Witam, od pewnego czasu gdy mniej używam auta (raz na 2-3 dni) dopada mnie dziwna sytuacja. Po odpaleniu rano auta i rozgrzewaniu go podczas jazdy, gdy temperatura dojdzie do 60-70 stopni nagle pojawia się check silnika i w pamięci komputera zapisuje się błąd P2565 (wiem ze to chodzi o gruszkę kopiowania turbiny) ale auto nie traci na mocy a także parametry turbo bardzo ładnie idą w parze. Spotkał się ktoś z taka sytuacja ? Dołączam logi w którym widać kiedy łapany jest błąd. Zastanawiam się czy jest to błąd czujnika kopiowania turbiny (zintegrowany wraz z gruszką) czy może zaworek coś się zawiesza ale to chyba byłby inny błąd i brakowałoby ciśnienia w kolektorze.)