Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Układ tyrystorowego zabezpieczenia /crowbar pali diody zenera.

thegamebusterpl 27 Oct 2019 21:09 3495 52
Automation24
  • #31
    aksakal
    Tube devices specialist
    Wyniki tylko - że przeprowadzonych eksperymentów . Włączał transformator do sieci przez 2 bezpieczniki jednakowego nominału . W 100 odsetkach wypadków przy zwarciu spalał się bezpiecznik linii L ( faza ) . Zmniejszał nominał bezpieczników i nawet przy prądzie jalowym też spalał się bezpiecznik fazy . Przy przemianie położenia wtyczky sieciowego kabla wynik tenże - spala się bezpiecznik fazowego przewódu. Na mój pogląd, w pewnych wypadkach użycie 2 bezpieczników ma sens. Mi nawet w strasznym śnie nie mogło przyśnić się, że który - to obrzydliwy bezpiecznik wywoła taką burzę emocji i tyle nieprzyjemnych i obraźliwych epitetów. Podobnie, że już jest zapomniany i temat autora - najważniejsze teraz - jest potrzebny 2 bezpiecznik czy nie potrzebny. To podobnie do kolektywnego marazmu
  • Automation24
  • #32
    jack63
    Level 43  
    Kolego aksakal. Brniesz w jakieś czary czy inne nadprzyrodzone zjawiska. Wszystko zostało wytłumaczone w kwestii dwóch bezpieczników.
    aksakal wrote:
    obrzydliwy bezpiecznik wywoła taką burzę emocji i tyle nieprzyjemnych i obraźliwych epitetów.

    Sam nadałeś epitet...bezpiecznikowi.
    Nie zauważyłem żadnej "nieprawej" postawy kolegi trymer01.
    Wg mnie się uniosłeś się niepotrzebnie ambicją. Wstrzymaj konia, pożyjesz dłużej.
    A kolegę trymer01 proszę o wydzielenie dyskusji o dwóch bezpiecznikach w Rubinach do osobnego tematu. Raz, że jest moderatorem i może to zrobić a dwa, że sam rozpętał tą, chyba jednak potrzebną, bo czegoś się niektórzy nauczyli, burzę.
  • #33
    Anonymous
    Level 1  
  • #34
    jack63
    Level 43  
    trymer01 wrote:
    Dlaczego dyskutujemy o 2 bezpiecznikach? - a kto jest temu winien? - ten, kto propaguje bzdurne rozwiązania.

    To nie jest bzdurne rozwiązanie. Chyba jednak nie rozumiesz idei tychże dwóch, a nie jednego bezpiecznika.
    Nie ma to związku z tematem, ale jak już dyskutujemy, to niech będzie sprawa wyjaśniona do końca.
    Te bezpieczniki są również, a może przede wszystkim gdy są dwa elementami ochrony przeciw-porażeniowej. Oczywiście zadziała ona gdy elementy przewodzące dostępne będą uziemione! Zadziała to również jak ochrona przed pożarem. W pewnym stopniu.
    Jest to rozwiązanie przygotowane do najgorszych warunków, czyli międzyfazowego, a nie dwufazowego, zasilania w sieci TT. Te lokalne bezpieczniki zwiększają "czułość" ochrony, bo na 100% mają dużo mniejsze wartości nominalne niż bezpieczniki instalcji domowej. Te ostatnie i tak nie mogą być zbyt "duże", bo i tak by nie wyzwoliły przy pełnym zwarciu do uziemienia gdyż to ostatnie ma z reguły kilkadziesiąt om.
    O tym, że trudno uzyskać i utrzymać niską wartość rezystancji uziomu oraz, że często bezpieczniki były przewymiarowane lub watowane wiemy. I to nie tylko w Rosji.
    A bezpieczniki muszą być dwa, bo należy odłączyć zasilanie dwóch faz a nie jednej.
    Moderated By trymer01:

    Regulamin, pkt 3.1.11. Nie wysyłaj wiadomości, które nic nie wnoszą do dyskusji. Wprowadzają w błąd, są niebezpieczne czy nie rozwiązują problemu użytkownika.
    Dywagacje nie na temat, wprowadzanie w błąd (dwie fazy).

  • #35
    _jta_
    Electronics specialist
    To teraz wyobraźmy sobie taką sytuację: w dwóch różnych domach żona I sekretarza OK (Obłastnovo Komiteta) KPSS (po polsku KPZR) podlewa kwiatek obok włączonego telewizora i przez nieuwagę część wody wlewa się do telewizora, coś w środku strzela, a owa żona z wrażenia dotyka ręką do telewizora. No i w jednym z tych domów telewizor miał jeden bezpiecznik, akurat się trafił nie na fazie, a w drugim miał dwa, i przepalił się ten na fazie (tak, jak w doświadczeniach aksakala). Wynik: tylko inżynier, który projektował drugi telewizor, miał okazję projektować dalej. A w nieco dalszej przyszłości: wszystkie rosyjskie telewizory mają po 2 bezpieczniki.

