Witam, przejde od razu do sedna. Po zakupie nowego zaworu spustowego woda ktora jest pobierana po kazdym spluczeniu, pobierana jest z taka predkością, ze kiedy po czynnosci fizjologicznej chce umyc rece etc. musze zadowolic sie zimna woda w kranie. Roznica cisnien. Sytuacja dosyc meczaca, bo albo higiena odbywa sie przy jednoczesnej zimnej wodzie z kranu i mniejszym cisnieniu wody ktora leci do spluczki (po okolo 1.5 minuty spluczka jest pelna a mi znowu zimna woda w kranie natychmiast zmienia sie w goraca ) albo trzeba czekac 1min przed tym jak woda w sluczce sie napelni i dopiero zaczac czynnoaci przy zlewie. Przed zakupem nowego zaworu woda byla pobierana do sluczki na tyle wolno ze nie kolidowalo to z ewentualnym myciem rąk zaraz po skorzystaniu. Jak zmniejszyc pobor wody? Przyczyna jest w mechanizmie splukujacym? Jak wyregulowac to tak zeby cisnienie ze spluczki nie zabieralo mi cieplej wody w kranie? Dzieki wielkie za pomoc.