Jaki multimetr laboratoryjny do serwisu audio

Witam, potrzebuję zakupić dość dokładne multimetry, rozważam:
Siglent SDM3055
Rohde Schwarz HMC8012
Keithley 2110
Rigol DM3068

Czy te nowe Keithleye są tak samo dobre i długowieczne jak stare 2000/2015?

Najchętniej kupiłbym dwie sztuki Keithleya 2015 ale w Polsce praktycznie nie osiągalne, a wole nie ryzykować 6-7tyś za granicą.

wykorzystywane będą w serwisie audio głównie do podwójnych pomiarów (mniej istotny parametr) i długotrwałych pomiarów napięć pod moją nieobecność (istotny parametr) interesują mnie wyłącznie multimetry stołowe

Rozmnożyły ci się posty. Kup Rohde Schwarz HMC8012 o ile masz taką możliwość.

Ja bym podszedł nieco inaczej do tematu.
Który w przypadku uszkodzenia, konieczności kalibracji, zdobycia ewentualnych schematów będzie najprostszy w naprawie / kalibracji / zdobyciu części zamiennych.
Na pewno nie kupiłbym R&S z prostego powodu - mało znany, mała ilość sprzedanych egzemplarzy, mało informacji w sieci, prawdopodobnie serwisówka i instrukcja kalibracji nie będzie dostępna.
Keithley 2110 - jego wersja "no name" to Picotest M3510A ( powinien być tańszy), może kiedyś wypłyną serwisówki i będą szanse na naprawę.
Rigol - marka znana ale do mnie ten model nie przemawia.
Siglent - marka przebojem wchodząca na rynek od kilku lat, dostępna instrukcja kalibracji ( pewnie kiedyś schematy wypłyną), być może jest możliwość hakowania ( trzeba by pogmerać na forach), dobra cena.
Jeśli boisz się kupić używany Keithley 2015, to celowałbym w Siglenta lub 2110 lub Picotest.
Musisz przeanalizować na których parametrach Ci najbardziej zależy i dokonać wyboru.

rubens wrote:

Ja bym podszedł nieco inaczej do tematu.
Który w przypadku uszkodzenia, konieczności kalibracji, zdobycia ewentualnych schematów będzie najprostszy w naprawie / kalibracji / zdobyciu części zamiennych.
Na pewno nie kupiłbym R&S z prostego powodu - mało znany, mała ilość sprzedanych egzemplarzy, mało informacji w sieci, prawdopodobnie serwisówka i instrukcja kalibracji nie będzie dostępna.

Ja bym się zaś nie przejmował tymi sprawami, bo te urządzenia są niezawodne. R&S ma przedstawicielstwo w Warszawie, gdzie inni nie koniecznie. Jednak R&S to robi sprzęt zawodowy.
Posiadam akurat od paru lat Picotest M3510 i też jest to sprzęt niezawodny. Nigdy się nic nie uszkodziło.
Myślę, że piszesz tak bo stykasz się z przyrządami z przed kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu lat. Z tej perspektywy patrząc to warto mieć dostęp do serwisówki. Niemniej jednak obecnie przyrządy są robione w oparciu o specjalizowane ASIC i inne nietypowe elementy, więc i tak naprawiać się ich nie da w labie amatora, bo te części są praktycznie nieosiągalne.
Trzeba się z tym pogodzić, jednak mając na uwadze, że współczesne przyrządy nie są zbyt awaryjne.

A który z nich mierzy THD ? chyba żaden.
Nie wiem czy ma sens taki multimetr w serwisie audio.

Dziękuję za odpowiedzi
zakupu używanego sprzętu się nie boję ale tylko na terenie Polski z możliwością sprawdzenia i odbioru osobistego, szczególnie po ostatnich zakupach w Japonii gdzie potrzaskali mi transport Luxmana za 10tyś
W przypadku napraw i tak będę skazany na wykonanie tego w firmie zewnętrznej

Dodano po 1 [minuty]:

zdzisiek1979 wrote:

A który z nich mierzy THD ? chyba żaden.
Nie wiem czy ma sens taki multimetr w serwisie audio.

Tylko Keithley 2015, pomiar THD nie jest mi potrzebny chociaż, nie serwisuje odbiorników radiowych, nie buduje własnych urządzeń

A może Keysight 34461a:
https://www.tme.eu/pl/details/34460a/multimetry-cyfrowe-stacjonarne/keysight-technologies/

Sam myślę czasem czy takiego nie kupić sobie, ale wolał bym 7i1/2 cyfry a to 3x większy koszt.
Na mnie wersja 34461a zrobiła duże wrażenie:
https://www.youtube.com/watch?v=SObqPuUozNo&t=3964s

Stare lepsze fakt, tylko znowu trafić egzemplarz w dobrym stanie u nas to jest trudno. Pozostaje ebay.
Tam też jest różnie na ogół nie jest źle ale takie kalibrowane też sobie będą kosztować.
Po za tym po co 5 czy 6 cyfrowy multimetr do serwisu audio ?
TO są urządzenia laboratoryjne do troszkę innych zastosować niż serwis.
Ten Keithley 2110 - to wania chińszczyzną brandowaną K. a dziś będącym pod egidą Tektronixa - nie polecam.
Jeśli Keithley to 2015 on ma pomiar THD
u nas nie kupisz
ale na ebay
https://www.ebay.com/itm/Used-Keithley-2015-T...210602?hash=item1a7fea4a6a:g:YSIAAOSw4y1dU6gJ
Cena 500 $ być może mniej. to u nas się zrobi ok 3000 może trochę wiecej.
Ale nowy nie jest no niestety marka ta się ceni ta seria multimetrów była niezawodna a kalibracja prosta.

max-bit wrote:

Po za tym po co 5 czy 6 cyfrowy multimetr do serwisu audio ?
TO są urządzenia laboratoryjne do troszkę innych zastosować niż serwis.
Ten Keithley 2110 - to wania chińszczyzną brandowaną K. a dziś będącym pod egidą Tektronixa - nie polecam.
Jeśli Keithley to 2015 on ma pomiar THD

4 1/2 cyfry w zupełności wystarczy, serwisuje hi-endowy sprzęt audio, potrzebuje takiej dokładności, te multimetry wytypował nie ze względu na wielkość wskazań

Keithley 2115 jest moim faworytem ale raczej nie zdecyduje się na zakup z wysyłką, w Polsce niestety nie osiągalny temat, był tylko jeden na przestrzeni kilku lat na allegro.

Z tego co można kupić w Polsce chyba najbardziej przemawia do mnie albo R&S albo Rigol

@Uzytkowinik19 ja to już Ci chyba pisałem, żebyś sobie kupił starszy, a sprawdzony multimetr. Typu Keithley 199, HP 3456A, 34401A.

A do pomiaru THD kupił miernik THD, bo to jednak trochę inaczej się pracuje z miernikiem THD.