Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Ekogroszek - duże spalanie

Kriksus 05 Nov 2019 12:47 5118 34
Optex
  • #1
    Kriksus
    Level 10  
    Witam

    Od poprzedniego roku posiadam kocioł Dworek Bis z podajnikiem na ekogroszek. Kocioł ustawiony jest na minimalną temperaturę - kaloryfery w pomieszczeniach zostały przeszacowane i na dzień dzisiejszy wygląda to tak, że na kotle jest 50 stopni (nie da się ustawić mniejszej temperatury), chodzą dwa grzejniki ( w przedpokoju i w łazience) inaczej by się nie dało wytrzymać i pootwierane okna. Moje pytanie brzmi czy lepiej zakręcić grzejniki i nie otwierać okien ? Czy to zmniejszy koszty ogrzewania czy i tak jeśli jest 50 stopni ustawione to nie ma znaczenia czy je zakręcę ?

    Kupuję ekogroszek z pobliskiego składu (800 zł za tone), wybieranie popiołu maksymalnie co dwa dni, popiołu jest tyle że ledwo mieści się w koszu. Znajomy twierdzi, że i tak nie ma znaczenia jaki ekogroszek kupię bo i tak jest brany z jednej kopalni najgorszego sortu (najlepszy podobno do elektrowni).

    Spalam niecałą tone na miesiąc przy ustawieniu minimalnej temperatury na kotle. Cały podajnik starczy na około 5 dni. Dom z kamienia, nieocieplony, za to ocieplenie poddasza pianką 18 sporo dało.

    Spalając kopciuchem paląc nieregularnie spaliłem jakieś 4 tony węgla przez zimę, paląc ekogroszkiem wyjdzie mi około 6t. Gdzie tu jest jakieś eko ? Co powinienem zrobić aby zaoszczędzić trochę opału ? Podobno takiego kotła nie powinno się wygaszać.
  • Optex
  • #2
    mipix
    Level 37  
    Kriksus wrote:
    chodzą dwa grzejniki ( w przedpokoju i w łazience) inaczej by się nie dało wytrzymać i pootwierane okna. Moje pytanie brzmi czy lepiej zakręcić grzejniki i nie otwierać okien ?

    Regulacja temperatury poprzez otwieranie okien generuje straty. Zakręcanie grzejników to też nie jest rozwiązanie. Do regulacji temperatury pomieszczenia służą głowice termostatyczne na grzejnikach - na nich ustawiasz żądaną temperaturę pomieszczenia.
  • Optex
  • #3
    ak44
    Level 27  
    Najlepiej założyć zawór mieszający.

    A doraźnie.
    Jeżeli jest bojler to tak zmniejszyć przepływ by tylko góra grzejnika była ciepła.
  • #4
    grzeskk
    Level 35  
    Jak kolega wyżej napisał zawór np. trójdrogowy i nim regulować. Napisz na jakich parametrach podawania / przerwy pracuje kocioł.
  • #5
    Ciubas85
    Level 12  
    Glowice termostatyczne jest to jakieś wyjscie może zadziałać, spróbuj skryzowac grzejniki. Dużo tez zalezy jakiej mocy kocioł i jak duzo metrow grzejesz bo jak bardzo przewymiarowany a poddasze ocieplone to bedzie sauna a i kocioł nie ma odpowiednich parametrow do pracy bo caly czas na podtrzymaniu choc przy wiekszym mrozie może byc lepiej.
    Tak pozatym dobrze napisałeś gdzie to Eko? Otóż jest głęboko urojone w glowach pseudo marketingowcow bo podajnikowe kotły z wygodą owszem ale juz z ekonomią i tym bardziej z ekologią mają tyle wspólnego co świnia z rodeo.
    Lepszym wyborem był by kociol dolnego spalania, pewnie był by tańszy mniej do ustawiania czytaj mniej problemów a jak dobrze zrobiony to sporo czysciej spala niz podajnikowy a napewno mniej.
    Co do zaworu mieszajacego to moze zadziałać bo bedzie ganiac wode tylko po kotle ale tez beda straty bo znów na podtrzymanie bedzie sie podajnik uruchamiać a zapotrzebowania na ciepło moze nie byc. Czas podawania mozna skrócić odstepy wydłużyć ale moze dochodzic do wygasania. Relatywnie dobry pomysł to bufor ale to znowu koszt i potrzebne miejsce a ztym to różnie bywa.
    Niech kolega napisze ile kw kociol i ile metrów ogrzewa będzie trochę łatwiej coś zaproponować.
  • #6
    grzeskk
    Level 35  
    Ciubas85 wrote:

    Tak pozatym dobrze napisałeś gdzie to Eko? Otóż jest głęboko urojone w glowach pseudo marketingowcow bo podajnikowe kotły z wygodą owszem ale juz z ekonomią i tym bardziej z ekologią mają tyle wspólnego co świnia z rodeo.
    Lepszym wyborem był by kociol dolnego spalania, pewnie był by tańszy mniej do ustawiania czytaj mniej problemów a jak dobrze zrobiony to sporo czysciej spala niz podajnikowy a napewno mniej.
    Co do zaworu mieszajacego to moze zadziałać bo bedzie ganiac wode tylko po kotle ale tez beda straty bo znów na podtrzymanie bedzie sie podajnik uruchamiać a zapotrzebowania na ciepło moze nie byc. Czas podawania mozna skrócić odstepy wydłużyć ale moze dochodzic do wygasania. Relatywnie dobry pomysł to bufor ale to znowu koszt i potrzebne miejsce a ztym to różnie bywa.
    Niech kolega napisze ile kw kociol i ile metrów ogrzewa będzie trochę łatwiej coś zaproponować.


    Kolego piszesz z doświadczenia czy opowiadań? Bo dla mnie to jakieś bajki.
    Sam użytkuję dwa kotły na ekogroszek i ten większy 25kW spala 4 tony na sezon przy 300m2 domu ocieplonego i dymu z komina nie widać więc chyba jest jakoś ekologicznie.
  • #7
    Ciubas85
    Level 12  
    A gdzie tu widzisz bajkę?
    To ze u ciebie przy 300m 2 zatrudniony jest kocioł 25kW to wszystko jest w jak najlepszym porządku, ktoś rozsądnie dobrał do zapotrzebowania na energię i nie dał sobie wcisnąć niepotrzebnie wielkiego utylizatora. Druga sprawa ze przy takim dobraniu kotła u Ciebie on osiąga bądź niewiele odbiega od założonej sprawności bo pracuje tak jak powinien. A jeżeli u autora tematu za gorąco bo grzejniki przewymiarowane o ile? nie wiadomo ale pisze że okna musi otwierać. Po drugie nie wiemy ile kW kocioł jaką powierzchnię ma u niego ogrzewać.
    Nie wiem ale mi się wydaje, ąe Twój kocioł pracując w okolicy maksymalnej sprawności nie będzie miał takich strat jak u kolegi co większość czasu działa na podtrzymaniu. Chyba, że się mylę.
    A jeszcze odnośnie eko. Jakie są one eko skoro ten sam ekogroszek idzie do podajnika co do zasypowego np. dolnego spalania? Chyba tylko chwyt marketingowy nic poza tym.
  • #8
    grzeskk
    Level 35  
    Z tym eko chodzi o to aby mało spalać i NIE DYMIĆ. Mój kocioł przy dużych mrozach pracuje z wypełnieniem około 0,5 więc jest jeszcze spory zapas mocy. Wg mnie lepsze są kotły górnego spalania bo wszystkie gazy palne muszą przejść przez żar i są spalane i takie są kotły z retortą na ekogroszek. Przy zasypowych niestety większość nie umie w nich palić bo na żar dosypuje się paliwo i dopiero dymi i ogromna część niespalonych gazów idzie w komin czyli ucieka energia a to generuje większe koszty z niewykorzystanego paliwa.
    A wracając do tematu uważam że do kotła z podajnikiem powinien być zawór trójdrogowy (moje zdanie), termostat pokojowy zainstalowany w najchłodniejszym pomieszczeniu użytkowym i głowice na grzejnikach w pozostałych pomieszczeniach. Do tego ustawienie parametrów kotła.
  • #9
    Ciubas85
    Level 12  
    Nic dodac nic ująć. Prawda jest taka jak piszesz ze duża część obsugujacych nie umie badz jest tak uparta ze nie chce przyjac do wiadomosci ze zle pali w kotle bo dluzej sie rozpala bo to bo tamto, bo zawsze tak sie paliło.
    U mnie pracuje Zebiec 10kw i ogrzewa średnio ocieplone 105m2 plus zasobnik 140l dwuplaszczowy a i tak na poczatku i na końcu okresu grzewczego palenisko zmniejszone ceglami szamotowymi zeby palic a nie utylizowac bo to strata.
    Najlepiej by bylo zeby autor napisal ile kw kociol i ile metrów grzeje.
  • #10
    ak44
    Level 27  
    Nawet nieważne ile kW, jaki metraż, jak ocieplone. Większość kotłów na paliwa stałe do prawidłowej i ekonomicznej pracy wymaga zaworów mieszających.
  • #11
    Ciubas85
    Level 12  
    Ak44 do końca sie nie zgodzę bo wyobraź sobie kociol 25 czy 35kw ogrzewajacy 50m2, zskladasz do niego mieszacz i co krąży woda kociol mieszacz bo odbioru brak bo za cieplo. Wtedy zmieniasz ustawienie podawania na rzadsze czas przedmuchu na krotszy ale tego nie idzie robic w nieskończoność a opał i tak sie spala. Jesli źle myślę popraw mnie.
    Autor chyba rozwiazal sam bo nic nie odpisuje.
  • #12
    ak44
    Level 27  
    Podstawowym parametrem jest temperatura. W nowszych kotłąch (sterownikach) nie ustawiasz niższej niż 50, 55°C. Jest to ochrona przed rdzewieniem. Zakładając zawór mieszający masz możliwość ustawienia innej (wyższej) temperatury dla bojlera i innej dla grzejników.

