Xiaomi Redmi 5 - Nie uruchamia się przy podłączonej baterii. Bez baterii jest ok

Witam

Xiaomi Redmi 5 - przestał startować po wymianie ekranu. Na starym ekranie (nadal sprawny) też już nie startuje.
Po wielu testach i próbach doszedłem do tego, że telefon nie uruchamia się przy podłączonej baterii. Wystarczy odłączyć baterię od płyty głównej a telefon normalnie się uruchomi (na podłączonej ładowarce oczywiście).
Co może być przyczyną?

Bateria mogła się uszkodzić podczas odklejania. Warto podstawić inną.

Sęk w tym, że bateria wydaje się być sprawna.
Tzn. telefon po tym całym zdarzeniu przestał ją ładować (mam taki przelotowy USB Tester i pokazywał 0A) więc podłączyłem ją na "pająka" do zewnętrznej ładowarki akumulatorów Li-Ion i podładowałem.
W tej chwili miernik pokazuje, że ma 4,167V. Ale wystarczy ją tylko wpiąć do płyty aby tą przestałą się uruchamiać.

Bateria to nie tylko napięcie na stykach. Jeżeli z pozostałymi najczęściej dwoma liniami będzie coś nie tak to telefon nie będzie działał ani ładował.

No więc wymiana baterii nie pomogła. Ściągnąłem taką samą oryginalną i telefon zachowuje się tak samo.
Czyli nie ładuje baterii i nie startuje. Po odłączeniu baterii startuje poprawnie na zasilaniu z kabla USB.
Czy można coś jeszcze sprawdzić?

Sprawdź na teście diody piny komunikacyjne baterii .Pewnie masz masz brak komunikacji z kontrolerem ładowania lub zwarcie na tych liniach.
Do sprawdzenia któryś z układów PMI 89xx.

Mam podobny problem więc postanowiłem zapytać w tym wątku. Wymiana ekranu Redmi 5 plus. Ekran ori ma oznaczenie na taśmie w okolicy wtyku 16-00 kupiony 13-00. Ze względu że sprzedawca ekranu zalecił przed montażem podłączyć i sprawdzić działanie przez 20 min podłączyłem ekran i jest dziwny objaw. Na ekranie ori mam poziom naładowania baterii 45% a po zmianie na kupiony i włączeniu telefonu widzę 8% zdziwiony podłączam ekran ori (jeszcze nie wycięty z ramki i po włączeniu mam spowrotem 45%. Podłączyłem ładowarkę na nowym ekranie i jak na razie mam 75%. Skąd taka rozbieżność w ocenie naładowania baterii. Ekran działa normalnie, dotyk działa, ze względu na to że mam rozbebeszony telefon wiem że się nic nie grzeje. Co radzicie, szukać innego ekranu czy jest jakieś wytłumaczenie takiego stanu? Czy bateria będzie się ładować normalnie i "żyć" tak jak do tej pory?
Jestem bardzo zadowolony z tego telefonu i mam chyba jakiś sentyment do niego.
Podzielcie się wiedzą i doświadczeniem.
Pozdrawiam

Obecnie mam 97% baterii czyli się ładuje. Zakładać ten ekran na stałe czy jednak wymienić? Co radzicie?

Nie wiem po jakiej szynie czytana jest bateria.Nie mam czasu na sciaganie schematu i analize .Czy tylko temp+ id czy szyna I2c.Dotyk tez jest na 99% na szynie I2c i moze wystepuje zakłócenie na szynie po wpieciu dotyku.Dlatego pomiar jest jaki jest.Moze tez byc bateria do d..y bo fon wiekowy.Najllepiej po zmianie lcd zrobic hard reset i wtedy potestowac.

Bateria na ekranie ori trzymała dwa dni a przy intensywnym używaniu jeden wiec była dobra ( tak myślę). wczoraj naładowałem baterie do 100% i zobaczę czy ją ekran zje do dziś i ile zje. Myślałem że jest jakaś różnica pomiędzy tymi cyferkami na taśmie i ze to ma jakieś znaczenie ale skoro mówicie że to nie ma znaczenia to chyba dziś go wkleję.

Ja bym jednak się wstrzymał z wklejaniem i sprawdził jak długo będzie działał telefon na tym ekranie.
Bo może mieć na przykład znacznie większy pobór energii od starego. Większy pobór więc napięcie na baterii bardziej siada.
A to przecież z napięcia baterii szacowany jest poziom jej naładowania.

OK. sprawdzę to zużycie prądu a gdyby było zwiększone to spróbuje go zwrócić