Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Czas użytkowania oświetlenia na klatce schodowej

17 Dec 2019 08:49 1824 27
Optex
  • #1
    Anonymous
    Level 1  
  • Optex
  • #2
    retrofood
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Norma? A kto niby ma to normować i po co? Każdy może sobie normować jak chce. Jeśli potrzebny Ci czas użytkowania np. w ciągu doby, to zamontuj jakiś czasomierz sterowany napięciem obwodu oświetlenia i pomierz go.
    Albo zainstaluj licznik na obwód oświetlenia, który zliczy energię zużytą w jakimś czasie i też możesz to wykorzystać.
  • Optex
  • #3
    Anonymous
    Level 1  
  • Helpful post
    #4
    Lab75
    Electrician specialist
    Z tego co się orientuję to żaden dokument normalizacyjny nie definiuje tego parametru. Istnieje tylko i wyłącznie statystyka podawana przez różne źródła. Jak się to ma do rzeczywistości? Moim skromnym zdaniem nie ma nic wspólnego, a tym bardziej w odniesieniu do lokalizacji typu klatka schodowa. Summa summarum wydaje mi się, że żadnych konkretnych liczb kolega nie będzie w stanie przytoczyć na spotkaniu. Poza tym nie tylko czas jest istotny przy takiej modernizacji, ale także częstotliwość operacji włącz/wyłącz no i przede wszystkim rodzaj źródeł światła (mam nadzieję, że kolega nie zastanawia się nad instalacją świetlówek na klatce schodowej)...

    Wydaje mi się, że nie głupim pomysłem byłoby przeprowadzenie własnych badań statystycznych i na ich podstawie określenie tego parametru (na dzień dobry: ilość wejść/wyjść do klatki schodowej w przeciągu miesiąca × czas na pokonanie najdłuższej drogi × jakiś współczynnik korekcji?)

    Przykład dot. częstości operacji wł./wył.: budynek 3 piętrowy, 6 osób na piętro (2 mieszkania), każda z tych osób raz dziennie wchodzi i wychodzi włączając światło na klatce schodowej. Wynik 13000+ operacji wł./wył. na rok. Jak to się ma do parametru deklarowanego przez producenta opraw?
  • Helpful post
    #5
    teskot
    Level 35  
    Mogę podzielić się ewentualnie własnymi spostrzeżeniami. Wymiana oświetlenia z żarowego na LED-owe dała około 70% oszczędności w zużyciu energii elektrycznej przy wyraźnej poprawie natężenia oświetlenia.
    Oświetlenia obejmuje 5 kondygnacyjny budynek, prześwit bramowy i podwórze. Podwórze i prześwit bramowy to 70W w sumie uruchamiane czujnikiem zmierzchu. Oświetlenie klatki schodowej to 5 opraw po 18W współpracujących z automatem schodowym. Do tego dochodzi oświetlenie korytarzy bocznych-w sumie 9 opraw po 18W z czujnikami ruchu. Miesięczne zużycie energii na cele oświetleniowe to szacunkowo 30-40kWh. Jest to wartość obliczona i obarczona pewnym błędem bowiem nie sposób od ogólnego zużycia odjąć zmienne takie jak np. brama, która bywa używana z różną częstotliwością.
  • #6
    William Bonawentura
    Level 34  
    teskot wrote:
    Mogę podzielić się ewentualnie własnymi spostrzeżeniami. Wymiana oświetlenia z żarowego na LED-owe dała około 70% oszczędności w zużyciu energii elektrycznej przy wyraźnej poprawie natężenia oświetlenia.
    Oświetlenia obejmuje 5 kondygnacyjny budynek, prześwit bramowy i podwórze. Podwórze i prześwit bramowy to 70W w sumie uruchamiane czujnikiem zmierzchu. Oświetlenie klatki schodowej to 5 opraw po 18W współpracujących z automatem schodowym. Do tego dochodzi oświetlenie korytarzy bocznych-w sumie 9 opraw po 18W z czujnikami ruchu. Miesięczne zużycie energii na cele oświetleniowe to szacunkowo 30-40kWh. Jest to wartość obliczona i obarczona pewnym błędem bowiem nie sposób od ogólnego zużycia odjąć zmienne takie jak np. brama, która bywa używana z różną częstotliwością.


