Budowa hulajnogi elektrycznej

Witam, w najbliższym czasie zamierzam zbudować hulajnogę elektryczną. Posiadam już dawniej kupiony silnik 12V 200W. Czy on wystarczy? Nie mogę do niego znaleźć fajnego sterownika, zależy mi aby miał on sterowanie monetką, to będzie wygodne. Jako akumulator chciałbym użyć jakiś AGM 12V 20Ah wystarczyło by to na ponad godzinę zabawy. I teraz mam dylemat konstrukcyjny, czy użyć hulajnogi jaką posiadam (dołączę zdjęcie ale nie jest to ten model ale coś tego typu) wtedy do takiej dodać nowe, większe tylne koło, i do tego silnik. Raczej nie robił bym napędu bez jakiegokolwiek przedłużania, ponieważ nie upchnę tam silnika. I jeszcze myślałem o kupnie jakiejś starej hulajnogi na kołach szprychowych. Nie mniej nie wiem czy ten mój silnik da radę z taką hulajnogą. Pozostaje jeszcze kwestia jakie osiągi może dać ten silnik. I jeszcze nie wiem gdzie zamontować akumulator. Jeśli ktoś się zna, budował coś takiego, proszę o pomoc i poradę. Z góry dziękuję i pozdrawiam :)

Silnik https://magma.sklep.pl/product-pol-4339-Silnik-12V-200W-elektryczny-do-skutera-quada-1016.html
Akumulator https://allegro.pl/oferta/akumulator-zelowy-bezobslugowy-12v-20ah-premium-7006352694

Silnik ma sprawność 76% i nominalne obroty 2650/min, czyli 277 radiantów/sekundę, i daje moment siły 0.73 Nm - konieczna jest przekładnia obniżająca obroty, bez niej by się nadawał do jazdy około 100 km/h, ale przy bardzo małych oporach - nie uda się takich uzyskać i nie ruszysz z miejsca. A jakie opory ma ta hulajnoga, to musisz ustalić. Akumulator przy wykorzystaniu pełnej mocy pewnie wystarczy na pół godziny - 200W to moc mechaniczna, elektryczna 276W.

Czyli jaka przekładnię zastosować?

Najpierw określ, co chcesz uzyskać - jaki opór silnik ma pokonać, jakie chcesz mieć przyśpieszenie... Dopiero z tego należy wyliczyć przekładnię.

Chciałbym aby hulajnoga dała radę po trawie, ale żeby osiągi też miała. Na projektowaniu przekładni się nie znam, więc liczę na waszą wiedzę i propozycje

Dodano po 28 [minuty]:

Tak wygląda moja hulajnoga, tak wiem są na niej jakieś konstrukcje, ale to nie ważne

Dodano po 1 [godziny] 37 [minuty]:

Wyliczyłem że gdybym zastosował druga zębatkę 74 zęby, to prędkość przy maksymalnych obrotach było by w okolicach 60km/h , a wartość przekładni to by było w przybliżeniu 1:6,7

321Tobiasz123 wrote:

Chciałbym aby hulajnoga dała radę po trawie, ale żeby osiągi też miała.

To może określ, z jaką siłą trzeba ją ciągnąć, żeby jechała po tej trawie (oczywiście razem z pasażerem, nie pusta).

321Tobiasz123 wrote:

Wyliczyłem że gdybym zastosował druga zębatkę 74 zęby, to prędkość przy maksymalnych obrotach było by w okolicach 60km/h , a wartość przekładni to by było w przybliżeniu 1:6,7

A to jeszcze potrzebna jest średnica koła. Tak "na oko" 18 cm. Silnik daje moment siły 0.73 Nm, z przekładnią (zakładając idealną przekładnię, bez strat) będzie 4.8 Nm, z kołem o średnicy 18cm wyjdzie siła nieco ponad 5kG. Myślę, że na jazdę po trawie to nie ma szans wystarczyć, po twardej i równej nawierzchni (asfalt, chodnik, brukowana ścieżka rowerowa, albo i dobrze wydeptana ścieżka) powinno wystarczyć, jeśli kółka są dobre.

Właśnie myślę jakie koło zastosować. Myślę między oryginalnym a takim https://allegro.pl/oferta/kolko-do-wozka-taczek-kolo-3-0-4-0-260x85-male-3-4-7427873388 albo jakimś innym.

Dodano po 1 [godziny] 26 [minuty]:

Zębatka na moim silniku ma 11 zębów i jest na łańcuch 25h, a największa zębatka na łańcuch 25h jaką znalazłem, ma 74 zęby co daje przełożenie 11:74 czyli 1:6.7

Tylko nie wiem czy takie koło się nadaje

Dodano po 5 [godziny] 40 [minuty]:

Czy taki sterownik by się nadawał https://allegro.pl/oferta/sterownik-do-silnika-12v-350w-szczotkowy-8298918762?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_UZSD_pla_sport_turystyka_rowery_pojazdy_dzieci%C4%99ce&ev_adgr=Pojazdy+elektryczne&gclid=Cj0KCQjwoKzsBRC5ARIsAITcwXEXvlz9za_yMWkseDceDY8QuOiJmmHpY83BbVjDm6txc6NOO4A6tQkaAvD-EALw_wcB?

