekranu z aplikacji.

Głowica zainstalowana miesiąc temu, a wydaje się nie pracować prawidłowo.
Mimo nastawienia temperatury na 21 stopni, pomiarze głowicy 19.5 – nie puszcza ona ciepła.
Dopiero nastawienie na 23-24 stopnie powoduje otwarcie się zaworu…
Wygląda mi to tak, jakby ruch głowicy otwierający i zamykający przepływ ciepłej wody był zbyt mały, nieadekwatny do panujących warunków. Kaloryfer lodowaty.
Teoretycznie, według producenta, głowica powinna się „nauczyć” regulacji nacisku na trzpień aby prawidłowo regulować temperaturę w pomieszczeniu ale chyba te się tego nie nauczyły (nic sobie z tego nie robi, że nie osiąga docelowej temp.). Czy można to samemu jakoś wyregulować? (wychodzę z założenia, być może błędnego, że głowica za 180zł powinien działać od tak - nakładasz na zawór, konfigurujesz i tyle).
Poniżej zdjęcia wykorzystanego adaptera oraz zrzut ekranu z aplikacji.


