Ford Transit 2,5D 1993 - Nie grzeje świec

Witam,

Szukam po sieci i nigdzie nie widzę, a potrzebuję sprawdzić grzanie świec w ww. transicie. W lato zapalała się kontrolka od grzania i wszystko było git (przy chłodnych porankach). Gdy zrobiły się ujemne temperatury kontrolka się nie zapala - żarówka jest ok, ale nie dostaje sygnału. Samochód ma problem z odpalaniem, dziś przy -4 nie odpalił...

Chciałbym wyśledzić krok po kroku i znaleźć problem po wiązce ale nie wiem nawet gdzie szukać przekaźnika, sterownika czy czegokolwiek.

Może byłby ktoś w stanie poratować najlepiej zdjęciem gdzie znajdę wskazówkę.

Pozdrawiam

W tym aucie nie ma świec żarowych. Może być ewentualnie świeca płomieniowa.

Czyli jedyny trop jaki mogę szukać to od świec płomieniowych. Gdzieś znalazłem info, że jakiś sterownik może być przy lampie. Może masz jakieś doświadczenie z tego typu problemem?

#Edit
Przejrzałem jeszcze raz ogólnie elektrykę pod maską i chyba znalazłem winowajcę.

Faktycznie coś przy lampie prawej, jeden przewód był odpięty i całkowicie go nie za zauważyłem bo się zawinął . Załączam zdjęcie. Kontrolka znowu się zapala, ale puki co silnik jest ciepły, więc sprawdzę dokładnie później gdy ostygnie.
Jedna rzecz mnie zastanawia - gdy wyjąłem bezpiecznik to kontrolka nadal się świeci, tak powinno być?

Jeżeli jest świeca płomieniowa, to tylko jedna. Daj zdjęcia.

Witam, czy może ktoś powiedzieć gdzie ta świeca p. się znajduje? Najlepiej fotkę)
Z góry dziękuje za pomoc.

W kolektorze ssącym.

Zdaje się że świece żarowe były w niektórych wersjach od rocznika 1996.
Pozostałe miały świecę płomieniową, a do niej w komorze silnika specjalną wtyczkę (chyba nawet oznaczoną jako TEST) służącą — jak to producent opisał w serwisówce — do wypalenia letniego paliwa z instalacji przed przyjściem sezonu zimowego.
W praktyce użytkownicy tego samochodu mieli włączoną na stałe świecę płomieniową kawałkiem przewodu zwierającym oba styki złącza. Silnik łatwiej odpalał w temperaturach oscylujących koło zera Celsiusza. Tylko że ten silnik zaprojektowany w 1984 roku miał przejechać 120 Mm a nie 300-400 Mm jak to w Polsce bywa.
Ale model 1993 to "przedlift" i tam wszystko jest inaczej niż w modelach 1995-1999.