Nie wiem, jaka jest średnica zębatki tego silnika, wygląda na nieco ponad 2cm - to by oznaczało, że silnik będzie ciągnąć łańcuch z siłą 60-70 N (dokładniej wyliczysz dzieląc moment siły przez połowę średnicy zębatki), czyli około 6-7 kG. Jeśli użyjesz prostej przekładni łańcuchowej, to raczej nie uda się uzyskać siły napędzającej hulajnogę większej (a nawet równej) sile ciągnięcia łańcucha przez silnik (siła napędzająca = siła ciągnięcia łańcucha * średnica zębatki koła / średnica koła). Raczej nie ma szans, by z napędem z tego silnika dało się pojechać po trawie, jeśli nie użyjesz podwójnej przekładni.

Ale że jakiej podwójnej przekładni? Chodzi o przełożenie? Wolał bym się rzeczywiscie skupić na mocy, a nie prędkości, ponieważ z tego co wiem hulajnogi mogą poruszać się po przestrzeni publicznej 25km/h

Z tym silnikiem to od razu powiem że albo czeka kolega wizyta u tokarza albo regularna wymiana całego silnika.
https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=2682&postdays=0&postorder=asc&highlight=my1016&start=0

Do tego trzeba było brać 24V. Mniejszy prąd zmniejsza straty na sterowniku a i o ile pamiętam szczotki montowali takie same niezależnie od wersji napięciowej. Przy większym prądzie szczotki będą bardziej obrywać, a sam szczotkotrzymacz jest niskiej jakości(grzeje się).

Jest także odmiana MY1016Z gdzie od razu jest reduktor. 400RPM na wale, zębatka rowerowa.

Ruszanie w silniku prądu stałego nie jest jakieś problematyczne.
Ten model nieźle znosi krótkie przeciążenia. Pociągnie 500-600W i ruszy.

Natomiast z doświadczenia powiem że on będzie niemal cały czas przeciążany.
Po prostu nie da się inaczej jechać przy tak niedużej mocy.

Takiej, że łańcuch napędza zębatkę, która nie jest połączona z kołem bezpośrednio, a poprzez następną przekładnię redukującą obroty - żeby uzyskać wolniejsze obroty, a większą siłę. Jakkolwiek już z tą przekładnią wychodzi, że używając koła o średnicy 15 cm pojedziesz 11 km/h, więc nie za szybko. A szybciej, to będzie mniejsza siła - przy 11 km/h możesz mieć siłę około 6 kG - nie wiem, czy znajdziesz koło o średnicy 30 cm, na którym da się pojechać mając napęd siłą 3 kG (i nie wiem, czy łatwo znajdziesz koło o średnicy 15 cm, któremu wystarczy 6 kG).

Ale w czym pomaga taka przekładnia? Może rzeczywiście jazda po trawie to dla tej hulajnogi i silnika za dużo, już samo przednie koło raczej nie poradzi sobie z trawą. Jednak przystosujemy tę hulajnogę do jazdy po asfalcie , chodniku i mocno ubitej ziemi. Ta trawa to rzeczywiście przesada. Może znasz jakąś stronę z dobrym opisem tego co mi tu przytaczanie, czyli z jednostkami siły i jej przeliczaniem, żebym był jakiś zorientowany w tym temacie. Nie mniej moje wymagania terenowe to przesada. Ja chciałem zastosować koło o średnicy 26cm. Dzisiaj natknąłem się na YouTube na dwa filmy z budowy hulajnogi na podobnym silniku i na takim kole. Czy można ominąć robienie tej przekładni? To będą kolejne koszty i elementy do zamocowania na tej malutkiej ramię. Jaka będzie optymalną przekładnia , aby hulajnoga jeździło po równych nawierzchniach, nie miała zbyt wielkich problemów z podjazdem pod delikatna górkę, a żeby prędkość była znośna? Jeśli musiała by to być przekładnia podwójna to jaka?

Dodano po 13 [minuty]:

Na razie zamontuję ten silnik co mam , jeśli padnie spróbuję go reanimować, albo wymienię go na wersję 48V.

1 N = 9.81 kG; obroty silnika zwykle podaje się na minutę, np. 3000 obrotów na minutę = 50 obrotów na sekundę. Ale przede wszystkim trzeba wiedzieć, jaki opór napęd ma pokonać, jaką silą musi napędzać. To możesz tylko sprawdzić na tej hulajnodze, albo w danych technicznych kółek (o ile takie dane podają). I dopiero wiedząc to można wyliczać przełożenie...

Gdzie szukać takich informacji i jak? Ponieważ nie mogę znaleźć takich informacji pod aukcjami

W szkolnych podręcznikach z fizyki. Kiedyś to była wiedza z zakresu szkoły podstawowej.

Teraz już nie ma.

Dodano po 6 [godziny] 23 [minuty]:

Znalazłem na YouTube podobny projekt z zastosowaniem podobnego koła i silnika (w wersji 24v250w) https://youtu.be/-AeTI8I_JjA i https://youtu.be/wcEMfBNQoQ8

Ops... w #15 pomyliłem, po której stronie ma być 9.81 - oczywiscie 1 kG = 9.81 N (a dokładniej bodajże 9.80665 N - chyba 9.80665 m/s² to jest znormalizowane przyśpieszenie ziemskie).

Decyzja z mojej strony zapadła, na ten moment zakładam na koło zębatkę 74z , co przy kole 12½cala da mi 23km/h czyli przepisowo, silnik da radę. Jako tylnie koło użyję takiego rowerowego, z starego rowerka dla dzieci razem z fragmentem ramy. Nową zębatkę przykręcę do starej , aby koło gdy nie będę używał silnika, nie kręciło nim nie potrzebnie. Jeszcze myślę nad akumulatorem, na razie na oku mam AGM żelowy 12v 20ah, nie jestem pewien ile wytrzyma mi przy pracy cyklicznej , ale jest najtańszy. Silnik zostawiam ten co mam.