Cześć, zwracam się do Was z prośbą o pomoc ponieważ nie mam już pomysłu co to może być. Mianowicie po około dwóch latach nasze żarówki dekoracyjne "EDISONA" zaczęły mrugać tak jakby już się miały kończyć, były to żarówki starego typu, nie led. Poszedłem więc do sklepu i kupiłem komolet tym razem ledowych z castoramy ich marki i jakie było moje zdziwienie jak je wkręciłem i okazało się że migaja jeszcze bardziej niż te stare. I teraz się zastanawiam czy stare żarówki się faktycznie kończyły i dlatego migały a nowe ledowe są tanie i migają? Dodam że jak wkręcam do oprawek gdzie są żarówki ozdobne białą żarówkę led to nie miga . Czytałem już o jakimś kondesatorze do eliminowania rozbłysków ale to mi nie pasuje trochę do mojego problemu. Ma ktoś pomysł co to może być?