Witam, jestem tu nowy, więc chciałbym się w tym miejscu spytać Was, fachowców, czy to ogłoszenie z Allegro jest wg. Was wiarygodne: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=63916197 W szególności te 40 lumenów z 1Watowego Luxeona. Cena zdaje się być atrakcyjna, zdjęcia porównawcze też, ale mimo wszystko chcę się upewnić i proszę o pomoc! Wchodzić w to? Może już ktoś to kupił lub zna takiego kogoś?
Interesująca latarka:). Cena atrakcyjna. Używałem latarek Sure-Fire(nie trzeba chyba tłumaczyc co to za firma;) i jedno co jest pewne to, że 40 lumenów z diody LED i 40 lm z żarówki ksenonowej to zupełnie co innego. Zarówka swieci jaskrawiej(dioda daje bardziej zimne swiatlo) i jesli zamierzasz uzywac latarki w celach taktycznych to polacam albo na bazie zarowki albo to:http://www.bjsystem.com.pl/4/lled7.html - cena kosmiczna ale produkt z najwyzszej półki ) - Stosowana w FBI i armii USA. Jesli zamierzsz uzywac latarki do innych celow - mam na mysli standardowe przeznczenie zrodel swiatla to ten produkt jest calkiem ciekawy. Moze ktos to nabyl to prosmy o recenzje:)
No fakt tylko zobacz jakie ma wymiary ta latarka z BjSystem a jakie latarka z lampa wyladowawcza. Poza tym LED zapala sie od razu a lampa wyladowawcza potrzebuje na to kilku sekund.Jesli ciagle sie ja bedzie wlaczalo i wylaczalo w krotkich odstepach czasu bardzo szybko ulegnie uszkodzeniu. Pytanie tylko ile kosztuje taka lampa
Pozdrawiam
Wojtek
P.s. planuje zrobic samemu latarke na diodzie 5W ale bede sterowal ja impulsowo przebiegiem prostokatnym. Prad bedzie przekraczał dopuszczalną wartosc o ponad 50%. Robilem testy ze zwykla biala dioda led 3mm - dalem jej 500mA w impulsie - efekt rewelacyjny tylko troszke sie grzala
A jaką dajesz częstotliwość i wypełnienie? Z ciekawości się pytam:)
500 mA na 3-mm diodę to wręcz barbarzyństwo (nawet w impulsie)
Odnośnie impulsowego sterowania diód mocy typu Luxeon czy XLamp spotkałem się ze zdaniem, że szczytowe powtarzjące się wartości natężenia aż tyle przekraczające dopuszczalną wartość mogą je szybko uszkodzić i nie chodzi tu o ich przegrzanie - mogą przepalić się złącza w środku. W sumie to chyba nie jest bezpodstawne, przecież to tylko dioda, a prąd w impulsie przekracza nawet 1A:)
Quote:
No fakt tylko zobacz jakie ma wymiary ta latarka z BjSystem a jakie latarka z lampa wyladowawcza. Poza tym LED zapala sie od razu a lampa wyladowawcza potrzebuje na to kilku sekund.Jesli ciagle sie ja bedzie wlaczalo i wylaczalo w krotkich odstepach czasu bardzo szybko ulegnie uszkodzeniu.
Zgadzam się jak najbardziej, do celów utylitarnych, militarnych i innych potrzebujących szybkiego, ekonomicznego i wydajnego źródła światła latarka z BjS jest najlepsza. HID-y nie są praktyczne przez swoje oczywiste wady. Ale za to ile dają światła! Dla maniaków proporcji lumen/zł są idealne, U2 na tym polu sromotnie przegrywa
Nieśmiało tylko przypomnę, że Luxeon dopuszcza dla diod 5W max prąd właśnie w impulscie 1A. A z moich prób wynika, że poza zmniejszeniem sprawności (straty I^2R na doprowadzeniach) absolutnie nic z tego nie wychodzi sensownego. Po doprowadzeniu do prądu średniego 0.7A jasność jest identyczna jak przy zasilaniu DC 0.7A a wzrasta tylko (minimalnie ale jednak) pobór mocy.
