Linia wysokiego napięcia A zdrowie

Question

Mam pytanie odnośnie mieszkania obok linii wysokiego napięcia. Mieszkamy w odległości ok. 60m od linii 220kV i bez problemu dostaliśmy pozwolenie na b...

retrofood · Answer

Mimo wielu starań nikomu jak dotąd nie udało się dowieść, że istnieje jakiś negatywny wpływ na nasze zdrowie. Co zresztą wcale nie przeszkadza różnym nawiedzonym osobnikom trąbić na prawo i lewo o szkodliwości, z czego żyją i z czego się utrzymują. Już na Tobie zarobili, bo kupiłeś od nich sprzęt.I żeby nie było że się nie znam, to wyjaśnię, że przez kilka lat pracowałem na stacji wysokich napięć, gdzie odległości pracownika od przewodów wynoszą zaledwie kilka metrów, więc chciałem wystąpić o dodatek do płacy ze względu na taką szkodliwość. Niestety, żadne poważne badania takiego wpływu nie wykazały i pracodawca odmówił z braku podstaw.

kosmos99 · Answer

Wyobrażasz sobie co by było gdyby tego typu szkodliwość została potwierdzona?Linie WN przecież muszą gdzieś przechodzić. Dodano po 2 [minuty]:Działka w takiej okolicy na pewno jest tańsza.

retrofood · Answer

Wyobrażam, bo wielu próbowało udowodnić, badania były prowadzone w wielu krajach. Jasne, ale nie ze względu na szkodliwość linii tylko paskudny widok z okna.

kosmos99 · Answer

Bo te badania nie mogą wyjść inaczej i to w żadnym kraju.
Załóżmy, że okazuje się że są szkodliwe i co wtedy?
Likwidacja, płacenie odszkodowań? Przecież to niemożliwe, więc wyniki inaczej wyjść nie mogą.

retrofood wrote:
Jasne, ale nie ze względu na szkodliwość linii tylko paskudny widok z okna.

A co w przypadku awarii? Fakt że rzadko to się zdarza ale możliwe jest.

retrofood · Answer

A co ma być? Jest usuwana i tyle. Dodano po 1 [minuty]:Nie pisz bajek, bo stają się nudne.

Adamcyn · Answer

Omawialiśmy juz taki miernik-panikarz. https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3595435.html#postingbox

750kV · Answer

No chyba, że pasjonat zawodu - energetyk kupi. Wtedy widok (dla niego) całkiem przyjemny. Co do obecności linii WN w sąsiedztwie, to dodatkowa ochrona odgromowa jest zapewniona.

fajrant06 · Answer

Witam wszystkich forumowiczów.
Dobrze że taki temat powstał. Wszędzie gdzie tylko się spojrzy czy to w internecie czy to w telewizji straszą że to szkodzi, tamto szkodzi. Kto myśli logicznie zada ważne pytanie: Proszę o dowody na to że coś szkodzi.
Ja nie należę do ludzi którzy wierzą bezpodstawnie w to co się usłyszało czy zobaczyło w telewizji. Jak coś usłyszę czy zobaczę to nie wierzę w to na słowo tylko staram sam w miarę możliwości przeprowadzić własne badania by potwierdzić czy to jest prawda czy zwykłe zastraszanie że się tak wyrażę. Ludzie, odkąd zaczęli budować linie wysokiego napięcia, mieszkają pod nimi, chodzą pod nimi, pracują pod nimi. Tego nie da się uniknąć. Nigdy nie słyszałem o ŻADNYM przypadku, by ktoś zachorował przez to czy zdrowie mu się pogorszyło. Nawet więcej: żadne badania tego nie potwierdziły że linia wysokiego napięcia szkodzi. Pomyślmy logicznie. Gdyby tak było to co by się stało z tymi ludźmi co mieszkają pod nimi lub pracują. Pewnie by zaczęli masowo chorować lub w najgorszym wypadku umierać. A czy tak się dzieje? Czy choc JEDEN taki przypadek był? Otóż NIE. Nieudokumentowano ani nie udowodniono ANI JEDNEGO takiego przypadku. Zyjemy na planecie gdzie jest sieć nadajników różnego typu, sieć lini przesyłowych itd itd. Czy komuś coś się stało? Absolutnie nie. Tak samo nas straszą że palenie papierosów szkodzi. Często to słyszę od ludzi. Wtedy zadaję im ważne pytanie: Pokaż mi dowody na to. Nie usłyszane ale własne dowody.
Jaką odpowiedź wtedy uzyskuję? Żadnej odpowiedzi. Znałem ludzi, którzy już nie żyją. Umarli na raka. Co ciekawe żadna z tych osób nigdy nie paliła. Znam ludzi którzy palą i to nie mało. Zyją do tej pory bez żadnego uszczerbku na zdrowiu. Mało tego. Mają lepsze zdrowie od tych co nie palą. A więc palenie szkodzi czy nie szkodzi? Ci co wierzą TYLKO NA SŁOWO i nie przeprowadzili własnych badań powiedzą: Tak szkodzi.
A ja mówię: Nie szkodzi.
Ci co przeprowadzili własne badania, nie tylko w swoim środowisku, napewno trafili na stronę Innemedium lub wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "Palenie zabija śmiechem'. Tam jest dobry temat. Oczywiście dla ludzi logicznie myślących, którzy nie mają zamkniętego umysłu.
Tak więc powstaje pytanie: Dlaczego nas tak straszą że coś szkodzi? Jaki mają w tym cel? Zwłaszcza że badania nie tylko naukowców sugerują zupełnie coś innego.
Tak więc odpowiadając na pytanie: Linie wysokiego napięcia nie szkodzą w żadnym stopniu.
Szkodzi tylko jedno: Chemia dodawana do jedzenia. Stąd się biorą różne choroby m.in. rak.

