[Solved] Technics SE-C01 - Sprzęt audio z USA, uzwojenia separowane czy autotrafo?

Witam,

mam zestaw Audio ze stanów wersja 3 blokowa (40W+40W, to nie wersja 4-blokowa 50W+50W):
-ST-C01- Tuner;
-SU-C01- Przedwzmacniacz;
-SE-C01- Końcówka Mocy z wbudowanym zasilaczem, zasilana bezpośrednio z 110V, 2x42W@8Ω lub 1x80W@8Ω;

Wszystkie bloki są w metalowych obudowach, a przewód zakończony wtyczką:



Chciałbym zasilić ten sprzęt z 230V.

A) Czy zastosować autotrafo-toroid i zasilać oryginalną dwupinową wtyczką?
B) Czy zastosować trafo z separowanymi uzwojeniami (również toroid) i zasilać oryginalną dwupinową wtyczką?
C) Czy zastosować autotrafo-toroid a wtyczkę zmienić na 3 pinową?
D) Czy zastosować trafo z separowanymi uzwojeniami (również toroid) i a wtyczkę zmienić na trzypinową?


Ten trzeci pin podłączyć do obudów i uziemienia gniazdka, tzn zrobić I klasę ochronności.

Tak na marginesie, jak w USA mają zdefiniowane klasy ochronności? Tzn w moim sprzęcie jest ani to klasa I, bo nie ma trzeciego przewodu, ani klasa II bo wszystko metalowe.

Ale wiesz, że ten tuner FM z USA to średnio się nadaje do Europy nawet jak znajdziesz sposób by go zasilić?



http://www.epanorama.net/documents/radio/radio_differences.html

Niestety zasilanie to najmniejszy problem
Inny skok f przy FM chyba o 0,2 i nieparzyste

Wg tej serwisówki gdzieś tam w środku możesz ten zestaw przełączyć na nasze 230V.

Jeśli tak to nic więcej nie trzeba...

Sczerze mówiąc nie wiedziałem o FM w USA, ale tuneru nie będę używał.
Co do serwisówki, dotyczy ona modelu 4 segmentowegoi, gdzie zasilacz jest w oddzielnym bloku.

Mój model zasilany jest prosto z sieci, a przetwornica znajduje w obudowie razem z końcówką mocy.
Schematów do tego modelu nie da się znaleźć. Producent tez milczy.

Tuner to nie musi być problem, czasem może wystarczyć delikatne przestawienie odpowiedniego rdzenia i synteza się ustali na odpowiedniej dla Europy częstotliwości na każdej stacji.

Tuner to będzie wisienka na torcie.

Powiedzcie mi raczej którą opcję wybrać?

Ten mój wzmacniacz ma wbudowaną przetwornicę impulsową zasilaną prosto ze 110V, produkującą około +42V (300W). Nie sprawdziłem czy jest to napięcie symetryczne, ale wydaje się ż etak (+42,0,-42). Sprawdziłem też, czy nie da się tego podpiąć pod 230V, niestety kondensatory za mostkiem prostującym są na 200V czyli układ ten nie jest przewidziany do zasilania z wyższych napięć.

***
Zastanawiałem się nawet, czy nie wyrzucić tej przetwornicy i wstawić tam trafo, ale nie ma na tyle miejsca.
***

Dodano po 1 [godziny] 5 [minuty]:

Całość sprowadza się do 4 układów:


Które z nich powinienem zastosować?

Ma kondensatory na 200V ?

Jak jest topologia półmostka to bez problemu zagra na 230V.
Nawet w fabrycznych konstrukcjach na 230V są kondensatory na 200V, tyle że łączone szeregowo.
Wiele przetwornic półmostkowych do użytku na 110V korzysta na wejściu z podwajacza napięcia aby uzyskać zbliżony poziom napięcia co przy zasilaniu z 230V.