Nie udzielam prywatnych porad technicznych czy korepetycji via e-mail/PW. Jeśli szukasz pomocy - pytaj innych na forum. W sprawach komercyjnych kontakt ze mną zawsze da się znaleźć.
A ja chciałbym się zapytać o to, jakim cudem tamta latarka z Allegro może świecić z mocą 1W przez 10 godzin - z tego wynika, że bateria AAA ma 3,5Ah. W ogóle czasy pracy latarek diodowych są strasznie zawyżane, a raczej producenci podają czas do całkowitego wygaśnięcia, wliczając długi okres kiedy latarka daje bardzo słabe światło. Na tej zasadzie wszystkie jak leci chońskie latarki świecą 100 albo 200 godzin, w zależności od fantazji piszącego.
MÓJ SUBIEKTYWNY TEST LATARKI LED-LENSER V² Stałem się szczęśliwym posiadaczem latarki LED-Lenser V², 3 x AAA, z 1-Watowym Luxeonem. http://www.togo.com.pl/latarki/produkt.php?id=7736&rodzaj=&promocje= Szczęśliwym i chudszym o dwie bańki...
Pierwsze co, to dostajemy ją w zmyślnym pudełeczku, mamy dołączony kawałek "paska" żeby ją sobie przyczepć np. do spodni, futeralik i katalog produktów. Podobno jest na to 2 lata gwarancji. Latareczka wyjątkowo fajnie leży w dłoni, faktycznie jest mała, czasem strach, bo można się jej przez to łatwo "pozbyć". Sprawia wrażenie solidnej, wszystko perfekcyjnie po niemiecku spasowane i klasycznie wykonane z wysoką precyzja i czystością. Kolimator wykonany w technologii Total Internal Reflection o średnicy 20 mm z dziurką w środku będzie na pewno wydajny, ale także zachęci brud do gromadzenia sie w tej dziurce. Po rozkręceniu miła niespodzianka - pozłacane styki i sprężyny, zmyślnie wykonany koszyczek na baterie i... niestety cieniuchne aluminiowe ścianki obudowy! Wrażenie solidności pryska. Nie wiem czy one mają nawet 1 mm grubości. Producent postarał się nawet o naklejkę ostrzegawczą o skoncentrownym świetle, taką samą jak nakleja się na laserach - mała rzecz, a cieszy Ale się nie pomylił z tym krokiem, bo zaświecenie sobie w oczy nawet w pełnym słońcu powoduje natychmiastowy odruch obronny i powstanie w polu widzenia zielonego kółka na najbliższe 15 minut Światło jest faktycznie silne, więc z niecierpliwością czekałem na noc. W porównaniu z Tikką Plus na 4 znakomite diody 5 mm światło "Fał-dwójki" jest czyste, silne, spójne, wyjątkowo naturalne w barwie i znacznie lepiej oddające kolory. Samego światła jest swobodnie kilkukrotnie więcej niz z Tikki, widać snop światła, a przedmioty na 50 metrów dalekie są oświetlone wystarczająco dobrze. Aczkolwiek nie jest to światło skoncentrowane, lecz bardziej rozproszone, więc wielkich zasięgów i jakiś fajerwerków ta latareczka nie zapewni. Plama jest bardzo "wielozadaniowa", z silniejszym polem w kącie 5 - 10°, średnim w kącie 15°, a niemal całe światło jast kierowane w stożek o kącie bryłowym około 25°. Tikka dawała światło na conajmniej 50°, więc V² na tym polu przegrywa. Widać wyraźnie dążenie producenta do kompromisu pomiędzy zasięgiem a właściwym doświetleniem bliższego planu Ale jest jeszcze to: Brak właściwie jakiejkolwiek poświaty zewnętrznej utrudnia jazdę na rowerze po krętych leśnych dróżkach! W