    Nie słyszałem, by ktoś narzekał, że założył zawór mieszający.
  • #13
    Ciubas85
    Level 12  
    Ok co do ochrony, co do zaworu to przy czterodroznym inna temperatura dla kotla inna dla bojlera inna dla grzejnikow. Przy trojdroznym tylko dwie temp.
    Autorowi tez chodzi o to ze duzo opalu idzie a przy zbyt duzym kotle cos takiego zdarza sie i nie wiem czy ten zawor co piszesz do konca zalatwi sprawe.
  • #14
    grzeskk
    Level 35  
    Oczywiście że pomoże bardzo dużo. Przecież niektórzy palą całe lato na CWU i jakoś im się to opłaca, a pobór mocy z kotła jest przecież znikomy.
  • #16
    grzeskk
    Level 35  
    To należy odpowiednio ustawić sterownik. Przy moich ustawieniach temp 59 stopni, 15 sek podawania, 120 sek przerwy, podtrzymanie 35 min, przedmuch 20sek, krotność podawania 4 kocioł nie wygasł nawet raz. A zawór trójdrogowy teraz mam na 3 z 10.
  • #17
    Wojewoda82
    Level 28  
    Do aurora tematu. Napisz ile ogrzewasz m2, ewentualnie też m3 (choć to mniej ważne). Plus jaką moc miał stary kocioł a jaką nowy, z podajnikiem.

    Tak ze spalania można wróżyć, ale podejmuję rękawicę. Skoro jak piszesz chałupa nieocieplona to pewnie coś w okolicach 200m2. Poprzedni kocioł może był w okolicach 14-16KW, obecny pewnie w okolicach 25kW (lub więcej). I stąd pewnie zwiększone spalanie.
  • #18
    ewoo
    Level 30  
    Ciubas85 wrote:
    Ak44 do końca sie nie zgodzę bo wyobraź sobie kociol 25 czy 35kw ogrzewajacy 50m2, zskladasz do niego mieszacz i co krąży woda kociol mieszacz bo odbioru brak bo za cieplo. Wtedy zmieniasz ustawienie podawania na rzadsze czas przedmuchu na krotszy ale tego nie idzie robic w nieskończoność a opał i tak sie spala. Jesli źle myślę popraw mnie.
    Autor chyba rozwiazal sam bo nic nie odpisuje.


