Witam.
Silnik 1.6 BSE z LPG, otóż po odpaleniu i ruszeniu do przodu auto na ok. 5 s. się przymula brak mocy, po chwili problem znika i auto przyspiesza normalnie i jeździ bez zarzutu do momentu zgaszenia silnika. Ponadto po odpaleniu nie wkręca się powyżej 4 tys. obrotów, oraz na desce rozdzielczej wyświetla w trakcie jazdy 2 razy bieg 3, na 4 biegu pokazuje też 3. Sprawa rozpoczęła się po wymianie skrzyni biegów. Więc ponownie wymieniłem skrzynię, nic to nie dało, sprawdzona przepustnica, wymienione wszystkie czujniki, kable zapłonowe, cewka zapłonowa, sonda lambda, uszczelnienie kolektora też zrobiłem. Po podpięciu komputera błędów nie ma. Natomiast po wypięciu bezpiecznika od ABS, na desce choinka z lampek ale auto przyspiesza normalnie. Ponoć problem może leżeć po stronie sterownika ECU, również ponoć w tych silnikach utleniały się kable. Co o tym myślicie, gdyż ręce i portfel mi opadają. Serwis oczywiście powiedział że nie są w stanie mi pomóc.
Silnik 1.6 BSE z LPG, otóż po odpaleniu i ruszeniu do przodu auto na ok. 5 s. się przymula brak mocy, po chwili problem znika i auto przyspiesza normalnie i jeździ bez zarzutu do momentu zgaszenia silnika. Ponadto po odpaleniu nie wkręca się powyżej 4 tys. obrotów, oraz na desce rozdzielczej wyświetla w trakcie jazdy 2 razy bieg 3, na 4 biegu pokazuje też 3. Sprawa rozpoczęła się po wymianie skrzyni biegów. Więc ponownie wymieniłem skrzynię, nic to nie dało, sprawdzona przepustnica, wymienione wszystkie czujniki, kable zapłonowe, cewka zapłonowa, sonda lambda, uszczelnienie kolektora też zrobiłem. Po podpięciu komputera błędów nie ma. Natomiast po wypięciu bezpiecznika od ABS, na desce choinka z lampek ale auto przyspiesza normalnie. Ponoć problem może leżeć po stronie sterownika ECU, również ponoć w tych silnikach utleniały się kable. Co o tym myślicie, gdyż ręce i portfel mi opadają. Serwis oczywiście powiedział że nie są w stanie mi pomóc.