Układ 7473 jako Przerzutnik

Brendy8606 wrote:

Chce to zasilić z aku 18650

Jednym (3,7V), czy kilkoma ?.

NE555 jest nieco prądożerny - nie nadaje się do stałego zasilania z baterii. Jeśli już, to w wersji CMOS. A ile czasu działania tego ESP jest naprawdę potrzebne? Bo można by zrobić taki system, że włącza się na chwilę, robi co trzeba, i wyłącza np. na kwadrans, potem znów włącza się na chwilę... Wtedy zużycie baterii może być dużo, dużo mniejsze. Ale to zależy od zastosowania.

_jta_ wrote:

NE555 jest nieco prądożerny

Oraz, Vcc minimum 4,5V.

gumisie wrote:

_jta_ wrote:

NE555 jest nieco prądożerny

Oraz, Vcc minimum 4,5V.

Zgadza się - rozmowa zaczynała się od 5V na tym wyjściowym urządzeniu. Co do prądożerności... ja wiem, że old school mówi, że to nieładnie być rozrzutnym ale warto się zastanowić co stanowi sedno projektu - jak ma to być coś (wymyślam z niczego...) co jest zabawką, upgrade-m do szklarni na zimę albo pomysłem na gadżet do oświetlenia - odzyskanie części z cennych 3 -5 mA może stanowić ładne rozwinięcie. NE555 jest po prostu świetnie opisany w wielu miejscach i gotowych projektach...plus -(różnice kompensujące prądożerność ) tańszy od tego flip-flopa o którym mowa wcześniej.

Kiedyś znajomi pokazali mi odstraszacza do kretów, w którym był NE555 i powiedzieli, że strasznie szybko zużywa baterie, a krety i tak go ignorują. Okazało się, że winien jest prąd spoczynkowy NE555, i wymieniłem go na wersję CMOS-ową - baterie zaczęły wystarczać na dużo dłużej (pobierał kilkanaście razy mniejszy prąd), a krety zaczęły uciekać - wersja CMOS-owa dawała wyższe napięcie i sygnał stał się silniejszy.

Tańsze od NE555 są tranzystory (jakieś BC547 - NPN, BC557 - PNP) - i dużo mniej prądożerne. Do tego robiąc na tranzystorach można więcej się nauczyć. A bardzo oszczędny jest np. 74HC123 - tylko minimalne droższy (minimalna cena na Allegro 0.4zł/0.5zł, na Elecena.pl 0.49zł/0.54zł, wszystko dla wersji DIP), czy CD4541 (świetny do odmierzania dłuższych czasów - kosztuje kilkanaście groszy więcej, ale zapewnia większą oszczędność na kondensatorze).

Hm... minimalne napięcie zasilania 4.5V to poważna wada NE555 w tym zastosowaniu - akumulatorek daje 4.2V świeżo po naładowaniu. A 74HC działają od 2V, CD4xxx od 3V.

Ale zasadniczym pytaniem pozostaje: co właściwie należy uzyskać?

Otwieram lodówkę, a tam NE555.

karel47 wrote:

timer na układzie CMOS CD4541

_jta_ wrote:

CD4541 (świetny do odmierzania dłuższych czasów - kosztuje kilkanaście groszy więcej, ale zapewnia większą oszczędność na kondensatorze)

_jta_ wrote:

świetny do odmierzania dłuższych czasów

I krótkich też bez problemu.

Dziękuję Panowie za ogromną pomoc i zainteresowanie tematem. Udało mi się wgrać program i potem i położyć esp do snu, w chwili załączenia około 5s 70mA potem 10mA nawet niżej spada. Także niedźwiadek śpi w miarę dobrze do tego CMOS tak jak wcześniej chciałem z jednego kontaktronu go załączy i drugiego wyłączy. Także obejdzie się bez pakowania w skrzynkę większej ilości aku i podwyższania jej wartości:)
do_not_panic już zamówiłem tamte i czekam teraz żeby złożyć.