    Tego typu wypadki się zdarzają - sam widziałem, jak moja ciocia tak podlała kwiatek. Miałem potem ciężką robotę, bo nie mieliśmy zapasowej podstawki pod lampę, a w oryginalnej łuk elektryczny pozostawił zwęglenie dające wystarczająco dobre połączenie, żeby telewizor wyrzucał bezpiecznik - chyba dla całego domu? Nie pamiętam już dokładnie. Wylutowałem podstawkę i ponad pół godziny wyskrobywałem węgiel, potem wlutowałem, i telewizor działał. :^)
    Moderated By trymer01:

    Regulamin, pkt 3.1.11. Nie wysyłaj wiadomości, które nic nie wnoszą do dyskusji. Wprowadzają w błąd, są niebezpieczne czy nie rozwiązują problemu użytkownika.
    Dywagacje nie na temat.

  • #36
    Anonymous
    Level 1  
  • Automation24
  • #37
    pawelr98
    Level 39  
    Dwa bezpieczniki mogły być podyktowane różnymi względami.

    -ochrona przed głupotą ludzką, jak jeden po przerwaniu będzie zadrutowany albo wstawiony przypadkowo za duży, można by też zastanawiać się nad konfiguracją gdzie mniejszy, wymienny bezpiecznik jest dostępny dla użytkownika w oprawce a nieco większy "awaryjny" bezpiecznik jest gdzieś głęboko zaszyty z dala od druciarzy watujących bezpieczniki, trzeba brać pod uwagę kulturę techniczną w tamtych rejonach, do dzisiaj nadal nie jest za dobrze
    -wadliwe wykonanie bezpiecznika, szansa że dwa będą tak samo skopane jest niższa
    -uszkodzenie gniazda bezpiecznikowego, zwęglenie, korozja itd.
    -wspomniane zwarcia do ziemi w instalacjach z zasilaniem międzyfazowym, jak zwarcie do ziemi by poszło na jednej końcówce transformatora to przepaliłoby bezpiecznik tylko na jednej z faz, druga faza nadal chętnie by dostarczała prądu do naszego przebicia być może zwęglając przy tym cały czas transformator, biorąc pod uwagę radzieckie wynalazki w stylu kilku metrowych przewodów zasilających o raczej małym przekroju (mam parę takich przewodów w swojej kolekcji) powiedziałbym że słusznie to stosowali

    A sam układ Crowbar można też dodatkowo wspomagać.
    Warto dodać diodę zenera albo transil na wyjściu. Zanim zadziała crowbar dioda będzie zwierać nadmierne napięcie z wyjścia. Sama może się skopcić, ważne żeby ochronić sprzęt na wyjściu.
    Transile są wręcz stworzone do tego typu zastosowań bo mają bardzo krótki czas zadziałania i mogą pochłonąć spory prąd impulsowy przez krótką chwilę.
  • #38
    Anonymous
    Level 1  
  • #39
    Matheu
    Level 24  
    Ludziska, a mnie naprawdę interesuje dobrze zrobiony crowbar (i o tym jest temat).
    Ktoś zaproponował dobry/zły(?) przykład, ktoś inny uczepił się bezpieczników (które w tym wypadku nie miały być przedmiotem dyskusji), a potem - to już było z górki...

    Może:
    - wydzielić temat o bezpiecznikach (dobre/złe, stosować dwa, trzy, cztery, ...)
    - zaproponować sprawny (i najlepiej prosty) crowbar ze szkicem, i tego tematu się trzymać!

    Co na to moderator Działu Elektronika/Początkujacy?

    pozdrówka - Maciek
  • #40
    jarek_lnx
    Level 43  
    Matheu wrote:
    Ludziska, a mnie naprawdę interesuje dobrze zrobiony crowbar (i o tym jest temat).
    Crowbar na tym forum zawsze był tematem sporów :)
    Matheu wrote:
    - wydzielić temat o bezpiecznikach (dobre/złe, stosować dwa, trzy, cztery, ...)
    Tak by było najlepiej.

    Matheu wrote:
    - zaproponować sprawny (i najlepiej prosty) crowbar ze szkicem, i tego tematu się trzymać!
    Ale nie odpowiada ci jeden człowiek tyko kilku, każdy ma inne zdanie, ja wrzuciłem schemat najbardziej skomplikowany ale z dokładnie określonym napięciem zadziałania i prądem wyzwalania tyrystora (nikt się nie przyczepi że ma jakieś wady), kol trymer01 zaproponował żeby w tym schemacie tyrystor przenieść przed stabilizator i taka jest ostateczna wersja wynikająca z dyskusji na forum.
    Napisałem że w praktyce w urządzeniu nigdy tak dopracowanego schematu nie widziałem, królują proste brutalne rozwiązania, z wadami opisanymi wyżej.