    Znam przypadki gdzie kocioł 25kW całe lato podgrzewa 140 l dwupłaszczowy podgrzewacz cwu i nie ma problemu. Nie ma zapotrzebowania na ciepło to podajnik nie podaje i kocioł nie spala i nie wygaśnie tak łatwo. U mnie po 10 godzinach braku prądu nie wygasł.
  • #19
    Ciubas85
    Level 12  
    A to ciekawy przypadek ze w retorcie bez podawania bez przedmuchu paliło się 10 godzin. Ile tam w niej się zmieści węgla kilogram może ciut więcej choć wątpię aby kilo weszło.
    Zakładam, że mówisz o kotle z podajnikiem w swoim przypadku, bo w zasypowym 10 godzin stałopalności może być bez problemu.
    Zawór mieszający nie powiem, że jest zły bo to ciekawe ustrojstwo pomaga ale naprawdę wiele osób borykało się z problemem dużej ilości spalanego opalu z powodu zbyt dużego kotła, zwłaszcza Ci którym jakiś sprzedawca wcisnął za dyzy bo " Panie we mrozy to będzie zimno" a klient nie mając do końca rozeznania uwierzył i wziął później ocieplone zostały mury i dach a węgla nie wiele mniej idzie. W domu sauna ze otwierać okna.
  • #20
    grzeskk
    Level 35  
    Ciubas85 wrote:
    W domu sauna ze otwierac okna.



    No właśnie, jeszcze raz powiem: edukacja, edukacja, edukacja. Po co trzymać grzejniki gorące jak można zaworem obniżyć temp. np. do 25 stopni.

    Kiedy ludzie zrozumieją, że dym to energia niewykorzystana = pieniądze wyrzucone kominem oraz trochę pyłu. Popiół czarny to niespalony węgiel = pieniądz wyrzucony do kontenera lub na drogę.
    Nowoczesne kotły wręcz muszą mieć zawory mieszające bo kocioł musi być gorący. Komora spalania w kotle musi być gorąca aby wszystko podopalać - po to stosuje się wkłady szamotowe. Dalej wymiennik ciepła nie może być zasyfiony popiołem (pyłem) bo to ocieplanie kotła od wewnątrz i mniej energii odbierane jest od spalin czyli znów pieniądze w komin.
  • #21
    Kriksus
    Level 10  
    grzeskk wrote:
    Ciubas85 wrote:
    W domu sauna ze otwierac okna.



    No właśnie, jeszcze raz powiem: edukacja, edukacja, edukacja. Po co trzymać grzejniki gorące jak można zaworem obniżyć temp. np. do 25 stopni.

    Kiedy ludzie zrozumieją, że dym to energia niewykorzystana = pieniądze wyrzucone kominem oraz trochę pyłu. Popiół czarny to niespalony węgiel = pieniądz wyrzucony do kontenera lub na drogę.
    Nowoczesne kotły wręcz muszą mieć zawory mieszające bo kocioł musi być gorący. Komora spalania w kotle musi być gorąca aby wszystko podopalać - po to stosuje się wkłady szamotowe. Dalej wymiennik ciepła nie może być zasyfiony popiołem (pyłem) bo to ocieplanie kotła od wewnątrz i mniej energii odbierane jest od spalin czyli znów pieniądze w komin.


    Ale się temat zrobił ho ho. Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Piszecie o zaworze mieszającym, trój-drogowym, cztero-drogowym. Nie pamiętam dokładnie, ale sprzedawca oferował mi coś takiego, że ustalę sobie temperaturę jaką będę chciał mieć w domu na kotle. To chyba o to chodziło. Gdy usłyszał, że hydraulik zamontował termostaty stwierdził, że jest to bezsens. Tylko, że mi te termostaty średnio działają. Od 3 w dół grzejnik jest całkowicie zimny. Kręcę więc na "czuja" aby obniżyć temperaturę. Na ten moment pozamykałem okna i poustawiałem grzejniki, że temp nie przekracza 23 stopni, czyli jest ok. Natomiast jeśli chodzi o kocioł wciąż spala dużo (może ciut mniej, ale będę mógł to stwierdzić dopiero w tym tygodniu, bo sypię maxa). Co ciekawe kocioł jest jak sam sprzedawca stwierdził najmniejszy z możliwych i jest to moc 15,8 kW. Dom piętrowy ale góra nie jest grzana ! Na dodatek jest ogrzewanie podłogowe w łazience.

