Witajcie
ja trochę z nietypowym tematem
Chcę wykonać amatorski radioteleskop na początek na następujące częstotliwości:
- 20MHz, 1,42GHz, 8,66GHz, 22,2GHz
Wymagania: jako-taki zysk, maksymalna kierunkowość, jak najmniejsze listki boczne. Przenośna, nie za duża. Musi wejść na montaż paralaktyczny o nośności 6-10kg, i się na nim obracać.
I mam następujące problemy z doborem anten:
- na 20MHz jedyną o sensownych parametrach jest antena ferrytowa, logarytmiczno-periodyczne są za duże. Mam pręt ferrytowy L=18cm d=8mm, nie znam jego wsp. przenikalności magnetycznej. Czy ja z tym coś ugram? Z jakimi kątami promieniowania mogę się liczyć w takich antenach? A może są jakieś lepsze anteny kierunkowe długości ok. 1-2m? A może po prostu walnąć v-kształtny dipol?
- mikrofale do ~15GHz - tu kłopot jest w braku anten parabolicznych. Siatkowe są za małe, oczka za duże, i nie pójdą na kilkunastu GHz. Lite metalowe >100cm w sprzedaży są same offsetowe, które mają gorsze charakterystyki. Myślę nad przerobieniem offsetowej na paraboliczną i zmieniać jej tylko LNB, ale czy to na pewno jest pełna, symetryczna paraboloida, a nie wycinek kuli albo inny kształt? Alternatywą jest wydrukowanie paraboloidy na drukarce po kawałku, ale zrobić czaszę >100cm z dokładnością do 2mm... noo wyzwanie
- mikrofale ponad 15GHz - tu chyba lepsza od parabolicznej będzie antena tubowa stożkowa. Wydrukuję ją na drukarce w kawałkach. Dla 20GHz wychodzi d=20cm, L=88cm, i całkiem fajna charakterystyka kierunkowa. Z paraboliczną robiąc samemu nawet na drukarce po kawałku, nie zejdę z dokładnoścą grubo poniżej 1mm. Z innych, to helikalna, yagi-uda mają gorsze własności. Czy może się mylę? A może są jakieś lepsze?
Z góry dzięki za pomoc
ja trochę z nietypowym tematem

- 20MHz, 1,42GHz, 8,66GHz, 22,2GHz
Wymagania: jako-taki zysk, maksymalna kierunkowość, jak najmniejsze listki boczne. Przenośna, nie za duża. Musi wejść na montaż paralaktyczny o nośności 6-10kg, i się na nim obracać.
I mam następujące problemy z doborem anten:
- na 20MHz jedyną o sensownych parametrach jest antena ferrytowa, logarytmiczno-periodyczne są za duże. Mam pręt ferrytowy L=18cm d=8mm, nie znam jego wsp. przenikalności magnetycznej. Czy ja z tym coś ugram? Z jakimi kątami promieniowania mogę się liczyć w takich antenach? A może są jakieś lepsze anteny kierunkowe długości ok. 1-2m? A może po prostu walnąć v-kształtny dipol?
- mikrofale do ~15GHz - tu kłopot jest w braku anten parabolicznych. Siatkowe są za małe, oczka za duże, i nie pójdą na kilkunastu GHz. Lite metalowe >100cm w sprzedaży są same offsetowe, które mają gorsze charakterystyki. Myślę nad przerobieniem offsetowej na paraboliczną i zmieniać jej tylko LNB, ale czy to na pewno jest pełna, symetryczna paraboloida, a nie wycinek kuli albo inny kształt? Alternatywą jest wydrukowanie paraboloidy na drukarce po kawałku, ale zrobić czaszę >100cm z dokładnością do 2mm... noo wyzwanie
- mikrofale ponad 15GHz - tu chyba lepsza od parabolicznej będzie antena tubowa stożkowa. Wydrukuję ją na drukarce w kawałkach. Dla 20GHz wychodzi d=20cm, L=88cm, i całkiem fajna charakterystyka kierunkowa. Z paraboliczną robiąc samemu nawet na drukarce po kawałku, nie zejdę z dokładnoścą grubo poniżej 1mm. Z innych, to helikalna, yagi-uda mają gorsze własności. Czy może się mylę? A może są jakieś lepsze?
Z góry dzięki za pomoc