    Czyli masz średniodobowy pobór rzędu 50W przy mocy oświetlenia 250W. Co daje jakieś 20%. Moim zdaniem bardzo realny wynik.
  • #7
    ta_tar
    Level 40  
    Jeżeli masz standardowe oświetlenie na tz. "automat schodowy" to też możesz policzyć:
    1. czas na jaki jest ustawiony automat
    2. ilość żarówek na klatce schodowej
    3. moc tych żarówek i je zsumować (ogólna moc wszystkich żarówek)
    4. orientacyjną częstotliwość włączania oświetlenia (ilość zadziałań na dzień, tydzień miesiąc)

    Następnie policzyć w przybliżeniu wartość zużytej energii elektrycznej.

    Następnie można zamontować plafony LED np. 16 W z czujnikiem ruchu (może być mikrofalowy), policzyć moc Ledów. Zaletą plafonów LED z czujnikiem ruchu jest to że zapalają się tylko te na które mieszkaniec "zadziała". Nie świecą lampy które są w danej chwili nieczynne (poprzednio wszystko świeciło nawet jak mieszkaniec szedł na parter).
    Zapewne oszczędności są duże. Na początek trzeba zainwestować trochę kasy ale potem opłaty już są dużo mniejsze.
  • #8
    elpapiotr
    Electrician specialist
    ta_tar wrote:
    Nie świecą lampy które są w danej chwili nieczynne (poprzednio wszystko świeciło nawet jak mieszkaniec szedł na parter).
    Zapewne oszczędności są duże. Na początek trzeba zainwestować trochę kasy ale potem opłaty już są dużo mniejsze.
    Potwierdzam.
    W budynku "pod moją opieką" zastosowanie lamp LED z czujkami ruchowo-zmierzchowymi spowodowało drastyczny spadek zużycia energii elektrycznej.
    Tym bardziej, że w/w budynek ma dodatkowo świetliki dachowe.
    Poprzednio były automaty schodowe, włączane przyciskami z każdego piętra. Świeciły się wszystkie lampy przez określony czas.
    A dowcipni lokatorzy potrafili zapałkami blokować przyciski.
  • #9
    ta_tar
    Level 40  
    elpapiotr wrote:
    A dowcipni lokatorzy potrafili zapałkami blokować przyciski.
    Też tak miałem, ale wymieniałem stare automaty na automat który potrzebował kolejnego impulsu aby zadziałał. Obecnie wymieniamy nagminni stare oświetlenie na plafony Led we wspólnotach mieszkaniowych.
  • #10
    retrofood
    VIP Meritorious for electroda.pl
    elpapiotr wrote:
    ta_tar wrote:
    Nie świecą lampy które są w danej chwili nieczynne (poprzednio wszystko świeciło nawet jak mieszkaniec szedł na parter).
    Zapewne oszczędności są duże. Na początek trzeba zainwestować trochę kasy ale potem opłaty już są dużo mniejsze.
    Potwierdzam.
    W budynku "pod moją opieką" zastosowanie lamp LED z czujkami ruchowo-zmierzchowymi spowodowało drastyczny spadek zużycia energii elektrycznej.
    Tym bardziej, że w/w budynek ma dodatkowo świetliki dachowe.
    Poprzednio były automaty schodowe, włączane przyciskami z każdego piętra. Świeciły się wszystkie lampy przez określony czas.
    A dowcipni lokatorzy potrafili zapałkami blokować przyciski.

    Ale zwróćcie uwagę, że inaczej temat rozwiązuje się w budynkach niskich, a inaczej w wieżowcach, przynajmniej tam gdzie są windy. My nie wiemy jaki to obiekt, wiemy jedynie że wielorodzinny.
  • #11
    vodiczka
    Level 43  
    olek67454 wrote:
    Na spotkaniu ze wspólnotą muszę mieć konkretne liczby, aby ich przekonać.
    Przekonać do czego? Otrzymałeś już dużo odpowiedzi/ podpowiedzi (które z uwagą przeczytałem) ale nie rozumiem do czego masz ich przekonać? Do podjęcia decyzji o wymianie czy do wyboru źródeł światła i systemu sterowania?
  • #12
    ta_tar
    Level 40  
    retrofood wrote:
    Ale zwróćcie uwagę, że inaczej temat rozwiązuje się problem w budynkach niskich, a inaczej w wieżowcach, przynajmniej tam gdzie są windy
    Co masz na myśli pisząc o windach? U nas nie ma problemu czy 4 piętra czy 11 pięter z windą. Jak się wychodzi z windy jest jedna lampa Led na wprost windy która się zapala a następna w zależności jak idzie korytarz, tam są następne lampy. Ułatwienie jest takie że kiedyś w wieżowcach "zapalało" się światło na parterze, jechało na 11 piętro i światło musiało się tam świecić. To na jaki czas był nastawiony automat schodowy (pytanie retoryczne).
  • #13
    elpapiotr
    Electrician specialist
    retrofood wrote:
    Ale zwróćcie uwagę, że inaczej temat rozwiązuje się w budynkach niskich, a inaczej w wieżowcach, przynajmniej tam gdzie są windy. My nie wiemy jaki to obiekt, wiemy jedynie że wielorodzinny.
    To nie zmienia faktu, że w każdym przypadku założenie lamp, które świecą tylko przy obecności lokatorów powoduje zmniejszenie rachunków za kWh.
  • #14
    retrofood
    VIP Meritorious for electroda.pl
    ta_tar wrote:
    retrofood wrote:
    Ale zwróćcie uwagę, że inaczej temat rozwiązuje się problem w budynkach niskich, a inaczej w wieżowcach, przynajmniej tam gdzie są windy
    Co masz na myśli pisząc o windach? U nas nie ma problemu czy 4 piętra czy 11 pięter z windą. Jak się wychodzi z windy jest jedna lampa Led na wprost windy która się zapala a następna w zależności jak idzie korytarz, tam są następne lampy.

