Cześć,
przymierzam się do kupna markowego, uniwersalnego prostownika do ładowania akumulatorów, który dobrze byłoby, żeby umiał zagęszczać elektrolit w akumulatorach Ca/Ca. Już mi łeb pęka od szukania, czytania i oglądania np. mrAkumulator na YT - wyczyny Pana Andrzeja
. Nie chcę żadnej chińszczyzny. Polskich wyrobów jak Eltraf, czy Stef-pol też nie chcę. Moja jedyna ładowarka w domu to Lidlowa 3,8 A - po prostu kiedyś się wzięło razem z makaronem i keczapem i sobie jest. Jak to się mówi - nie stać mnie na tani prostownik, czyli nie chcę kupić gówna, żeby później znowu kupić coś dobrego. Kulon 912 jest nieosiągalny, więc nawet o niego nie pytam.
W domu jest kilka akumulatorów o różnych pojemnościach od 35 Ah do 120 Ah. Także wykonane w różnych technologiach, Centra Ca/Ca 120 Ah, Yuasa AGM 35 Ah(Yaris Hybrydowy), Koyosonic Gel 65 Ah(przetwornica chińska Techtron z ładowarką w kotłowni) i nie wiem co siedzi w mojej Megance 4 z 2017 roku, ale pewnie EFB, albo Ca/Ca 65 - 75 Ah pod system Start-Stop, bo nie było okazji zerknąć :/.
Czy posiada ktoś z Was prostowniki od SEMI i poleci, albo odradzi? Nie wyglądają na jakiś chiński szmelc ani polski szmelc. Głównie mam tu na myśli serię MSW, bo chyba taka jest dla mnie optymalna.
Jako jedyne prostowniki/ładowarki z niewielu mają soft-start, czyli prąd ładowania startuje z niskich wartości przez jakiś czas. Praktycznie wszystkie ładowarki innych marek startują z maksymalnego prądu ładowania i w funkcji czasu on maleje. Przynajmniej takie wyciągnąłem wnioski - być może mylne.
MSW ma trochę lepszy mikroprocesor:
Drogie trochę te MSW, ale jestem skłonny zapłacić 1000 złotych za wersję 15 z maksymalnym prądem ładowania 10 A i zakresem pojemności akumulatorów od 5 do 150 Ah. Tutaj by wszystko pasowało poza ceną
.
przymierzam się do kupna markowego, uniwersalnego prostownika do ładowania akumulatorów, który dobrze byłoby, żeby umiał zagęszczać elektrolit w akumulatorach Ca/Ca. Już mi łeb pęka od szukania, czytania i oglądania np. mrAkumulator na YT - wyczyny Pana Andrzeja

W domu jest kilka akumulatorów o różnych pojemnościach od 35 Ah do 120 Ah. Także wykonane w różnych technologiach, Centra Ca/Ca 120 Ah, Yuasa AGM 35 Ah(Yaris Hybrydowy), Koyosonic Gel 65 Ah(przetwornica chińska Techtron z ładowarką w kotłowni) i nie wiem co siedzi w mojej Megance 4 z 2017 roku, ale pewnie EFB, albo Ca/Ca 65 - 75 Ah pod system Start-Stop, bo nie było okazji zerknąć :/.
Czy posiada ktoś z Was prostowniki od SEMI i poleci, albo odradzi? Nie wyglądają na jakiś chiński szmelc ani polski szmelc. Głównie mam tu na myśli serię MSW, bo chyba taka jest dla mnie optymalna.
Jako jedyne prostowniki/ładowarki z niewielu mają soft-start, czyli prąd ładowania startuje z niskich wartości przez jakiś czas. Praktycznie wszystkie ładowarki innych marek startują z maksymalnego prądu ładowania i w funkcji czasu on maleje. Przynajmniej takie wyciągnąłem wnioski - być może mylne.
MSW ma trochę lepszy mikroprocesor:
Quote:Obecnie stosujemy głównie mikroprocesor 8-bitowy z 10-bitowym przetwornikiem ADC i pamięcią 8 kilobajtów. W prostownikach MSW i MSI stosujemy mikroprocesor 32-bitowy z pamięcią 128 kilobajtów z przetwornikiem ADC również 10-bitowym, ale z identycznym algorytmem ładowania.
Quote:7. – soft-start prądu ładowania, czyli stopniowe narastanie prądu ładowania, co przy bardzo rozładowanych akumulatorach zabezpiecza przed wypadaniem warstw pasty ołowiowej – masy czynnej z kratek,
Quote:więcej info w zakładce opis mikroprocesora https://semi.com.pl/produkt/msw-12-15/
Drogie trochę te MSW, ale jestem skłonny zapłacić 1000 złotych za wersję 15 z maksymalnym prądem ładowania 10 A i zakresem pojemności akumulatorów od 5 do 150 Ah. Tutaj by wszystko pasowało poza ceną
