Witam,
Piszę bo przymierzam się do zakupu używanego miniciągnika.
Mam sporą działkę 68 arów z czego większa część to sad porośnięty trawą.
Obecnie posiadam kosiarkę samojezdną o mocy ok 5 KM i szerokości koszenia 51 cm i dość mocną kosę spalinową ale koszenie działki zajmuje mi cały dzień.
Ponadto posiadam sprawny ciągnik T25 "rusek" + maszyny takie jak pług, kultywator glebogryzarka kosiarka rotacyjna.
Ponieważ nie zamierzam zajmować się rolnictwem chciałbym pozbyć się "cieżkiego" sprzętu na rzecz czegoś lżejszego bardziej dopasowanego do moich potrzeb. Chciałbym utrzymywać trawnik w przyzwoitym stanie oraz mini-uprawę ok 10 ar, ponadto by maszyna była bardziej uniwersalna tzn pozwalała na ciągniecie przyczepki z nawozami/skoszoną trawą zamontowanie pługa czy glebogryzarki w zimie pługa do odśnieżania stąd pomysł na miniciągnik.
Niestety miniciągniki z międzyosiowym WOM-em mają zwykle skrzynie hydrostatyczne.
Cena nowego np Kubota B2350, BX231 to kosz rzędu 60-70 tys zł + ok 15 tys za agregat to dla mnie zbyt duży koszt. rozglądam się więc za sprzętem z drugiej ręki powiedzmy z budżetem 30-35 tys zł za miniciągnik + agregat.
Stąd moje wątpliwości:
1. Czy w tych pieniądzach można kupić taki sprzęt w przyzwoitym stanie by przepracował u mnie 5-10 lat a koszt napraw nie przekroczył ceny urządzenia
2. Skrzynia hydrostatyczna, prawie wszystkie ciągniki 16-30 KM z WOM-em międzyosiowym mają skrzynie hydrostatyczne. Jeśli padnie taka skrzynia jestem w stanie znaleźć warsztat który to naprawi?
Jaki jest koszt naprawy takiej skrzyni w takich ciągniczkach
3. Na jakie marki warto zwrócić uwagę? Jakie są w miarę trwałe (Kubota, ISEKI ???) i można w razie W dostać do nich części?
4. Czy warto kupować używki w Polsce? Jest kilka firm które się w tym specjalizują.
Piszę bo przymierzam się do zakupu używanego miniciągnika.
Mam sporą działkę 68 arów z czego większa część to sad porośnięty trawą.
Obecnie posiadam kosiarkę samojezdną o mocy ok 5 KM i szerokości koszenia 51 cm i dość mocną kosę spalinową ale koszenie działki zajmuje mi cały dzień.
Ponadto posiadam sprawny ciągnik T25 "rusek" + maszyny takie jak pług, kultywator glebogryzarka kosiarka rotacyjna.
Ponieważ nie zamierzam zajmować się rolnictwem chciałbym pozbyć się "cieżkiego" sprzętu na rzecz czegoś lżejszego bardziej dopasowanego do moich potrzeb. Chciałbym utrzymywać trawnik w przyzwoitym stanie oraz mini-uprawę ok 10 ar, ponadto by maszyna była bardziej uniwersalna tzn pozwalała na ciągniecie przyczepki z nawozami/skoszoną trawą zamontowanie pługa czy glebogryzarki w zimie pługa do odśnieżania stąd pomysł na miniciągnik.
Niestety miniciągniki z międzyosiowym WOM-em mają zwykle skrzynie hydrostatyczne.
Cena nowego np Kubota B2350, BX231 to kosz rzędu 60-70 tys zł + ok 15 tys za agregat to dla mnie zbyt duży koszt. rozglądam się więc za sprzętem z drugiej ręki powiedzmy z budżetem 30-35 tys zł za miniciągnik + agregat.
Stąd moje wątpliwości:
1. Czy w tych pieniądzach można kupić taki sprzęt w przyzwoitym stanie by przepracował u mnie 5-10 lat a koszt napraw nie przekroczył ceny urządzenia
2. Skrzynia hydrostatyczna, prawie wszystkie ciągniki 16-30 KM z WOM-em międzyosiowym mają skrzynie hydrostatyczne. Jeśli padnie taka skrzynia jestem w stanie znaleźć warsztat który to naprawi?
Jaki jest koszt naprawy takiej skrzyni w takich ciągniczkach
3. Na jakie marki warto zwrócić uwagę? Jakie są w miarę trwałe (Kubota, ISEKI ???) i można w razie W dostać do nich części?
4. Czy warto kupować używki w Polsce? Jest kilka firm które się w tym specjalizują.