Dodano po 16 [minuty]:

Autor tematu ma jakąś koncepcję, której faktycznie do końca nie opisał a temat staje się "rozwojowy".
Próby zastosowania układów TTL a takim jest 7473, stanowczo odradzam.
To fakt zacząłem od układu, który by mnie poratował. Gdym odrazu napisał do czego potrzebuje i że zasilanie bateryjne to koledzy odrazu by mi powiedzieli, że CMOS ja nawet nie wiedziałem, że taki układ jest bo w tej dziedzinie tak nie orientuje się. Koncepcja jest taka, żeby wykorzystać esp bez zbędnych arduino innych czujników itp bo mam zasięg wifi w skrzynce i chciałbym wykorzystać go do powiadomienia na listy. Na esp z 70-50mA udało mi się zejść do tych upragnionych 5-10mA wprowadzając go w stan uspania, wiec nawet jak się załączy po wrzuceniu listu na kilka godz to tragedii chyba nie będzie, potem zabiorę list i się wyłączy.

Quote:

A ile czasu działania tego ESP jest naprawdę potrzebne? Bo można by zrobić taki system, że włącza się na chwilę, robi co trzeba, i wyłącza np. na kwadrans, potem znów włącza się na chwilę... Wtedy zużycie baterii może być dużo, dużo mniejsze. Ale to zależy od zastosowania.

To też jest dobra koncepcja w sumie wystarczy jakby co 2-3 godz zalączal i spr.

Jest kwestia, czy w czasie między wrzuceniem, a wyjęciem listu ESP ma coś aktywnie robić, czy tylko zrobić coś po wrzuceniu, a potem po wyjęciu?

Czy redukcja do 5-10mA dotyczy stanu, jaki jest w czasie, gdy list jest w skrzynce, a kiedy listy nie ma, pobierany prąd może być dużo mniejszy?

_jta_ wrote:

Kiedyś znajomi pokazali mi odstraszacza do kretów, w którym był NE555 i powiedzieli, że strasznie szybko zużywa baterie, a krety i tak go ignorują. Okazało się, że winien jest prąd spoczynkowy NE555, i wymieniłem go na wersję CMOS-ową - baterie zaczęły wystarczać na dużo dłużej (pobierał kilkanaście razy mniejszy prąd), a krety zaczęły uciekać - wersja CMOS-owa dawała wyższe napięcie i sygnał stał się silniejszy.

wow
<3

karel47 wrote:

Otwieram lodówkę, a tam NE555.

A mógł być....kret.

Jak chodzi o 555 i utrzymanie go z ba(k)terii to przyznaje, że NE555 nie nada się do Twojego projektu - ogólnie układ warto znać i można zrobić masę rzeczy na nim ale na coś co miało by miesiącami leżeć w skrzynce na listy z zasilaniem na małym pak-u... te 3-6miliamperów ma już głębszy sens filozoficzny i przestaje być śmiechu warte.

edit:
(pomysł z cyklu "....nieee,..eee? a może... ")
A jakbyś po prostu wstawił MOSFET-a i jakiś spory kawałek metalu w nadzieji, że bramkę odpali Pan listonosz (kurcze...bym powiedział normalnie, że "strigeruje" ale to pewnie potępiany makaronizm). Jakbym miał strzelać to cholerne ulotki w foliowych siatkach będą miały ponad 99% pozytywnych trigerów - nie mam pojęcia co do listów

edit2: pomysł odpada - gwarantuje, że ten patent zadziała - raz

Quote:

Jest kwestia, czy w czasie między wrzuceniem, a wyjęciem listu ESP ma coś aktywnie robić, czy tylko zrobić coś po wrzuceniu, a potem po wyjęciu?

Czy redukcja do 5-10mA dotyczy stanu, jaki jest w czasie, gdy list jest w skrzynce, a kiedy listy nie ma, pobierany prąd może być dużo mniejszy?

Myślałem nad tym, żeby aktywował mi drugie esp w mieszkaniu, a esp w skrzynce mógłby po paru sek wyłączyć, ale znowu musiałbym jakiś inny układ czasowy kombinować na parę sek i, żeby mało prądu pobierał. W tym układzie, ktory chce zastosowac przerzutnik CMOS cd4011 listonosz podnosząc klapkę włączy esp i po prostu zmieni mi się ikona w supli (jak na zdj)
Tak redukcja 5-10mA dotyczy stanu jaki będzie po wrzucenie listu w skrzynce, potem zadziała drugi kontaktron jak będę otw drzwi od skrzynki jak list wyjme esp wyłączy się i zmieni się ikona w supli informując, że listu nie ma.
Tylko teraz będę esp zasilał nie 5V tylko 3.3V jakbym chciał wrzucić że 2 aku 18650 3,7-4,2V to czym najlepiej zejść na te 3.3V, żeby nie pobierał prądu. Czy po prostu dać aku 1.5V x2 mniejsze mAH?