    Też zachodzę w głowę jak ludzie spalają groszek w lato na ciepłą wodę czy taniej im nie wyjdzie grzałka elektryczna jeśli nie mają solarów. Ekogroszek ze składu też wydaje mi się lepszym zakupem niż worki z Castoramy (sam koszt pakowania, dostawy plus prowizja dla sklepu a co w środku ? ) Może problemem jest to że temp z 50 często spada na 48 i ciągnie dmuchawa + podajnik i wtedy więcej się de facto spali ? Może dmuchawę ustawić na minimum ? Chociaż wolałbym nie ruszać ustawień zastosowanych przez montera, który się na tym zna.

    Edit: grzeję całe mieszkanie parter ok 80 m kwadratowych. I tak moim priorytetem jest jak najmniejsze spalanie opału, zaoszczędzenie pieniędzy, bo daje sobie rękę uciąć, że gdyby przyszła teraz sroga zima a ja odkręciłbym wszystkie grzejniki w domu mając 50 na kotle byłoby całkiem znośnie
  • #22
    sp3ots
    Level 38  
    Piszesz "duże spalanie", a potem czy zmniejszyć moc dmuchawy.
    Ja na Twoim miejscu bym od tego zaczął.

    Dlaczego jeszcze nie pokazałeś zdjęć:
    1. Jak się spala opał. ( kolor płomienia )
    2. Wypalony popiół.
    3. Jak jest ustawiona przysłona dmuchawy.
  • #23
    Ciubas85
    Level 12  
    Sprzedawca Cię ocyganil bo sa kotły i 10 kw z podajnikiem. Co do ustawiania to tak jak kolega podaj co ci napisal wtedy łatwiej coś wydedukowac. Np. Jezeli duzo w popiole niespalonych wegli za czesto podaje lub za duzo i nie spalone czesci wegla sa wypychane przez podajnik a powinny sie tam spalic. Dlugosc plomienia swiadczy o ilosci powietrza. Porob zdjecia cos podpowie sie
  • #24
    grzeskk
    Level 35  
    Kriksus wrote:
    Chociaż wolałbym nie ruszać ustawień zastosowanych przez montera, który się na tym zna.


    I tu popełniasz podstawowy błąd, parametry firmowe są często zostawiane przez monterów i jak już sam wiesz kocioł dużo spala węgla nie wiadomo poco.
  • #25
    Kriksus
    Level 10  
    Ekogroszek - duże spalanie Ekogroszek - duże spalanie Ekogroszek - duże spalanie Ekogroszek - duże spalanie Ekogroszek - duże spalanie Ekogroszek - duże spalanie

    A czy tutaj można coś zdziałać ? Zmienić tryb lub obniżyć temp wody ?

    sp3ots wrote:
    Piszesz "duże spalanie", a potem czy zmniejszyć moc dmuchawy.
    Ja na Twoim miejscu bym od tego zaczął.

    Dlaczego jeszcze nie pokazałeś zdjęć:
    1. Jak się spala opał. ( kolor płomienia )
    2. Wypalony popiół.
    3. Jak jest ustawiona przysłona dmuchawy.

    Ciubas85 wrote:
    Sprzedawca Cię ocyganil bo sa kotły i 10 kw z podajnikiem. Co do ustawiania to tak jak kolega podaj co ci napisal wtedy łatwiej coś wydedukowac. Np. Jezeli duzo w popiole niespalonych wegli za czesto podaje lub za duzo i nie spalone czesci wegla sa wypychane przez podajnik a powinny sie tam spalic. Dlugosc plomienia swiadczy o ilosci powietrza. Porob zdjecia cos podpowie sie


    Ok tak zrobię jutro podeślę zdjęcia tego. Moc dmuchawy to 35/100.

    grzeskk wrote:
    Kriksus wrote:
    Chociaż wolałbym nie ruszać ustawień zastosowanych przez montera, który się na tym zna.


    I tu popełniasz podstawowy błąd, parametry firmowe są często zostawiane przez monterów i jak już sam wiesz kocioł dużo spala węgla nie wiadomo poco.


    Dzieki, wezmę to pod uwagę, ale nie chce ustawiać na "czuja".
  • #26
    Wojewoda82
    Level 28  
    ak44 wrote:
    Nawet nieważne ile kW, jaki metraż, jak ocieplone. Większość kotłów na paliwa stałe do prawidłowej i ekonomicznej pracy wymaga zaworów mieszających.


    Ważne bo sprawność kotła węglowego, jakiejkolwiek konstrukcji (zasypowy, dolniak, retortowy) jest najwyższa na 100% mocy. Ta moc powinna być dobrana według strefy klimatycznej oraz zapotrzebowania budynku/mieszkania z lekkim zapasem na CWU, które zwykle też jest przygotowywane z tego kotla.

    Jeśli przykładowo potrzebujesz na CO na największe obliczeniowe mrozy 10kW plus 2KW na CWU czyli 12KW a masz 24kW (czyli 2 razy a duży) bo był tylko 500zl droższy a sprzedawca mówił, bierz Pan większy to nie zmarzniesz, to teraz masz co chciałeś.

    Taki grzmot na jesień i wiosnę leci na 10-20% mocy, to jest kiszenie opału i bardzo nieefektywne spalanie. O teoretycznej sprawności kotła weglowego jak jest w katalogach 92% (chyba jak jest czyściutki, nowiutki i palisz specjalnym węglem z doktoratem z palenia) itp zapomnij. Zamiast z kg węgla 29MJ wyciągać około 5,6KW ciepła (sprawność średnioroczna kotła z 70% z 8kWh) wyciągasz pewnie z połowę tego w okresach jesiennych. Tona groszku 29MJ kosztuje ok 1000zł czyli kg 100gr. Mając dobry kocioł wyjdzie ci średnio niecałe 18gr/kWh, mając przewymiarowany 2 razy, w okresach jesiennych zamiast palić w takim mastodoncie, taniej wyjdzie grzanie gazem bo z węgla może wyjść z 35gr/kWh (gaz na pewno tyle nie wyjdzie). A w kotle przewymiarowanym, palić tylko na mrozy.

    PS mi za gaz niecały 1000m3 (bez kilku metrów) za niecałe 2100 wychodzi kWh z gazu około 20gr.
  • #27
    Kriksus
    Level 10  
    Tak właśnie myślałem 1 dzień palić/2 nie palić. Jednak to nie jest ta wygoda co wcześniej, przy okazji na rozpalanie tego groszku też idzie trochę więcej. Klimat się zmienił i pewnie oplacałoby mi się bardziej ogrzewanie gazowe, aż tak dokładnie tego nie przeliczałem.

    Dołączam zdjęcia popiołu, co myślicie ?

    Ekogroszek - duże spalanie Ekogroszek - duże spalanie Ekogroszek - duże spalanie Ekogroszek - duże spalanie
  • #28
    sp3ots
    Level 38  
    Witam !
    Zamknij wentylator tak:
    Ekogroszek - duże spalanie
    Szczelina w najszerszym miejscu około 1cm.

    Jak nie miałeś tego kotła to w czym paliłeś ?
    Piszesz że kocioł dużo spala w czasie rozpalania. Chyba nie gasisz tego kotła co dziennie ?

    Pokaż zdjęcie wnętrza kotła ( płomienia ) kiedy kocioł pracuje, a nie kiedy odpoczywa.
    Wnętrze trzeba czyścić, Ty chyba tego nie robisz !
  • #29
    andrzej55
    Level 36  
    Masz mnóstwo niedopalonego węgla w popiele. Prawdopodobnie za duża dawka w podtrzymaniu lub za krótkie przerwy.
  • #30
    Ciubas85
    Level 12  
    Zmniejsz czas podawania opału, a zwiększ czas przerw, bo bardzo dużo niespalonego ekogroszku w popiół wyrzucasz. Masz doprowadzony wlot powietrza do kotłowni? Dużo ludzi o tym zapomina, ale to też ważne dla prawidłowego procesu spalania, powinno być chyba coś około 200cm2 powierzchni nawiewu przy kotłach, bo
    jednak tego powietrza do spalania idzie od groma.
    A z tym czyszczeniem to jednak naprawdę dużo zmieni, bo zarośnięty wymiennik słabo odbiera ciepło tzn. dłużej musi pracować kocioł na tą samą temperaturę.