Witam, na wstępie życzę wszystkim wesołych, spokojnych, zdrowych Świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku.
Jakiś czas temu kupiłem Renault megane II 2.0 16v, problem z nim jest następujący, jak jest zimny to dziwnie odpala tzn. obroty wskakują na 1300 zaraz opadają na 1000 i znowu lecą na 1300 i tak na tych obrotach pracuje, aż wzrośnie temperatura. Później opadają stopniowo do 750. Następny problem to dziwnie pracuje przepustnica, przy płynnym dodawaniu gazu zatrzymuje się na chwilę i idzie dalej do pełnego otwarcia. W momencie jej zatrzymania w trakcie jazdy następuje szarpnięcie. Samochód ma lpg ale działo się to też przed montażem gazu. Byłem z tym u trzech mechaników i każdy co innego sugerował, jeden kazał wymieniać cewki, drugi sprzęgło, a trzeci rozrząd. Jak macie jakieś pomysły do bardzo proszę.
Dodam, że przy montażu lpg wymienione były wszystkie uszczelki kolektora ssącego, wyczyszczona przepustnica i zrobiona adaptacja.
Jest jeszcze coś, w trakcie jazdy po zdjęciu nogi z gazu obroty silnika powoli spadają. Problem jest też podnoszenie obrotów po zdjęciu nogi z gazu tzn.ruszam delikatnie na jedynce, obroty są ok 1100, wysprzęglam i zdejumie nogę z gazu to obroty sobie podskoczą do jakiś 1200 i dopiero spadają, wygląda to tak jak bym za późno zdjął nogę z gazu.
Jakiś czas temu kupiłem Renault megane II 2.0 16v, problem z nim jest następujący, jak jest zimny to dziwnie odpala tzn. obroty wskakują na 1300 zaraz opadają na 1000 i znowu lecą na 1300 i tak na tych obrotach pracuje, aż wzrośnie temperatura. Później opadają stopniowo do 750. Następny problem to dziwnie pracuje przepustnica, przy płynnym dodawaniu gazu zatrzymuje się na chwilę i idzie dalej do pełnego otwarcia. W momencie jej zatrzymania w trakcie jazdy następuje szarpnięcie. Samochód ma lpg ale działo się to też przed montażem gazu. Byłem z tym u trzech mechaników i każdy co innego sugerował, jeden kazał wymieniać cewki, drugi sprzęgło, a trzeci rozrząd. Jak macie jakieś pomysły do bardzo proszę.
Dodam, że przy montażu lpg wymienione były wszystkie uszczelki kolektora ssącego, wyczyszczona przepustnica i zrobiona adaptacja.
Jest jeszcze coś, w trakcie jazdy po zdjęciu nogi z gazu obroty silnika powoli spadają. Problem jest też podnoszenie obrotów po zdjęciu nogi z gazu tzn.ruszam delikatnie na jedynce, obroty są ok 1100, wysprzęglam i zdejumie nogę z gazu to obroty sobie podskoczą do jakiś 1200 i dopiero spadają, wygląda to tak jak bym za późno zdjął nogę z gazu.