    Dyskusja jest ok. każdy przedstawił argumenty dobrej lub kiepskiej jakości ;) Nie oczekuj że będziemy jednomyślni, do czytelnika należy ocena które argumenty są prawdziwe a które nie, albo po prostu które są dla niego istotne.
  • #41
    bestler
    Admin of DIY, Automation
    Na schemacie w pierwszym poście można zastosować diodę transil /stroma charakterystyka oraz duży dopuszczalny prąd działania/. Można też pójść dużo bardziej radykalnie i zastosować odpowiednio silny transil, który po zadziałaniu spowoduje spalenie bezpiecznika /najlepiej specjalny, szybki/. Takie zabezpieczenie (transil + bezpiecznik) stosowane jest szeroko w urządzeniach przemysłowych, najczęściej wystarczy tylko wymienić bezpiecznik aby usprawnić urządzenie.
  • #42
    Janusz_kk
    Level 37  
    Do autora tematu, już Ci napisali że zenerka ma za mały prąd, na dodatek brak ograniczenia dla niej prądu po prostu
    brakuje opornika w bramce tyrystora, ale jak kolega "bestler" słusznie zauważył dioda transil zamiast zenerki
    jest tutaj lepszym rozwiązaniem.
    Transil jako główne zabezpieczenie zamiast tyrystora się raczej nie sprawdzi bo nie będzie "resetowalne" tylko trzeba
    będzie za kazdym razem wymieniać zwartego transila.
  • #44
    Anonymous
    Level 1  
  • #45
    pawelr98
    Level 39  
    Transil ma za zadanie tylko "przytrzymać" napięcie zanim zadziała crowbar.
    Poziom napięcia trzeba dobrać tak żeby Crowbar się wyzwolił ale jednocześnie Zener/Transil uniemożliwił wzrost napięcia do wartości mogącej narobić szkód.
    trymer01 wrote:

    Poza tym transile mają mniej nominalnych napięć znamionowych niż diody Zenera, oraz duży rozrzut napięć znamionowych co utrudnia dobranie odpowiedniego.

    Można transila "doregulować" diodami szeregowymi jeśli jest taka potrzeba.
    Nawet jeśli w stanie normalnej pracy będzie pobierany jakiś prąd to jest to "coś za coś".

    Albo jeśli naprawdę nam się nudzi to zrobić "łańcuszek" z diod krzemowych.
    23-24 diody krzemowe. Nie muszą być nawet najwyższej mocy bo mają wytrzymać tylko krótką chwilę a nawet 1A diody prostownicze mogą w impulsie przewodzić po kilkadziesiąt A.
    Przy odpowiednim montażu bez PCB będzie to miało dosyć kompaktowe wymiary nawet jeśli użyjemy 1N540X(200A w piku).
  • #46
    Anonymous
    Level 1  
  • #47
    jarek_lnx
    Level 43  
    Pomysł jaki podał pawelr98 tzn. połączenia ogranicznika napięcia z crowbarem da sie zrobić ale na zupełnie innej zasadzie:
    Układ tyrystorowego zabezpieczenia /crowbar pali diody zenera.

    Układ pochodzi z "Switchmode Power Supply Handbook" - Keith Billings Taylor Morey
    Zresztą bardzo dobra książka.
    Uzasadnienie dla tego "skomplikowanego" układu było następujące, crowbar ustawiony zbyt blisko napięcia nominalnego będzie sie niepotrzebnie uruchamiał np z powodu stanów przejściowych przy zmniejszeniu prądu obciążenia, dlatego crowbar powinien mieć ukąłd opóźniający, ale wtedy nic nie chroni obciążenia przez kilkadziesiąt us. Więc powstał układ który przy krótkotrwałych przepięciach działa jak transil, a przy dłuższych załącza tyrystor, załączenie tyrystora następuje też szybko, przy przepięciach o większej energii.

    Dodano po 30 [minuty]:

    bestler wrote:
    Transile wytrzymują bardzo dużo, oczywiście odpowiednio dobrane.

    Jeśli chodzi o statyczne obciążenie to dopiero takie "bydle" jak BZW86, przykręcone do radiatora, może wytrzymać więcej niż parę watów.
    Spoiler:
    Układ tyrystorowego zabezpieczenia /crowbar pali diody zenera.

