Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Jaki kocioł dwufunkcyjny wybrać, zamiast Ulrich Wandich WA 19? Do 4000 zł.

bishop85 29 Dec 2019 08:02 363 3
  • #1
    bishop85
    Level 9  
    Witam. Jako że raczej nie uda mi się naprawić mojego kotła Ulrich Wandich WA 19, to zaczynam się rozglądać za nowym modelem. Im więcej czytam tym większy mętlik w głowie na jaką firmę postawić. Wiem że podobnych tematów było tysiące, ale... Zastanawiałem się nad termetem, ale znajomy hydraulik twierdzi ze będzie dużo gazu palił i polecał 2x droższy piec. Niezbyt mu wierze i dlatego tu jestem. Powiedzmy ze mam budżet 4 tyś co byście polecali w tych pieniądzach? Nie zależy mi na znaczku tylko na trwałości.
  • #2
    Wojewoda82
    Level 28  
    Właśnie ten Termet, szczególnie jeśli masz blisko serwis (bo w sumie to jest najważniejsze). niskie moce minimalne i cena to ich główna zaleta.

    Czyżby hydraulik miał % ze sprzedaży kotłów w pobliskim sklepie, skoro oferuje 2 x drozszy kocioł, który spali identyczną (z różnicą może 1-2%) ilość paliwa co Termet?

    Zrozumiałbym gdyby argumentował o tym, że dany kocioł lepiej się sprawdzi w starej instalacji, instalacji otwartej, rozbudowanej o kilka obiegów grzewczych, ma lepsze sterowanie pogodowe, tańsze części, mniejsza awaryjność itp. Ale argument spalania to kula w płot, współczesne kotły kondensacyjne prawie nie różnią się spalaniem na kWh. Różnica np 1-2% w sprawności przy cenie x 2 za kocioł nigdy się nie zwróci (3000-6000).
  • #3
    bishop85
    Level 9  
    Serwis termetu i innych producentów mam w promieniu 30 km. Stary kocioł turbo miał 19kw. Zastanawiałem się nad Termet ecocondens gold plus 20 2 funkcyjny. Inny znajomy chwalił jakiś model Baxi. Chyba ze jest faktycznie jakiś model kotła powiedzmy do 4500 zl do którego warto dopłacić?
  • #4
    BUCKS
    Level 39  
    bishop85 wrote:
    ale znajomy hydraulik twierdzi ze będzie dużo gazu palił i polecał 2x droższy piec.

    to zapytaj znajomego o ile więcej będzie palił tego gazu i kiedy zwróci Ci się koszt zakupu tego droższego kotła ;-)
    Dla formalności to są kotły gazowe, a nie piece do centralnego ogrzewania.
    Wojewoda82 już wspomniał o sensie zakupu 2x droższego kotła.
    Rozumiem dopłacić kilkaset złotych, albo tysiaka ale nie 2x więcej, bo nic specjalnie więcej nie zyskamy.
    Najtańsze sensowne kotły 2-funkcyjne to wydatek rzędu 3-4 tys. zł.
    Chyba, że znajomy polecał jakiś kocioł z wbudowanym zasobnikiem c.w.u. itp.

    Moim zdaniem kup kocioł, którego moc minimalna będzie na poziomie 3-4kW jeśli chodzi o kotły 2-funkcyjne.
    Niska moc zapewni lepszą elastyczność i lepsze dopasowanie parametrów pracy kotła do zapotrzebowanie na energię w Twoim lokalu, który zamierzasz ogrzewać.
    Do przepływowego ogrzewania c.w.u. ok. 20kW to minimum, ewentualnie możesz wybrać model 25kW byleby miał minimum na poziomie 3-4kW.

    W zakładanym budżecie to w zasadzie Termet i nie wiem co jeszcze. Junkersy z półki tańszych są chyba nieco ponad 4 tys.
    Co do trwałości to ja nie wiem, jestem amatorem, a nie serwisantem, by mieć dostęp do wiarygodnych źródeł, a ostatnio jeden z kolegów pisał, że w Termecie po roku wymienili mu wymiennik płytowy, bo się niby zatkał osadami. Nie wiem na ile to "wada" kotła i jego wymiennika ale w sumie obecnie to chyba każdy zakup to jest trochę strzał na chybił trafił, bo nie wiadomo co dostaniemy i wszystko wyjdzie dopiero w praniu ;-)

    Dodano po 3 [minuty]:

    a jak zmieniasz kocioł to ja bym pomyślał o przeczyszczeniu instalacji c.o. z osadów, bo elektroniczne pompy obiegowe stosowane w obecnych kotłach są wrażliwe na osady, więc warto byłoby zamontować w instalacji filtroodmulacz magnetyczny i zalać instalację inhibitorem korozji. Zwiększa to trochę koszty inwestycyjne ale w przyszłości możesz liczyć na mniejszą ilość niespodzianek.