Marian B wrote:Problem nie symetrycznych napięć bierze się po prostu już z zasady pracy przetwornicy impulsowej. Prąd płynący przez uzwojenie pierwotne płynie krótkimi impulsami zawsze w tym samym kierunku.
W tej przetwornicy? Mogłoby tak być, gdyby z pary T1 i T2 pracował tylko jeden. Ale to powinno dać zmianę (większe ujemne zamiast większego dodatniego) po odwróceniu końcówek uzwojenia (zamiany 1 z 3, albo 4 z 6), a autor pisał, że to sprawdzał... chyba, że autor nawinął uzwojenia tak, że od środka do obu końców jest w tę samą stronę - wtedy zamiana nic nie zmienia, bo oba końce uzwojenia są równoważne, mają napięcie w tę samą stronę. I to by wyjaśniało, skąd takie duże napięcie: ujemne jest z normalnego działania, dodatnie z wyłączania tranzystorów.