Witam
Wczoraj miałem dosyć dziwna sytuacje , odpaliłem auto rano bez problemów .
Przejechałem ok 40 km i nagle zaczęły się podwyższać obroty na luzie ok 1100 , wiec troszkę za dużo , tak przejechałem ze 3 km i samochód stał z godzinę na postoju.
Po powrocie i przejechaniu ok 2 km auto zaczęło wchodzić same w wysokie obroty podczas jazdy ok 2 - 3 tysiące.
Dzisiaj natomiast chciałem to trochę przetestować , samochód odpalony na luzie i zaczęły się dziać po ok godzinie czyli jak już pewnie się dobrze nagrzał , takie rzeczy jak na filmie poniżej.
Nie ma reguły czasami te obroty się zwiększają co 5-10 min czasami wcale czasami trwają 5-10 sekund a czasami dobrą minute jak na filmie. Oczywiście na komputerze błędów brak.
Czy ktoś ma jakiś pomysł?
https://www.youtube.com/watch?v=7Mj8Tl3N13M
Wczoraj miałem dosyć dziwna sytuacje , odpaliłem auto rano bez problemów .
Przejechałem ok 40 km i nagle zaczęły się podwyższać obroty na luzie ok 1100 , wiec troszkę za dużo , tak przejechałem ze 3 km i samochód stał z godzinę na postoju.
Po powrocie i przejechaniu ok 2 km auto zaczęło wchodzić same w wysokie obroty podczas jazdy ok 2 - 3 tysiące.
Dzisiaj natomiast chciałem to trochę przetestować , samochód odpalony na luzie i zaczęły się dziać po ok godzinie czyli jak już pewnie się dobrze nagrzał , takie rzeczy jak na filmie poniżej.
Nie ma reguły czasami te obroty się zwiększają co 5-10 min czasami wcale czasami trwają 5-10 sekund a czasami dobrą minute jak na filmie. Oczywiście na komputerze błędów brak.
Czy ktoś ma jakiś pomysł?
https://www.youtube.com/watch?v=7Mj8Tl3N13M