Witam wszystkich.
Wyemigrowałem z rodziną niestety do Niemiec. Wynajęliśmy tutaj mieszkanie. Mieszkanie jest w bloku na trzecim piętrze i jest do remontu, ale dzięki temu znacznie niższy koszt wynajmu. Przy okazji remontu chciałbym zmodernizować również instalację elektryczną, która wydaje się być archaiczna i niezbyt bezpieczna jak na aktualne standardy. Cała instalacja jest dwuprzewodowa (gniazda bez podłączonych styków ochronnych) oraz czteroprzewodowa (przyłącze kuchenki elektrycznej w kuchni oraz przyłącze pralki i suszarki (nie rozumiem po co trzy fazy do tych urządzeń). Nie jestem w stanie ustalić w jakim układzie sieciowym wykonana jest ta instalacja, gdyż właściciel nie ma żadnych informacji na ten temat, a tutejszy zakład energetyczny udziela takich informacji tylko elektrykom z niemieckimi uprawnieniami. Załączam zdjęcie rozdzielni zalicznikowej jaka jest w tym mieszkaniu. Rozdzielnię zasilają przewody 4x10mm2. Zabezpieczenia to kolejno od lewej: 3x kuchenka elektryczna; 3x suszarka; 3x pralka; oraz 4x zabezpieczenia obwodów gniazd i światła prowadzone razem. Chciałbym zrobić instalację, która zapewni bezpieczne użytkowanie dla mojej rodziny.
Pytania jakie mi się nasuwają to:
1. Jak w związku z powyższym można ustalić układ sieci ?
2. Czy bez względu na układ sieci jest sens ułożenia w mieszkaniu instalacji jako trzy i pięcioprzewodowa ?
3. Czy nie znając układu sieci można rozdzielić PE i N w rozdzielni ?
4. Czy powinienem wykonać połączenia wyrównawcze ?
5. Czy można zastosować RCD (łazienka i kuchnia) ?
Proszę doświadczonych kolegów i koleżanki
o wszelkie rady w powyższym temacie i nie ograniczanie się tylko do moich pytań, ale ewentualne ich uzupełnienie.
Z góry dziękuję za zainteresowanie i ewentualną pomoc.
Wyemigrowałem z rodziną niestety do Niemiec. Wynajęliśmy tutaj mieszkanie. Mieszkanie jest w bloku na trzecim piętrze i jest do remontu, ale dzięki temu znacznie niższy koszt wynajmu. Przy okazji remontu chciałbym zmodernizować również instalację elektryczną, która wydaje się być archaiczna i niezbyt bezpieczna jak na aktualne standardy. Cała instalacja jest dwuprzewodowa (gniazda bez podłączonych styków ochronnych) oraz czteroprzewodowa (przyłącze kuchenki elektrycznej w kuchni oraz przyłącze pralki i suszarki (nie rozumiem po co trzy fazy do tych urządzeń). Nie jestem w stanie ustalić w jakim układzie sieciowym wykonana jest ta instalacja, gdyż właściciel nie ma żadnych informacji na ten temat, a tutejszy zakład energetyczny udziela takich informacji tylko elektrykom z niemieckimi uprawnieniami. Załączam zdjęcie rozdzielni zalicznikowej jaka jest w tym mieszkaniu. Rozdzielnię zasilają przewody 4x10mm2. Zabezpieczenia to kolejno od lewej: 3x kuchenka elektryczna; 3x suszarka; 3x pralka; oraz 4x zabezpieczenia obwodów gniazd i światła prowadzone razem. Chciałbym zrobić instalację, która zapewni bezpieczne użytkowanie dla mojej rodziny.
Pytania jakie mi się nasuwają to:
1. Jak w związku z powyższym można ustalić układ sieci ?
2. Czy bez względu na układ sieci jest sens ułożenia w mieszkaniu instalacji jako trzy i pięcioprzewodowa ?
3. Czy nie znając układu sieci można rozdzielić PE i N w rozdzielni ?
4. Czy powinienem wykonać połączenia wyrównawcze ?
5. Czy można zastosować RCD (łazienka i kuchnia) ?
Proszę doświadczonych kolegów i koleżanki

Z góry dziękuję za zainteresowanie i ewentualną pomoc.