Akumulatorki 1.5V są dość trudne do kupienia, i mają mniejszą trwałość; 2 połączone szeregowo akumulatorki 1.2V będą średnio dawać może 2.7V; a w jakim zakresie napięć działa ten ESP?

Nie wiem, co za ikona, na jakiej zasadzie to działa, i czego wymaga do działania (np. czy potrzebuje i ewentualnie jakiego prądu do zasilania?).

Brendy8606 wrote:

Tak redukcja 5-10mA dotyczy stanu jaki będzie po wrzucenie listu w skrzynce, potem zadziała drugi kontaktron jak będę otw drzwi od skrzynki jak list wyjme esp wyłączy się i zmieni się ikona w supli informując, że listu nie ma.

ESP ma kilka trybów oszczędzania energii, ale w każdym wyłącza WiFi więc i tak go nie zobaczysz w sieci, więc nie wiem jaki jest zysk z użycia najmniej energooszczędnego trybu. W deep-sleep deklarują 20uA, przerzutnik czy to monostabilny, czy bistabilny, na bramkach CMOS pobierze <1uA. Układy CMOS nie pobierają statycznego prądu, płyną tylko niewielkie prądy upływu tranzystorów, producenci podają gwarantowane maksimum na poziomie pojedynczych uA, rzeczywiste wartości mogą być na poziomie pojedynczych nA.

Brendy8606 wrote:

Myślałem nad tym, żeby aktywował mi drugie esp w mieszkaniu, a esp w skrzynce mógłby po paru sek wyłączyć, ale znowu musiałbym jakiś inny układ czasowy kombinować na parę sek i, żeby mało prądu pobierał.

Układ w skrzynce ma być zasilany chwilowo, bo ma ograniczone zasilanie, układ w mieszkaniu może być zasilany z sieci i pracować na stałe.
Marudzisz jak stara baba, jak to musiał byś kombinować (jakbyś nie wiadomo ile się napracował do tej pory), nie rozumiem czemu, kupujesz scalak za 1-2zł podłączasz do MOSFETa sterującego zasilaniem ESP i to wszystko, jedyny problem jest taki że jak zapytasz o przerzutnik mono- czy bistabilny to dostaniesz wiele różnych propozycji rozwiązania, niektórym to przeszkadza. Czasem na forum ktoś rzuci odpowiedź zupełnie od czapy jak NE555, trzeba przywyknąć.

Układów które możesz wykorzystać jest wiele 4011, 4001, 74HC00, 74HC02, 4013, 74HC74, 4538, 74HC123, 4541 - to tak z pamięci, jakbym szukał wypisał bym jeszcze więcej.

Quote:

Akumulatorki 1.5V są dość trudne do kupienia, i mają mniejszą trwałość; 2 połączone szeregowo akumulatorki 1.2V będą średnio dawać może 2.7V; a w jakim zakresie napięć działa ten ESP?

Nie wiem, co za ikona, na jakiej zasadzie to działa, i czego wymaga do działania (np. czy potrzebuje i ewentualnie jakiego prądu do zasilania?).

ESP działa 3.3-5V. Działa w ten sposób, że załącza się gdy dostanie impuls z kontaktronu zmienia się ikona po włączeniu esp wchodzi w stan uśpienia, 5-10mA i pokazuje mi cały czas, że mam list w stanie uśpienia drugi impuls otw skrzynkę wyłącza esp i ikona zmienia stan.

Quote:

ESP ma kilka trybów oszczędzania energii, ale w każdym wyłącza WiFi więc i tak go nie zobaczysz w sieci, więc nie wiem jaki jest zysk z użycia najmniej energooszczędnego trybu.

A taki, że widzi go wifi kiedy jest uspiony i potem bór prądu jest mniejszy, że można zejść na zasilanie bateryjne.