wada wrote: Ogólnie przyjęło się na świecie że gorące po lewej, tak jest z krajami z wodą, jak i z gniazdami, jak bolec PE , lub inny znacznik (w elektronice) jest u góry.
Pozwolę się nie zgodzić. Przyjęto, że patrząc na gniazdo w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara mamy kolejno:
- PE
- Jeden bądź trzy styki fazowe
- Styk neutralny (opcjonalny w gnieździe trójfazowym).
Jeśli weźmiesz do ręki fabryczny przewód zasilający np. do żelazka to przekonasz się, że przewód brązowy będzie podłączony do "prawego" styku jeśli styk ochronny jest na górze. Podobnie jeśli sprawdzisz przejścia w fabrycznym przewodzie zasilającym IEC C13 (jak do komputera) w którym jest zazwyczaj oznakowany L i N to przekonasz się, że ta reguła działa.
"Polski" układ czyli "faza po lewej" ma genezę z czasów PRL gdy gniazda montowane były kołkiem ochronnym do dołu a wtyczki lodówki, pralki czy żelazka występowały wyłącznie jako "proste".
Nieporozumienie powstało gdy pojawiły się wtyczki kątowe a w konsekwencji gniazda zaczęto mocować "kołkiem" do góry pozostawiając zwyczaj "faza po lewej".
Niemniej jednak to, że jesteśmy w opozycji do większej części świata nie zmienia faktu, że sprzęt z wtyczką musi być odporny na zamianę L i N.