Witam sytuacja wyglada nastepujaco mam martwego blade po nie udanym reflashu biosa. Histora wyglada tak ze ten laptop nie bootowal do systemu ani z dysku ani pendriva poczytalem poszukalem jakis madry idiota napisal ze trzeba wymienic most polnocny PCH wiec dlugo sie nie zastanawiajac dalem to do firmy ktory zajmuje sie tym wymienili zaplacilem 125 funtow i dalej bylo tak samo z tym ze zniknal numer Intel ME w biosie. Zaczelem znowu szukac doszukalem sie ze sumy kontrolne sie nie zgadzaja w intel me wiec dlatego niechce bootowac ok wiec szukalem i znalazlem region fix od kogos na forum vina fix. Zrobilem bootwalny pendrive i zainstalowalem tego fixa ponizej foto. Po tym incydencie laptop nie startuje. Tzn zapala sie dioda led czasami klawiatura tez i za chwile sie wylacza i wkolko to samo czyli bootloop. Kupilem programator ch341a zrobilem backup 3 chipow na plycie 2 mx i winbond. Problem polega na tym ze na zalaczonym obrazku chip ktory byl flashowany nie istnieje na plycie wiec technicznie nie jestem wstanie ani go zlokalizowac ani znalesc bledu kodu. Prosze pomozcie mi co mam zrobic bo niechce tej plyty dawac na straty. Zwlaszcza ze sprawna plyta glowna uzywana to koszt rzedu 400 funtow