Na wejściu przetwornicy będzie miał kolega to co na rysunku "Full Wave Voltage Multiplier"
https://www.electronics-tutorials.ws/blog/voltage-multiplier-circuit.html

W przypadku choćby starych zasilaczy ATX jest wybór.
Dla 230V napięcie idzie na mostek prostowniczy i ładuje dwa kondensatory 200V w szeregu.

Dla 110V jest przełącznik, który to łączy środkowy punkt z pomiędzy kondensatorów do jednej z linii napięcia przemiennego.
Takie połączenie powoduje otrzymanie podwajacza napięcia.

Trzeba popatrzeć na płytkę i usunąć to połączenie. Do tego pewnie dojdzie wymiana warystora. Być może jest jakaś zworka. Jeśli producent nie zdecydował się na użycie mostka prostowniczego a jedynie dwóch diod to generalnie wciąż można dołożyć swój mostek i będzie dobrze.

Tranzystory i cała reszta będzie działać tak samo. Przy 230V na każdym kondensatorze będzie wartość szczytowa napięcia 325V/2=162,5V, przy użyciu powielacza ze 110V będzie 155,5V.

Jeżeli jest to flyback to już gorzej. Ale wciąż jest możliwe, że nadal zadziała. Na elektrodzie się przewijało trochę tematów z przerabianiem ładowarek z USA na Europę. Często jedynie różni się kondensator oraz warystor po stronie pierwotnej.

W tym co piszesz jest sens. Jednak Zacząłem analizować schemat zasilacza z wersji 4 blokowej z realnym moim układem wersji 3-blok 110V.
Niestety różnice są znaczne:
-Oznaczenie na 4 blokowej wersji (schemat)- SUP15770B
-Oznaczenie na 3 blokowej wersji (real)- SUP14(6 lub 8)1.

Głowna różnica polega na:


-Brak w mojej wersji dwóch transformatorów T203, T204 i związku z tym wyjścia na przekaźniki odpowiadające za wybór 110/220 i 120/240.



Zresztą tą przeróbką może zajmę się w przyszłości, w oddzielnym temacie.

Teraz chciałbym się skupic na uruchomieni z transfrmatora 230/110V.

Strony 6 i 7 z załączonej przez @cefaloid instrukcji opisują pracę przy 110/120V i 220/240V

Jeszcze raz przypomnę, że przytoczony schemat dotyczy innej wersji produktu.

Tutaj Link opisałem różnice:

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3597555.html

No to zamiast tylu dywagacji ja bym zaproponował zakup transformatora o stosownej mocy o takiego:


Wcale nie tak drogo i bez cięcia wtyczek...

Topologia ze schematu bezpośrednio wskazuje na powielacz.
Są trzy przewody a nie dwa.
Odpięcie połączenia 36 i będzie działać na 230V.

Natomiast z tego co widzę to przy zmianie napięcia zasilania za pomocą przekaźnika troszkę zmieniało się sprzężenie.
Pewnie jeśli tylko odpiąć 36 to dla 230V zawyżone byłoby napięcie na wyjściu bo nie mamy żadnego sprzężenia zwrotnego od wyjścia.
A czy to będzie problem ? Moim zdaniem nie. Dla 120V napięcia szczytowe na tych kondensatorach byłyby wyższe (ok.170V) niż dla 230V. Ja bym się nie martwił na zapas. Najwyżej bym gdzieś po stronie pierwotnej dał szeregowy rezystor, co by delikatnie zaniżyć napięcie na kondensatorach.

Tylko to wszystko było dla schematu z tamtej wersji.
T203 to transformator sterujący a T204 to transformator mocy.

Posiadana płytka jak twierdzi autor jest inna.
Trzeba by ją obfotografować z góry i dołu.
I wtedy można wykombinować schemat.
Dokładnie robić nie musimy.

Najważniejsze jest potwierdzenie topologii i zastosowanych elementów.
Dla półmostka zasilanego ze 110-120V niemal zawsze jest powielacz.
A usunięcie zworki/przecięcie ścieżki zawsze będzie tańsze od każdego autotransformatora.

Swoją drogą jest jeszcze możliwość zrobienia zasilacza od zera.
http://danyk.cz/iz_2_35_en.html
Jeden scalak się tym wszystkim zajmuje.

Chciałbym też zauważyć, iż autotransformator to też jest spory klocek. Do tego niekoniecznie ładny i marnujący energię.

Dla reszty urządzeń jeśli są wyposażone w normalny transformator też może być mały problem.
W USA jest 60Hz, u nas 50Hz.
Zwykle nic się nie dzieje (i pewnie tak będzie) ale ma wpływ choćby na filtrację napięcia oraz na prąd jałowy transformatora.

LiutenetMaria wrote:

Ten trzeci pin podłączyć do obudów i uziemienia gniazdka, tzn zrobić I klasę ochronności.

Tak na marginesie, jak w USA mają zdefiniowane klasy ochronności? Tzn w moim sprzęcie jest ani to klasa I, bo nie ma trzeciego przewodu, ani klasa II bo wszystko metalowe.

Jeśli producent nie przewidział podłączenia obudowy do przewodu ochronnego to absolutnie nie szedłbym w tym kierunku (czyli wykluczyć układ nr 1, 3 i 4, zastosować tylko nr 2 z postu #7). Też mam stary wzmacniacz Denona, cały w metalowej obudowie, a mimo to jest zasilany zwykłą "płaska" wtyczką.
Jeśli faktycznie nie sposób przerobić oryginalnego układu zasilania pod 230V AC to tylko zewnętrzny transformator 230V/110V.

@cefaloid

Quote:

No to zamiast tylu dywagacji ja bym zaproponował zakup transformatora o stosownej mocy o takiego:

To nie będzie ładnie wyglądało i niestety nie odpowiada na pytanie o autotrafo.

***
Kupiłem Autotrafo, bo nie było innego.
Mam obudowę pasującą stylistycznie- znalazłem dość tanie na .allegro.

Wątek przerobienia zasilacza impulsowego na pewno pociągnę, ale nie teraz.

Zdjęcia wnętrza zasilacza dla potomnych:

LiutenetMaria wrote:

@cefaloid

Quote:

No to zamiast tylu dywagacji ja bym zaproponował zakup transformatora o stosownej mocy o takiego:

To nie będzie ładnie wyglądało i

A kto każe aby taki transformator stawiać na wierzchu.

A obudowa do autotrafo które kupiłeś to już będzie ładnie wyglądała??? Raczej nie.

Jak napisał pawelr98 wszystko wskazuje na to, że mamy tu do czynienia z powielaczem dokładnie takim jak w schemacie który podlinkowałem (na zdjęciach widać właśnie dwie diody, dwa kondensatory) - drobne przeróbki i ten zasilacz ruszy na 230V. Przeróbki do zrobienia poza puszką którą rozkręciłeś - tu już trafia wyprostowane napięcie z powielacza.

Każdy ze schematów nad którymi dywagujesz zadziała. Aczkolwiek ja bym wybrał nr 4.

Acha to radio fm jest strojone gałką? Jeśli tak to co pisałem o różnicach z USA nie ma znaczenia, tu nie ma wtedy cyfrowego skoku strojenia...

Cześć,

Odpaliłem sprzęt. Co do wyglądu, tak wygląda całość:


Niestety nie było obudowy o wymiarze 297mm lub 300mm, ale i tak nie jest chyba tragicznie.

Przepraszam, ale chyba wcześniej wprowadziłem Was w błąd.
Sprzęt chyba nie jest z USA tylko z Kanady, świadczy o tym:
-napisy z tyłu po angielsku i francusku;
-odniesienie do normy C22.2 No.1, która jest kanadyjską normą;
-w Kanadzie również jest 110V i wtyczka Typu A.

Radio działa. Łapie stacje i odtwarza. Strojenie jest za pomocą pokrętła, ale skala jest nie mechaniczna a elektroniczna, wyglądająca na mechaniczną, tzn bez cyferek.

