Witam, gdzieś widziałem zbudowany układ do zgrzewarki na jednym przekaźniku, czy ma ktoś może schemat? Zgrzewarka ma służyć do zgrzewania ogniw.
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over thereQuote:Są mniej więcej takie same mają po 700 W, czasem (rzadko) spotyka się większe 1,4 kW. W mojej okolicy, na złomie, transformatory szybko są rozwalane przez żądnych miedzi złomiarzy, poza tym częściej kuchenki mikrofalowe trafiają tam gdzie powinny - na elektrośmieci. Szrot kojarzy się raczej z samochodowym złomem gdzie kuchenki nie dostaniesz.W środę jadę na szrot żeby kupić jakiś transformator od mikrofalówki. Czy jest obojętne jaki kupię ?
jarek_lnx wrote:bardzo krótki czas zgrzewania (dziesiątki milisekund),
_jta_ wrote:Zaproponowałem rozwiązanie które jest osiągalne dla autora, zwykła zgrzewarka transformatorowa, wiem że nie jest optymalne i profesjonalne zgrzewarki do ogniw buduje się inaczej, a czasy zgrzewania są krótsze.To jest bardzo długi czas - jakbyś chciał zgrzać np. drut miedziany do blachy miedzianej, to czas powinien być liczony w dziesiątkach nie mili, a mikrosekund. Dla innych metali (np. niklu) może milisekunda jest akceptowalna.
_jta_ wrote:Widziałem amatorskie projekty na kondensatorach 1F 20V do car-audio, te są łatwo dostępne, używki poniżej 100zł, ESR deklarowany przez producenta na poziomie 2mOm.Myślę, że mogę oszacować parametry kondensatora - tak ze 100 mF, Low-ESR, naładowany do 30 V (dużo tu zależy od użytych przewodów - pożądany jak najmniejszy opór połączeń!), może będzie w sam raz na pierwsze próby. Pytanie, czym go podłączać - pożądana byłaby oporność połączenia poniżej 100 mikroomów, są takie przekaźniki? MOSFET-y są o oporności włączenia paru miliomów, trzeba by takich dać kilkadziesiąt równolegle, i włączać jednocześnie. Coś mi wygląda na to, że znalezienie części do zgrzewarki może być trudnym zadaniem. Zasilacz - to zależy od minimalnego czasu między "strzałami", np. do 1,5 sekundy wystarczy 30 V 2 A, pożądana regulacja napięcia.
Coolbartek wrote:To wiemyChciałbym tym zgrzewać ogniwa.
Coolbartek wrote:Tylko nie masz kondensatorów...Myślałem jeszcze nad rozwiązaniem z kilkoma kondesatorami.
wada wrote:Pooglądajcie filmiki na YouTube jak wybuchają akumulatory Litowo jonowe !!l
wada wrote:Nie o iskrownik tu chodzi, ale o to że zgrzewarka w której źródłem energii nie transformator, a kondensator, załączany kluczem półprzewodnikowym, mamy krótsze czasy zgrzewania, co przyczynia się do mniejszego nagrzewania ogniw, to była dyskusja z _jta_ takie sobie gadanie, bo autor i tak niczego nie zrobi.Akumulatorów nie zgrzewa się iskrownikiem z kondensatorów, lit i jego opary są mocno wybuchowe, ŻYCIE WAM NIEMIŁE ?
wada wrote:Wiem, ale mamy tu wyjątkowo opornego typa, autor uparł sie że nie będzie niczego kupował, bo sklepy są daleko, a na przesyłki trzeba długo czekać, więc uparł się że ulepi coś z gówna. Tak od czasu do czasu wrzuca jakiś temat co będzie budował, a to wzmacniacz, a to zgrzewarkę a to szlifierkę, a to głośnik, pewnie jeszcze z dziesięć takich tematów powstanie i wszystkie skończą się tak samo...Do zgrzewania wystarczy napięcie 1 - 4 V, ale prąd 100 - 200 Amperów, dlatego tak grube przewody są potrzebne.
Różne czasówki na 230V można kupić gotowe za grosze, nawet w kitach zrób sam.
Przekaźniki palą amatorzy, co nie dają układu gaśikowego na kondensatorze za 30gr, ale lepiej pomyśleć o układzie na triaku załączanym w zerze, to jest zalecane dla dużych obciążeń indukcyjnych.
A grzebanie przy napięciu 230V, przez młodego amatora, też uważam za mocno nie odpowiedzialne.
Coolbartek wrote:Lutowanie jest czasochłonne i niebezpieczne. Miałem już dwa wybuchy akumulatorów li-ion.
Coolbartek wrote:Niebezpieczeństwo istnieje, ale ktoś na elektrodzie pokazywał jak to rozsądnie lutować, dobry agresywny topnik i gruby grot, lutowanie zajmuje mniej niż 0,5s, autor sposobu utrzymywał że nagrzewanie akumulatora jest mniejsze niż przy zgrzewaniu. Ciekawe, jak wyglądało to u ciebie, że było czasochłonne.Lutowanie jest czasochłonne i niebezpieczne.
_jta_ wrote:Intuicja nie zawsze dobrze podpowiada, literatura podaje że większe znaczenie ma rezystywność rosnąca z temperaturą. Dlatego były stosowane metody zgrzewania Cu z przekładka z folii z innego materiału, co się stanie po nagrzaniu nie ma znaczenia.I jeszcze jedna sprawa: oporność połączenia zmienia się w trakcie zgrzewania - dopóki jest styk, nawet solidnie dociśnięty, jest pewnie dużo większa, niż kiedy metal zacznie się topić.
wada wrote:Każdy popełnia błędyCoolbartek potraktowałem ciebie poważnie i tylko ja podałem tobie konkrety.
Coolbartek wrote:Tu nie chodzi o wiedzę, z wiedzą nikt sie nie rodzi, wiedzę można zdobyć, gdybym zastosował twoje metody postępowania, niczego bym nie zrobił i wiedza by mi nie pomogła. Po prostu możesz być wzorem, jak kombinować, żeby nie zrobić.Może moje tematy nie obfitują w wiedzę z mojej strony
Coolbartek wrote:Wyobraź sobie, że jak się człowiek uczy w technikum o profilu elektronicznym, to hobby elektroniczne też przeszkadza w nauceMuszę jakoś pogodzić naukę z elektroniką. Niestety nie jestem na kierunku elektronicznym ponieważ żadna że szkół średnich w mojej okolicy takiego nie oferowała.
Coolbartek wrote:Wybuchły ogniwa samsung 18650 22f