    O to mniej więcej mi chodzi, że w wieżowcach na piętrze są dwie lampy. Jedna się włącza dla wychodzących z windy, a druga jest w obwodzie obejmującym kilka pięter, to pozostałość po dawnym systemie.
    I nie pisz, że w wieżowcach świeciły się lampy od parteru do 11 piętra, bo to nieprawda. Całe oświetlenie klatki było dzielone na chyba 4 obwody, a wyłączniki były na słupku klatki schodowej, tuż przy wyjściu z windy.

    Dodano po 5 [minuty]:

    elpapiotr wrote:
    retrofood wrote:
    Ale zwróćcie uwagę, że inaczej temat rozwiązuje się w budynkach niskich, a inaczej w wieżowcach, przynajmniej tam gdzie są windy. My nie wiemy jaki to obiekt, wiemy jedynie że wielorodzinny.
    To nie zmienia faktu, że w każdym przypadku założenie lamp, które świecą tylko przy obecności lokatorów powoduje zmniejszenie rachunków za kWh.

    Tego nie kwestionuję.
  • #15
    teskot
    Level 35  
    Pragnę jeszcze tylko przestrzec przed oprawami z mikrofalowymi czujnikami ruchu. Takie czujniki potrafią "zobaczyć" człowieka przez drzwi i ściany-tak jest u mnie w pracy w toalecie (wystarczy przejść korytarzem lub wejść do pomieszczenia za ścianą). Podobnie jak podchodzę do drzwi wejściowych w domu to w wizjerze widzę, że zapala się światło na korytarzu. Na szczęście z uwagi na układ pomieszczeń nieczęsto podchodzę bez potrzeby wyjścia do drzwi, ale niektórzy sąsiedzi mają wejście bezpośrednio do "salonu" i w ich przypadku światło zapala się dużo częściej. Oczywiście w związku z tym czas świecenia jest ustawiony na minimum.
  • #16
    ta_tar
    Level 40  
    retrofood wrote:
    Jedna się włącza dla wychodzących z windy, a druga jest w obwodzie obejmującym kilka pięter, to pozostałość po dawnym systemie.

    Nie, nie jest tak jak piszesz. Jedna jest na wprost windy (dwóch wind), druga na końcu korytarza po prawej stronie od windy, trzecia po lewej stronie korytarza od windy i czwarta na korytarzu gdzie są schody. Tak że na każdym piętrze są cztery lampy LED. (jak będę w okolicy zrobię parę zdjęć. Na piętrze jest 6 mieszkań).

    retrofood wrote:

    I nie pisz, że w wieżowcach świeciły się lampy od parteru do 11 piętra, bo to nieprawda.

    Nie wiem jak w innych wieżowcach jest (było) zrobione oświetlenie ale w tym nowszym były tylko dwa obwody (do czwartego i od czwartego do jedenastego. Tak samo jest zrobione zasilanie wody do 4 i od 4 do 11 piętra). W tym starszym miałem niestety ale jeden obwód oświetlenia na całe 11 pięter.

