Witam, mam zagadke i problem zarazem z moja Mazda. Auto mi nie odpala, zgaslo kilka dni temu podczas jazdy i mimo usilnej proby krecenia rozrusznikiem nie pali. ECU nie raportuje bledow, a silnik nie wydaje zadnych dziwnych dzwiekow podczas rozruchu. Nie zauwazylem rowniez wyciekow paliwa. Ponadto zagladnalem glebiej i wymontowalem przekaznik pompy paliwa koloru niebieskiego i jesli dobrze go sprawdzilem to bylby winowajca. Multimetrem spradziilem na, ktorych pinach zmienia sie opornosc i w drugiej kolejnosci za pomoca baterii polaczylem jeden pin z plusem i drugi pin z minusem baterii. No i nic bez klikniecia. Jesli dobrze dedukuje to on powinien byc zrodlem problemow jesli jest jakas inna droga prosze mnie oswiecic. Myslalem tez, ze moze juz pompa paliwa nie domaga albo zostalo zatankowane lewe paliwo no ale to by chyba auto tak od razu nie zgaslo. Sam juz nie wiem. Apropo przekaznika to jesli to on to jak go dobrac ? czy koniecznie musi byc oryginal ? czy wystarczy zeby mial taka sama budowe zewnetrzna ? Chyba znajde go w motoryzacyjnym czy tylko serwis mnie czeka ? Prosze o wskazowki poniewaz bardzo potrzebuje teraz auta na chodzie.