ciemności jest tylko jasny i dość szeroki okrąg swiatła z zaakcentowanym środkiem i nic poza tym Aby "dać radę" wyczynowo pokonywać leśne zakręty potrzebowałem wspomagania niezawodnej Tikki. Ale jako "rajdowy halogen" na rower, na prostych i szybkich odcinkach V² sprawdza się znakomicie! Absolutnie żadna lampka na 5 mm diody nie da tak zdecydowanego, przenikającego ciemności na dalsze odległości światła. Nawet mając na liczniku ponad 25 km/h na nieznanej wcześniej dróżce w lesie czułem się pewnie. To o czymś świadczy. Ale latarka nie zarzuci tonami światła jak reflektor Audi A8, pmiętajmy, że to wciąż dioda. Po zdjęciu z roweru i próbie przyświecenia sobie na drzwi w celu ich otwarcia zostałem naraz skutecznie oślepiony odbitym światłem. Jest go stanowczo za dużo, aby "Fał-dwójka" robiła tylko za kempingową diodówkę. Niestety producent nie zadbał o regulację jasności, latarka świeci tylko z maksymalna jasnością. Jeszcze nie wiem na ile jej starcza, ponieważ jest to pierwsza moja noc z LED-Lenserem. Na pewno nie będzie to 120 godzin jak podaje producent, a coś koło 1,5 godziny. później światło będzie sukcesywnie słabło, bo dioda nie ma niestety elektroniki utrzymującej stały maksymalny prąd płynący przez nią w miarę padania baterii. Z innych zauważnych "kruczków" to to, że latarka stacza się z gładkich powierzchni, jest jedynie bryzgoszczelna i raczej podatna na destrukcyjny wpływ błota i drobnego piasku. Samochodem też nie polecam po niej jeździć...
Pomimo swych wad jest to jednak dosyć udana konstrukcja, zwłaszcza w porównaniu z chinszczyzną u nas dostępną. V² jest prawie wart swojej ceny Jako pierwsza przygoda z Luxeonami i innymi tego typu wynalazkami jest idealna. Jeśli macie brac jakis syf z allegro to jednak dołóżcie i kupcie tą "Fał dwójkę" Jeśli ktoś ma pytania niech śmiało uderza i sie nie wstydzi Pozdrawiam
Damian
witam, jak to przeczytalem to odwiedzilem sklep w ktorym widzialem kiedys te latarki , poprosilem v2 power chip ale miala wieksza glowice. no i na moje to swiecila ledwo co?! niewiem jak i co ale nie oslepila mnie w sklepie a co dopiero na sloncu. a moze miala kiepskie baterie?
moglbys zamiescic zdjecia jak swieci twoja lampka? kurcze nawet sie szykowalem na taka ale to co widzialem to niewiem, tak jeszcze myslalem moze jechac z kompletem nowych bateri?!
tak masz racje to byla ta z wyl. z boku. bylem raz jeszcze w sklepie i poprosilem o v2 do kwadratu, swiecila znacznie lepiej!! no i oslepila mnie duzo mocniej niz zwykla v2. dzieki za linki! duzo rozjasnily !
djemen: cena 129zł za latarkę z Luxeon-em 1W taka atrakcyjna chyba nie jest,
bo LED-a 1W o jasności zbliżonej do Luxeon-ów (chyba -10%) można kupić za
kilkanaście zł, do tego soczewkę na kolimator za 3zł... kosztem ze 30zł można
zrobić równie dobry sprzęt, z oryginalnym Luxeon-em za jakieś 40-50zł.
Co do parametrów, to mam wrażenie, że sprzedający mocno oszukuje, np. z tą
zamianą 65% energii w światło... jak rozumiem, elektronika zawiera stabilizator
pradu, ale nie przetwornicę (o tym wzmianki nie ma), więc są dodatkowe straty.
I jak można sprawdzić, że ta dioda to Luxeon? Skoro oszukują w innych sprawach,
skąd można mieć pewność, że zamiast Luxeon-a nie ma w nich podróbek?
Przecież nie diodzie siedzącej w latarce nie ma napisu "autentyczny Luxeon".
Sprzedający twierdzi, że żarówki są wrażliwe na wstrząsy, że świecą zaledwie
kilkanaście godzin... mam znajomego, który od lat jeździ do pracy rowerem, ma
daleko - co dzień sporo ponad godzina jazdy (ale w soboty i niedziele nie jeździ),
niezależnie od pory roku; przez cały ten czas wysiadły mu może ze dwie żarówki.
Coś pisze o kombinacji ze zwierciadłem i soczewką, że pod nadzorem USA...
po pierwsze LED nie potrzebuje zwierciadła, więc z tym nadzorem to musi być
lipa, bo szanująca się firma by takiego kitu nie wciskała; po drugie właśnie tak
pisano przy chińskim bardziewiu (latarka "megakandelowa").
No i przy ekspozycji 5s z przysłoną 1:2, oświetleniu z kilku metrów, i w miarę
czułym filmie (np. 400) zdjęcie będzie mocno naświetlone nawet przy użyciu
jakiejś dość prymitywnej latarki żarówkowej pobierającej 0.8W.
-RoMan-: nie wiem, jak Luxeon podaje, ale coś mi nie wygląda sensownie, by
dioda 5W miała ograniczenie prądu w impulsie do 1A, biorąc pod uwagę, że
spadek napięcia na diodzie LED raczej nie powinien przekroczyć 4V, i jakoś
1A*4V < 5W nawet przy pracy ciągłej. Może miała być dioda 1W, prąd 5A?
Hefajstos: jak są 3 baterie AAA, i dają razem 4V (pod obciążeniem), obciążenie
1W (czyli 250mA) przez 10 godzin, to jakoś mi wychodzi tylko 2.5Ah, a nie 3.5;
ale nawet 2.5Ah to mają baterie alkaliczne Duracell-a AA, a nie maleńkie AAA.
No i przy takich mocach zdecydowanie polecałbym stosowanie akumulatorków
- baterie nawet alkaliczne starczą najwyżej na kilka godzin jasnego świecenia,
a koszt porównywalny z co tańszymi akumulatorkami. Z tym, że latarka może
nie działać z akumulatorkami - napięcie może się okazać odrobinę za małe,
jeśli regulacja prądu jest bez przetwornicy, i nie low-drop - trzeba sprawdzić.
Tu sprzedający podaje, że konkurencja daje akumulatorki Li-ion, a on baterie.
A ja mam pytanie - czy warto kupować te ledy 3W które są na allegro za 27,90zł? Za tą kasę miałbym 28szt. led 5mm 10.000mcd. Czy rzeczywiscie da mi to więcej światła niż kilka, kilkanaście zwykłych ledów 5mm? I jeszcze jedno - widziałem na allegro ledy białe 5mm 26.000mcd za 1,90? Czy to możliwe żeby taka leda wyciągała taką jasność i do tego za taką cenę?? Czy miał ktoś z tym do czynienia? Dziękuję i pozdrawiam.
witam, kupilem takie diody ostatnio i jestem zadowolony , tzn. barwa swiatla ok <biale> po zamontowaniu w reflektor latarki uzyskalem bardzo waski kat swiecenia, nie uzyskasz takiego z kilkunastu ledow no i jeszcze problem z laczeniem tylu i duzo miejsca by zajmowaly a tak jedna dioda. zalezy co chcesz zrobic i jaki efekt uzyskac koncowy
arni_ja, 28 LED-ów na 20mA każdy to 560mA, około 2W;
LED Luxeon-a 3W to nieco większa moc; pytanie, jaka jasność?