    Sorry ale odchodzimy od tematu.
  • #17
    elpapiotr
    Electrician specialist
    retrofood wrote:
    I nie pisz, że w wieżowcach świeciły się lampy od parteru do 11 piętra, bo to nieprawda. Całe oświetlenie klatki było dzielone na chyba 4 obwody, a wyłączniki były na słupku klatki schodowej, tuż przy wyjściu z windy.
    Niestety, u nas od parteru do 10 piętra świeciły się wszystkie lampy.
    Budynek 3-segmentowy, dwie pary wind pomiędzy segmentami, korytarze piętrowe przejściowe.
    Wspomnianych wyłączników nie uświadczył.
    Dlatego wymiana oświetlenia na niezależne "czasowe automatyczne lampy" była bardzo pożądana.
  • #18
    ta_tar
    Level 40  
    teskot wrote:
    Pragnę jeszcze tylko przestrzec przed oprawami z mikrofalowymi czujnikami ruchu. Takie czujniki potrafią "zobaczyć" człowieka przez drzwi i ściany .....

    Tak zgadza się że te czujniki mogą "zobaczyć" przez drzwi. Ale i na to jest rada.

    teskot wrote:
    Oczywiście w związku z tym czas świecenia jest ustawiony na minimum.
    My raczej zmniejszamy czułość czujnika (nie musi mieć tych 8 czy 12 m zasięgu). Na "czas świecenia" to raczej raczej lokatorzy maja większy wpływ bo na początku zgłaszają że "za krótko świeci" i on nie zdąży otworzyć drzwi z klucza.

    Edite:
    A jeszcze jedno dodam, że w najnowszych wieżowcach (7 pięter) to nawet są lampy LED z oświetlania awaryjnego. W jednym normalnie nie świecą a w drugim normalnie świecą (na czujnik) a przy braku zasilania przechodzą na oświetlenie awaryjne. Jeszcze nie rozgryzłem co to za lampy (gwarancja).
  • #19
    retrofood
    VIP Meritorious for electroda.pl
    elpapiotr wrote:
    Niestety, u nas od parteru do 10 piętra świeciły się wszystkie lampy.

    No widzisz, a w wieżowcu w którym mieszkałem od lat 80-tych tak nie było. Co początkowo mnie drażniło, bo jak biegałem po schodach do (albo od) kolegi dwa piętra niżej (tak, tak, kiedyś dwa piętra pokonywało się po schodach biegiem), to akuratnie musiałem wciskać drugi wyłącznik.
    Ale później kolega był umarł i już mi to nie przeszkadzało.
  • #20
    DEDMAN
    Level 17  
    u nas są czasówki plus wymiana na LEDy wszędzie czujniki ruchu na każdym piętrze .Wcześniej chodziło na astronomicznym zegarze ale teraz na stałe od 1505 do 700.
    Wyłącza oświetlenie 30 s po ustaniu ruchu
  • #21
    Edoria
    Level 12  
    ta_tar wrote:
    teskot wrote:
    Pragnę jeszcze tylko przestrzec przed oprawami z mikrofalowymi czujnikami ruchu. Takie czujniki potrafią "zobaczyć" człowieka przez drzwi i ściany .....


    Edite:
    A jeszcze jedno dodam, że w najnowszych wieżowcach (7 pięter) to nawet są lampy LED z oświetlania awaryjnego. W jednym normalnie nie świecą a w drugim normalnie świecą (na czujnik) a przy braku zasilania przechodzą na oświetlenie awaryjne. Jeszcze nie rozgryzłem co to za lampy (gwarancja).


    Jak to rozumieć -w jednym normalnie nie świecą a w drugim normalnie świecą (mówisz o lampach w wysokościowcach na klatkach schodowych ewakuacyjnych?) Pytam, ponieważ próbuję się dowiedzieć jak powinny działać u mnie w połączeniu z oświetleniem awaryjnym.
  • #22
    ta_tar
    Level 40  
    Edoria wrote:
    Jak to rozumieć -w jednym normalnie nie świecą a w drugim normalnie świecą (mówisz o lampach w wysokościowcach na klatkach schodowych ewakuacyjnych?) Pytam, ponieważ próbuję się dowiedzieć jak powinny działać u mnie w połączeniu z oświetleniem awaryjnym.
    No właśnie też mnie to zastanawia. W jednym wieżowcu (powiedzmy - 5 pięter i piwnica) mamy normalne plafony ledowe na czujnik ruch i obok taki sam plafon i świecąca dioda, jako lampa awaryjna. Ona nie świeci normalnie tylko w jak braknie zasilania. W drugim wieżowcu mamy lampy plafony trzy na jednym piętrze i wszystkie świecą normalnie, na środkowej lampie świeci dodatkowo z boku dioda i ona przełącza się tylko na świecenie w razie zaniku napięcia. Nic na razie nie możemy zrobić bo i blok i lampy są na gwarancji (jeszcze rok).
  • #23
    Lab75
    Electrician specialist
    To przecież banalnie proste. Jedne oprawy pracują wyłącznie w trybie sieciowym (te z czujnikami ruchu), drugie wyłącznie w trybie awaryjnym a ta trzecia (ostatnia) w trybie sieciowo-awaryjnym - w niej moduł awaryjny zasila część matrycy LED w momencie zaniku fazy.