No bo łapać będzie ale być może nie wszystkie stacje (o ile w USA skok jest po nieparzystych częstotliwościach to np 99,3 MHz odbierzesz ale 99,4 już nie bo tuner pozwoli albo na 99,3 albo 99,5).

Ja można ustawić parzyste to masz szczęście

To jest zwykły analogowy tuner z mechanicznym strojeniem.

cefaloid wrote:

No bo łapać będzie ale być może nie wszystkie stacje (o ile w USA skok jest po nieparzystych częstotliwościach to np 99,3 MHz odbierzesz ale 99,4 już nie bo tuner pozwoli albo na 99,3 albo 99,5).

Wnioskując po pokrętle strojenia i skali LED to będzie zapewne głowica przestrajana warikapowo, "station lock" powinno zatem działać podobnie jak nasze ARCz, czyli bez względu na kraj, jeśli tylko pokrywa dany zakres FM i odstęp między częstotliwościami stacji odpowiedni (akurat tu u siebie z dwiema stacjami mam z tym problem i w swoim tunerze PLL doceniam funkcję IF BAND NARROW, chociaż drugi amplituner 100% analogowy nie ma tu problemu z wyodrębnieniem każdej zachowując kompromis z ciut gorszym sygnałem).

Co do trafa 220/110 to jak najbardziej popieram, żadnych przeróbek wewnątrz sprzętu, lecz trudno mi się jednoznacznie wypowiedzieć co do uziemienia.

Na zdjęciu jest model taki jak Autora? Bo ja tam widzę przełącznik napięć...?

Właśnie o to chodzi, że oba zestawy mają taką samą nazwę, ale występuję w wersji 3 i 4 blokowej.

Niestety w sieci pusto na temat mojej wersji 3 blokowej. Może tylko kilka zdjęć.
Na razie całość działa na autotrafo 230/110 300VA, trochę za małe ale powinno wystarczyć. W przyszłości pewnie przerobię całość na 230V, tzn końcówkę mocy należy przezbroić na 230V, ale tuner i przedwzmacniacz mają małe transformatorki, które wymienić. Oprócz tego trzeba będzie zmienić gniazda z tyłu obudowy, aby nie sugerowały 110V, bo ktoś kiedyś się zdziwi. Ale to już inny temat.

Tu wrzuciłem więcej zdjęć, na których widać obie wersje i różnice.
https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=18341190#18341190

398216 Usunięty wrote:

Na zdjęciu jest model taki jak Autora? Bo ja tam widzę przełącznik napięć...?

wersja chyba na USA. Drugie zdjęcie :

Dodałem sterowanie:


Z Tyłu na obudowie "odcinacz" zasilania, na wypadek gdyby przekaźnik się skleił itd.



Na panelu przednim zaś przycisk bistabilny sterujący przekaźnikiem załączającym zasilanie.


Dwie diody sygnalizujące podłączenie do sieci 230V, oraz załączenie przekaźnika i 110V na wyjściu. W przyszłości przerobię na diodę dwukolorową.
Czerowna- 230V obecne- std-by;
Zielona-110V na wyjściu.

Autotrafo 300VA. Powinno teoretycznie być większe. Może kiedyś zmienię.
W niedalekiej przyszłości dołożę też soft-start do toroida- choć nie widać problemu przy załączaniu.

Dodano po 30 [minuty]:

W kolejnym kroku będzie tak:

Ponieważ transformator, który kupiłem, wydawał nieprzyjemne buczenie, co opisałem tutaj:
Link

Zabrałem się za przeróbkę zasilacza:Link

Ponieważ transformator, który kupiłem, wydawał nieprzyjemne buczenie, co opisałem tutaj:
Link

Zabrałem się za przeróbkę zasilacza:Link

Dodano po 1 [minuty]:

Wzmacniacz działa bez autotrafa na przerobionym zasilaczu impulsowym.
Dziękuję za pomoc.