Witam. Maszyna jak w temacie (chińczyk w czystej postaci). Migomat nowy (tzn. nieużywany przez dwa lata po zakupie, gwarancji już nie ma). Przy pierwszym spawaniu uszkodził się rezystor mocy na płytce posuwu drutu. Po 2 metrach wyspawanego drutu z rezystora zaczęło się dymić, a po kolejnych 2 metrach stopiła się cyna na ścieżkach i zwęgliła się płytka jak widać na zdjęciu.
Schemat płytki to kopia sterowania z Einhella z niewielkimi zmianami kilku rezystorów.
Jedyna różnica między Schwartzmannem a Einhelem to taka, że w pierwszym zastosowano silnik serii 550, a w drugim jest 370. Silnik w Schwartzmanie pobiera 1,8-2A, co powoduje prawie 20W wydzielonej mocy w rezystorze. Chcę wstawić 3 albo 4 rezystory połączone równolegle żeby zwiększyć możliwość rozproszenia mocy, ale jest to trochę jak maskowanie syfa pudrem. Czy ktoś spotkał się już z takim przypadkiem w tym sprzęcie? Czy ten typ tak ma, czy szukać dalej np. w samym napędzie czy w palniku przyczyny zwiększonego poboru prądu przez silnik?

Schemat płytki to kopia sterowania z Einhella z niewielkimi zmianami kilku rezystorów.

Jedyna różnica między Schwartzmannem a Einhelem to taka, że w pierwszym zastosowano silnik serii 550, a w drugim jest 370. Silnik w Schwartzmanie pobiera 1,8-2A, co powoduje prawie 20W wydzielonej mocy w rezystorze. Chcę wstawić 3 albo 4 rezystory połączone równolegle żeby zwiększyć możliwość rozproszenia mocy, ale jest to trochę jak maskowanie syfa pudrem. Czy ktoś spotkał się już z takim przypadkiem w tym sprzęcie? Czy ten typ tak ma, czy szukać dalej np. w samym napędzie czy w palniku przyczyny zwiększonego poboru prądu przez silnik?