    Tak więc:
    - blok nr 1: oprawy pracujące w trybie sieciowym + oprawa wyłącznie pracująca w trybie awaryjnym* (ta z diodą kontrolną),
    - blok nr 2: oprawy pracujące w trybie sieciowym + oprawa pracująca w trybie sieciowo-awaryjnym (ta z diodą kontrolną).

    * Ta oprawa być może jest źle podpięta/skonfigurowana, a powinna także pracować w trybie sieciowo-awaryjnym? Wtedy miałbyś praktycznie to samo w obydwu blokach.

    Nie jesteś w stanie rozczytać tych opraw? Tabliczki znamionowe są dostępne? Jakieś zdjęcia?
  • #24
    ta_tar
    Level 40  
    Lab75 wrote:
    Ta oprawa być może jest źle podpięta/skonfigurowana, a powinna także pracować w trybie sieciowo-awaryjnym? Wtedy miałbyś praktycznie to samo w obydwu blokach.

    Nie jesteś w stanie rozczytać tych opraw? Tabliczki znamionowe są dostępne? Jakieś zdjęcia?

    Nie, one pracują prawidłowo. Tak zapewne skonfigurował deweloper. To są dwa różne bloki i w różnych układach korytarzy. Jeden blok zwykły kwadratowy korytarz z windą, drzwiami i schodami (jedna zwykła a druga awaryjna - normalnie nie świeci), a drugi z windą, długim prostokątnym korytarzem gdzie jedna lampa (ta awaryjna) jest przed windą a pozostałe po dwóch stronach korytarza. One wszystkie świecą a tylko ta przed windą przełącza się na awaryjną. Tak że wszytko jest dobrze podpięte.
  • #25
    Lab75
    Electrician specialist
    Nie wątpię w to, że one pracują prawidłowo, jeśli tak miały zostać skonfigurowane. Po prostu z ciekawości i chęci rozeznania się w sytuacji wrzuciłem taką wątpliwość. W końcu ktoś musiał odebrać tę instalację. No chyba, że coś "po drodze" czyli w trakcie eksploatacji się wydarzyło, co spowodowało taką a nie inną sytuację. Przerwa (uszkodzenie) na matrycy LED poza obszarem diod wykorzystywanych do pracy oprawy w trybie awaryjnym może skutkować tym, że z oprawy sieciowo-awaryjnej zrobi się oprawa wyłącznie pracująca w trybie awaryjnym :)
  • #26
    ta_tar
    Level 40  
    Z naszych wywodów dla autora zostaje tyle że, może wspólnocie przedstawić nie tylko oszczędne lampy LED z czujnikiem ruchu lub bez, ale też dla bezpieczeństwa oszczędne lampy LED oświetlenia awaryjnego (jeżeli mają taką potrzebę).
  • #27
    WPX2
    Level 21  
    Robiłem taką operację u mnie w budynku ponad rok temu: 4 klatki, 5 kondygnacji, 30 opraw z LED 15W (z czuj. ruchu IR) + wymiana "żarówek" przed klatkami z 15W CFL na 20W LED.

    Koszt całości z robocizną elektryka ok. 4k zł. Opłaty spadły o 1/3 czyli o ok. 600zł.


    P.S.
    Jeszcze uwaga. "Żarówki" LED przed klatkami muszą być renomowanej firmy. Chińskie wynalazki świeciły 4-5 miesięcy po czym uszkadzały się z powodu wadliwej taniej konstrukcji, co skutkowało przegrzaniem diod LED (rozbierałem i sprawdzałem co się zepsuło).
    Później jak pojawiły się odpowiednio jasne Philipsy zamontowałem i od 10 miesięcy żadnego uszkodzenia.
  • #28
    Łukasz-O
    Admin of electroenergetics
    WPX2 wrote:
    4 klatki, 5 kondygnacji, 30 opraw z LED 15W (z czuj. ruchu IR) + wymiana "żarówek" przed klatkami z 15W CFL na 20W LED.

    Koszt całości z robocizną elektryka ok. 4k zł. Opłaty spadły o 1/3 czyli o ok. 600zł.

    Odliczyć od tego VAT i podatek (około 15%) i minus materiał... Dziwię się że ludzie za darmo robią :cry: