Piszesz, że koszt pieca nie jest wysoki, ale wymaga on regularnej wymiany wody w nim krążącej, bo traci ona właściwości i nie chce się grzać.
Sprawność kotła elektrodowego wynosi tyle samo co grzałek, różni się w ułamkach %. Jak chcesz grzać prądem, to moim zdaniem mniej kłopotliwe są grzałki w buforze. Do tego nawet jakby któraś się spaliła to masz je np 3 (2 na dole bufora i jedna w połowie wysokości, tak zwykle się montuje).
Masz teraz bufor 500L. To nie wiem po co chcesz zmienić na mniejszy, który jest w stanie zmagazynować mniej energii. Przy mniejszym buforze w zimie może tej energii braknąć przed końcem drogiej taryfy.
Moc wężownicy zwykle jest podawana dla pewnych parametrów czyli temperatury zasilania na tej wężownicy, prędkości przepływu wody przez nią oraz temperatury ogrzewanego bufora (zarówno przed ogrzaniem jak i docelowej temperatury). Do tego dochodzą zmienne w stylu z jakiego materiału jest wężownica wykonana i jaką ma powierzchnię. Są na to wzory ale i producent powinien mieś wyliczenia dla swojego produktu.
rosenrot1987 wrote: Witam, dziękuję za odpowiedź, piec jest 9kw, odrobinę go zasole zwiększając sprawność do 11 kw
Sprawność pozostanie ta sama, dalej z każdej 1kWh prądu będzie produkować 0,999kWh ciepła. To nie jest perpetum mobile.
Ten zasobnik co podałeś, ma napisaną moc jaką mają wężownice dla: Przy parametrach 80/10/45OC (temperatura wody grzewczej / temperatura wody zasilającej / temperatura wody użytkowej), przepływ wody grzewczej przez wężownicę 2,5m3/h. Moc wężownic to kolejno 45, 30 i 24KW. przy czym gdybyś chciał wygrzać bufor (używając tego zbiornika) do temperatury np 60 stopni, to moc wężownic dość znacznie spadnie
Do tego u ciebie temperatura wody zasilającej nie spadnie nigdy poniżej 20 stopni (powrót z podłogówki) więc moc podana przeze mnie dla wężownic już na starcie jest niższa. Na koniec, jest to bardziej zasobnik na CWU niż bufor, co nie znaczy, że nie da się go używać jako bufora.