atom1477 wrote: Ale problem jest gdzie indziej. Brak części do naprawy może i jest jakimś problemem, ale większym jest w ogóle fakt że ludzie nie chcą naprawiać. Nawet nie pytają o sensowność/opłacalność naprawy, tylko od razu zakładają wyrzucenie i kupno nowego.
Z perspektywy 15 lt pracy przy serwisowaniu urządzeń agd muszę się zgodzić.
Ludzie dali sobie w głowy wcisnąć, z sprzętu nie opłaca się naprawiać, że pralka, zmywarka czy inny gad po 5 latach to tylko na złom już musi trafić. Usłyszycie to od każdego sprzedawcy w sklepie, do tego wciskają kit, że konieczniie trzeba wydłużyć gwarancję do 5 lat (która się okazuje być ubezpieczeniem i jako takie jest realizowane zupełnie inaczej).
Bywałem w ostatnim czasie kilkukrotnie w dużym sklepie sieciowym z agd i rtv i mówiąc szczerze, to nóż mi się w kieszeni otwierał jak słyszałem kit wciskany przez sprzedawcę potencjalnym klientom. Późńiej ludzie wkręcają to sobie w głowę, a jak coś sie wydarzy z sprzętem to lecą w podskokach do sklepu po kolejny, bo przecież sprzedawca mówił, że tych urządzeń to się w ogóle nie opłaca naprawiać.
Dostępność części, przynajmniej w branży AGD dziś nie stanowi większego problemu, przypadki niedostępności czegoś przy sprzętach w wieku do 10 lat są nieliczne. Przy sprzętach w wieku 20+ ok, czasem się zdarzy, ale nie dotyczy to podstawowych elementów eksploatacyjnych.
Również wiele rzeczy którymi producenci chcieli utrudnić naprawia się.
Elektronika, ok droga w zakupie, ale w 95% przypadków jej awarii idzie ją naprawić.
Zbiorniki zgrzewane, można rozciąć, wymienić łożyska i pospawać, żaden problem, wykonuje to.
Tak samo pompo-grzałki w zmywarkach, w wielu przypadkach można je odratować.
Dokumentacja serwisowa ? Żaden problem, dla ogarniętego serwisu jest dostępna od lat, korzystam z tego i nie narzekam. Mam kolekcję niemal 1000 dokumentacji serwisowych które zebrałem przez ileś tam lat, które po prostu byly mi przydatne do konkretnych przypadków. W razie potrzeby piszę i w ciągu 24h max mam papiery u siebie.
Mobali wrote: Nawet pobieżna lektura tego Forum dowodzi, że absolutnie nie masz racji.
To forum to wyjątek od reguły. Tutaj nie zaglądają Ci którzy naprawiać nie chcą.
Mobali wrote: Agresywna reklama i propaganda ciągłej konsumpcji też zresztą robi swoje.
Właśnie tu jest największy problem.