Jeśli te LED-y po 1zł będą miały gorszą wydajność przetwarzania
prądu w światło, to na takie samo oświetlenie zużyjesz więcej mocy,
a to kosztuje większe zużycie baterii/akumulatorów lub większy
wysiłek przy pedałowaniu, jak masz dynamo.
Z tym, że z tą wydajnością różnie bywa, można trafić na jakieś dobre
- proponuję wypytać sprzedawcę o dokładne dane tych LED-ów.
Potrzebuję po prostu wydajnego oświetlenia przy zachowaniu w miarę rozsądnej ceny. Chyba jednak rzeczywiście zrezygnuję z tych 28 ledów i albo wezmę 3W albo kupię już gotową latarkę np tą: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=70119601 Czy wie ktoś jak się ona sprawuje? W opisie jest napisane że podobno 120h wytrzymuje ale coś nie chce mi się w to wierzyć (chyba że przy jednej diodzie włączonej ). Pozdr.
Ja stawiam na ORYGINALNEGO Luxeona. Nie ma co porównywać ze zwykłymi diodami lub tańszymi podróbkami. Zwykłe diody przy Luxeonach ledwie się "żarzą". Mam trzy Luxeony 1W i wiem o czym mówię.
Poza tym Luxeon wymaga albo kolimatora, albo zwierciadła (szeroki kąt świecenia).
Zainteresowanych odsyłam na:
www.luxeonstar.com
arni_ja, zajrzałem do tej aukcji, którą podałeś - ta latarka to klasa B, czyli gorsza jakość;
zajrzałem też do innych jego aukcji, i wyłapałem taką ciekawostkę - oferuje akumulatorki
NiMH (pisze: niklowo-wodorowe), rozmiar AA, pojemności 2500mAh i 1600mAh,
i przy obu typach podaje "Najwyższa dostępna pojemność na rynku"!
Zwłaszcza jeśli chodzi o te 1600mAh, to jest to trochę zastanawiające .
Trochę może po czasie, ale chciałbym wspomnieć co nieco o swoich doświadczeniach z diodami mocy i tuningiem latarek ogólnie.
*****
Przede wszystkim moim zdaniem bezpośrednie zasilanie diody mocy z baterii (tzw. direct drive) posiada tylko jedną zaletę: jest tanie. Przy tym niestety wiąże się z całym szeregiem poważnych wad:
1. przy nowych bateriach dioda jest przesterowana prądem większym od znamionowego, co skraca jej żywotność i pogarsza sprawność.
2. wraz z wyczerpywaniem baterii prąd diody, a zatem i strumień świetlny stopniowo maleje do zera.
3. dioda przestaje świecić już przy spadku napięcia do 3,5 ~ 3,7V co nie pozwala wyeksploatować baterii do końca (zostaje w nich jeszcze 30-40% energii).
4. w związku z wysokim napięciem progowym możliwość zastosowania akumulatorków jest mocno wątpliwa.
Dlatego zdecydowanie lepiej jest zawsze zasilać diodę mocy za posrednictwem przetwornicy. Eksperymentowałem przetwornicami scalonymi odpowiedniej mocy kilku firm (było ich kilkanaście - praktycznie wszystkie, które można dostać jako sample) i stwierdziłem, że najlepsze i najprostsze przetwornice buduje się na układach Maxima MAX 1797 (do 1A, 4 elementy bierne) oraz MAX 1709 (do 4A, kilka elementów więcej).
Wszystkie krytyczne dla takiej przetwornicy elementy można z łatwością dostać za darmo (scalaki od Maxima, cewki od Coilcrafta), do kupienia pozostają wyłącznie drobiazgi - rezystory, elektrolity (lub lepiej tantale), ew. jakaś dioda, jest to więc koszt rzędu max. kilku złotych.
*****
Kolejna rzecz to zastosowanie odpowiedniej diody. Prawdą jest, że podróbki Luxeonów przeważnie nie ustępują im znacząco pod kątem ilości emitowanego światła, przeważnie jednak są znacznie gorsze pod innym względem: posiadają zdecydowanie wyższe napięcie progowe diody, co utrudnia odpowiednie ich zasilanie z baterii.
Najlepszą diodą mocy, z jaką miałem dotychczas do czynienia nie jest wcale Luxeon, ale dioda XLamp firmy Cree Lighting (do kupienia na stronie dystrybutora www.lediko.com za ok. 50zł). Dioda ta przy poborze 1,2W mocy emituje strumień świetlny około 52lm, podczas gdy Luxeon III przy poborze 3W emituje strumień około 67lm (wyniki pomierzone osobiście). Można zatem porównać sprawność przetwarzania energii elektrycznej w światło dla obu tych diod.
Wadą diody Xlamp jest niestety inna od Luxeona (i jego podróbek) konstrukcja, która praktycznie wyklucza możliwość zastosowania soczewki czy kolimatora za kilka zł, narzuca zaś konieczność zakupienia oryginału za kilkanaście zł.
*****
Chciałbym jeszcze na koniec obalić pewien mit dotyczący stosowania diod małej mocy w porównaniu do diod dużej mocy. Otóż możecie być pewni, że stosując kilka/kilkanaście zwykłych diod 5mm sterowanych prądem 20mA, osiągniecie zarówno strumień świetlny, jak i sprawność przetwarzania energii całkiem zbliżoną do tej, jaką oferują diody Luxeon czy XLamp. Tyle tylko, że muszą to być diody odpowiedniej jakości, jak np. Nichia Ultra czy Kingbright, a nie tanie diody z Allegro (nawet jeśli mają 30000mcd itp.).
Oddzielną sprawą pozostaje tutaj możliwość swobodnego kształtowania strumienia wyłącznie dla diod mocy, porównania kosztu diod, czy lepszej sprawności przetwornicy zasilającej diody małej mocy połączone szeregowo. Tutaj każdy musi się zastanowić czego tak naprawdę potrzebuje i do czego zamierza latarki używać. Ale generalnie rzecz ujmując ilość uzyskanego światła do zużytej energii pozostaje zbliżona niezależnie od zastosowanego rozwiązania.
*****
Dodam jeszcze tylko, że zakup i przerobienie taniej latarki z allegro może naprawdę się opłacić w stosunku do ceny zakupu porządnej latarki z przetwornicą i diodą mocy. Przyjmijmy przykładowo, że koszt latarki na 12 diod z allegro wyniesie ok. 30zł, koszt dobrej diody mocy 40-50zł, koszt soczewki ok. 10zł, koszt przetwornicy max. 10zł, czyli razem 100zł + trochę pracy. Za to uzyskujecie latarkę, która parametrami optycznymi jest nie gorsza niż osławione SureFire (choć oczywiście nie tak solidnie wykonana), ale w porównaniu do ich ceny warto naprawdę rozważyć taką alternatywę.
Jako przykład mogę podać swoją latarkę podręczną, która z jednej baterii CR123 (podkreślam, że z JEDNEJ) daje strumień ok. 50-55lm przez 90 - 120 minut, zależnie od jakości użytej baterii. Porównując do latarek SureFire na stronie www.bjsystem.com.pl można stwierdzić, że to naprawdę zbliżony wynik.
W wielkim uproszczeniu można powiedzieć, że różnicę widać we wszystkich aspektach jakie wymieniłeś Tak na marginesie miałem okazję "potrzymać w ręku" tą latarkę z Allegro, o której pisałem na samym początku. Na przechodzonych bateriach świeci marnie, w porównaniu z Led Lenserem którego mam powiedziałbym, że prawie nie istnieje. Na świeżych bateriach, owszem, świeci i to dobrze, ale co z tego, jeśli nie ma elektroniki i jasność prawdopodobnie będzie bardzo szybko maleć. Do tego jakość wykonania jest słabsza niż Led Lensera (a on też nie jest wbrew pozorom taki super...)
W tej cenie można samemu zrobić coś sensownego...
Tak sobie myślę, żeby zrobić latareczkę na XLampie 3W z elektroniką od Lambdy. ( http://home.mchsi.com/~lambda_lights/miniprodc.htm )
Ktoś miał już do czynienia z tymi przetworniczkami, przysyłają do Polski, trzeba samemu się przy tym grzebać czy mogą być fabrycznie zmontowane? Jeśli nikt nie wie to będę do nich pisał z zapytaniem w następnym tygodniu...
djemen - może zamiast zamawiać zestaw warto złożyć sobie przetwornicę samemu. Scalak (MAX1797) dostaniesz od Maxima gratis, odpowiednią indukcyjność od Coilcrafta również. Pozostaje tylko wykonanie płytki i zakup elektrolitów/tantali.
UPDATE: Luxeona 3W nie zasilisz odpowiednio tym zestawem z Lambdy - MAX1797 daje tylko do 550mA, a Luxeon III potrzebuje 700mA do pełnej mocy.
Jak to? A na tej stronie: http://www.maxim-ic.com/quick_view2.cfm/qv_pk/2377 napisane jest, że MAX1797 ma prąd do 1A? Może coś źle rozumuję? Problem w tym, że ja nie potrafię zrobić takiej płytki samemu i nie mam sprzętu umożliwiającego poprawny montaż elementów SMD. Jeśli coś wiesz na temat jak zrobić taka przetwornicę, to mógłbyś mi bardzo pomóc, bardzo mi zależy na takim układzie co daje w diodę cały czas 700 - 900 mA niezależnie od napięcia zasilania
Witam! Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do tanich latarek na allegro to ja posiadam latarkę PowerLong Alfa-lux1 i mogę kilka słów napisać. Właściwie to mam ją 1 dzień dopiero. Wrażenia z konstrukcji jaknajlepsze chociaż aluminium nie jest zbyt grube i samochodem lepiej nie przejeżdżać Natomiast nie jestem zadowolony z wydajności bo na nowych bateriach alkaicznych 3*AAA pobiera 0,6A. Nie wiem czemu tak dużo. Tegulacja mocy polega tylko na tym że wyłącznik ma 3 stany:
1. włączony
2. wyłączony
3 włączony przez opornik ok 6 omów.
Nie chcę jej narazie rozbierać więc wnioski co jest w środku pozostawiam do domysłu.
Aha, dioda jest raczej oryginalna bo znam kogoś kto zakupił kilka tych latarek, rozbierał i diody oglądał.
Pozdrawiam.
..no wlasnie, tez sobie kupilem tania (129zl) chinszczyzne z Allegro...miala miec przetwornice...a podobnie-albo bezposrednio zasila diode albo przez rezystor 5-6ohm-koszmar. Wlasnie zamowilem sobie sample z Linear Technology-chyba moze byc ciekawie...zajrzyjcie do pdf-a... http://www.linear.com/pc/productDetail.do?navId=H0,C1,C1003,C1042,C1094,P9892
http://www.linear.com/pc/downloadDocument.do?navId=H0,C1,C1003,C1042,C1116,P2149,D8658 To jest zdecydowanie lepszy układ, choć bardziej skomplikowany.
Jest to buck/boost current regulator, idealny wtedy kiedy napięcie zasilania różni się zarówno w górę jak i w dół od napięcia nominalnego diody. Znakomicie współpracuje z bateriami alkalicznymi np z 3xAAA czy z jednym akumulatorem Litowo-Jonowym.
...fajne te przetworniczki...tylko wiecie co, maja mala tolerancje...a raczej zakres napiec wejsciowych. Mysle ze fajnie by bylo moc zasilac latareczke rowniez z 3ech baterii gdyby akurat akku wysiadly...a to juz 4,5V a nie 4,2V jakie akurat dopuszcza ta lepsiejsza przetworniczka...