    Wątpię żeby jakiś mniejszy transil mógł wytrzymać prąd jaki daje zasilacz do transceivera.
  • #48
    Anonymous
    Level 1  
  • #49
    zyga c
    Level 16  
    Do kol.thegamebusterpl . Też jestem użytkownikiem transceivera z zasilaczem zewnętrznym 13,8 v. /YAESU FT-450 D/. Jako zabezpieczenie przed skokami napięcia korzystam z akumulatora 12V/45Ah. Akumulator podłączony równolegle do wyjścia zasilacza - zabezpiecza jednocześnie przed zanikiem napięcia sieciowego - akurat wtedy gdy "robisz DX-a ". Pozdrawiam SN9CZ
  • #50
    Q1P
    Level 24  
    Można rozważyć zastosowanie rozwiązania z zasilacz do CB.
    Układ tyrystorowego zabezpieczenia /crowbar pali diody zenera.
  • #51
    Anonymous
    Level 1  
  • #52
    pawelr98
    Level 39  
    trymer01 wrote:

    Błędne założenie - skąd wiadomo że krótką chwilę? (ile to jest chwila?). Ograniczenie prądowe stabilizatora ograniczy prąd, rezystancja wewn. zasilacza niestabilizowanego też może prąd ograniczyć do jakiejś wartości i bezpiecznik ocaleje, albo upłynie dużo czasu zanim się spali.
    Podobne ograniczniki napięcia nadają się do małych mocy, np. do ograniczenia poziomu sygnału.


    Przez "chwilę" rozumiem czas potrzebny do zadziałania crowbara.

    Wszystko opiera się na tym aby odpowiednio dobrać punkt zadziałania.
    Jak damy duży margines to dryft temperaturowy czy rozrzuty nie będą tak dotkliwe.
    Transil może nawet pobierać jakiś mały prąd przy normalnej pracy, ważne natomiast żeby przewodził duży prąd kiedy napięcie pójdzie ostro w górę.

    Jak ma być zasilacz 13,8V to powiedzmy że ograniczenie napięcia chcemy mieć na ok.15V a crowbar powiedzmy przy 14,4V. O ile mi wiadomo to 13,8V wywodzi się z zasilania z akumulatorów kwasowych 12V więc takie powinno być wystarczające. Aczkolwiek pewnie zależy też od sprzętu.

    Testowałem zwykłą zenerkę ZY15 (15V 2W) na prymitywnym "curve tracerze" czyli transformator i dwa rezystory. "Kolanko" zaczyna się przy ok.14.3V i napięcie dosyć szybko rośnie bo dla kilku mA osiągamy już 14.7V.
    Crowbar i tak zadziała jeśli taka dioda zacznie przewodzić tonę prądu i pójdzie jej w górę spadek napięcia. Natomiast fakt że przez chwilę pobierać będzie spory prąd ograniczy tempo narastania napięcia, zwłaszcza jeśli na wyjściu mamy kondensator.

    Dla 1.5KE12A mamy Vbr na poziomie 11,4-12,6V dla 1mA.
    Natomiast Vclamp przy 90A wynosi 16,7V.
    A nas ta wartość tak mocno nie interesuje bo zasilacz na pewno tyle nie dostarczy, wystarczy że dioda pociągnie kilka A przy mniejszym napięciu i ograniczy tempo narastania napięcia.
    Jeżeli "doregulujemy" naszego transila diodami to być może uda się uzyskać w miarę "sensowną" charakterystykę.

    Nie zaprzeczam że jest tu sporo metody "prób i błędów".
    Zdecydowanie bardziej pewna/dokładna jest metoda przedstawiona przez kolegę jarek_lnx. Tu za zadziałanie odpowiada komparator. Podejrzewam że przy odpowiednim zaprojektowaniu prędkość będzie wystarczająca do ograniczenia napięcia na odpowiednim poziomie. Jeśli za źródło napięcia odniesienia posłuży nam TL431 posiadający dobrą stabilność temperaturową to precyzja zadziałania ograniczenia będzie dobra.
    Do tego mamy nieco inną zasadę działania gdzie wpierw działa ogranicznik napięcia, spowalniając wzrost a dopiero później wyzwala się tyrystor.

    Mam gdzieś w szufladkach Transile dwukierunkowe na 12V.
    Tylko do testów co się dzieje przy kilku A to już trzeba by coś szybszego niż transformator sieciowy żeby "czas przebywania" w niebezpiecznym zakresie był krótki i nie doszło do zniszczenia złącza. Na analogu aby to ładnie "oglądać" taki impuls musi się powtarzać. Nie mam oscyloskopu cyfrowego aby móc ewentualnie zarejestrować test niszczący gdzie podłączam zasilacz z ograniczeniem na 6A, cewką w szeregu(ograniczenie narastania prądu) i rejestruję ostatnie milisekundy życia złącza półprzewodnikowego.
  • #53
    Anonymous
    Level 1