750kV · Answer

Z tym rakiem, to masz rację. Również stwierdzenie że palenie zabija jest mocno przesadzone. Natomiast ja jako praktyk (36 lat palenia srednio 2 paczki/24h) stwierdzam, że smoła z papierosów powoduje niewydolność oddechową. Nie da się przebiec 100 metrów. Najprawdziwsza prawda! Szczególnie słodziki skutecznie rozwalają wątrobę.Co do linii WN i NN masz stuprocentową rację. Piszę to jako elektroenergetyk.

fajrant06 · Answer

Ale trzeba postawić znowu ważne pytanie:Czy to że nie możemy przebiec tych 100-u metrów jest wynikiem tego że palimy czy może jest winny nasz organizm który wiadomo starzeje się z biegiem czasu i pewne rzeczy gorzej już robimy np przebiegnięcie tych 100-u m sprawia już problemy. Ja palę mniejwięcej tyle lat co Ty i pomyśl sobie że nie mam żadnych problemów ze zdrowiem. Powiem więcej: jeżdżę do pracy na rowerze. W jedną stronę mam 11km. I nawet się nie męczę. Więc jakby ta smoła szkodziła to pewnie bym nie przejechał nawet 1km. I wychodzi na to że nie smoła szkodzi (zwłaszcza że palimy papierosy z filtrem) ale to nasz organizm się starzeje i nie dbając odpowiednio o kondycję to z biegiem czasu będą problemy z przebiegnięciem nawet 10m. Kiedyś robiłem sobie badania płuc, serca itp. Każdy lekarz patrzył z niedowierzaniem że nic mi w ogóle nie dolega i zdrowie mam takie jak 18-latek. Wszystko czyściutkie i zdrowe. Tym bardziej że mówię lekarzowi że palę. Dziwili się tym bardziej, bo wg ich wiedzy powinienem już być na coś chory albo być wrakiem człowieka w tym wieku. A tu nic nie znaleźli. A smoła w płucach? Wystarczy pomyśleć w jakim środowisku żyjemy i czym oddychamy. Spaliny na każdym kroku itd.

Janusz_kk · Answer

Dlaczego nie? dla rentgena czy podobnych pasm wychodzą i wiadomo że szkodzą.Aby dane promieniowanie szkodziło musi przenosić odpowiednią energię, najlepiej to widać w mikrofalówcektóre są na 2,4Ghz a nie 50hz To tylko i wyłącznie sprawa papierosów i mówi to były palacz który tak samo nie miał kondycji, a teraz mam ale nie palę już ponad 30 lat i chodzę na spacery, to wszystko razem bardzo dużo daje.