Jak w temacie.. Skradziono mi radio Alpine CDA 117 Ri więc poszukuję czegoś innego. Ze względu na to, że ta półka cenowa już nie wchodzi w grę pomyślałem o czymś około 300-350 zł i tu nasuwa mi się takie radyjko: ALPINE UTE-200BT. Co wy o tym sądzicie? Czy za te pieniądze można mieć coś lepszego? Zależy mi głównie na froncie. Dobry dźwięk bez pisków i buczenia. Auto to prawie 20sto letnia Audi A4B5 po lifcie. Ze względu na to iż w lewych drzwiach nie mam głośnika bo się rozleciał ze starości chciałbym kupić jakieś 2 szt głośników plus wygłuszenie drzwi tak aby to sensownie zagrało. Myślałem o Audison AP5. Tylko czy maja to być głośniki średnio-niskotonowe czy tylko nisko. Nie znam sie za bardzo. Pieniądze jakie chcę przeznaczyć to 700-800 zł. Wzmak w tym przedziale cenowym raczej nie wchodzi w grę. Proszę o komentarze i ewentualnie jakieś pomysły czy sugestie. Nie jestem fanem car audio. Chcę po prostu posłuchać ulubionej muzyki w aucie na trochę lepszym poziomie jak seryjne audio.