Tommy82 wrote:@Justyniunia
Problem jest z serwisem takich kotów parowych ale jest w pl firma która to robi. Ale pewnie po taniości się nie da.
Na razie robi jeszcze Interlok z Piły. Pytanie tylko jak długo, bo firma stoi na skraju bankructwa

Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over therekrzysztof992 wrote:Witam forumowiczów.
Poszukuję czujnika/czujników, który jest wykorzystywany w kolejnictwie (najlepiej w wagonach/lokomotywach/zespołach trakcyjnych). tak aby ten czujnik stosowany był do pomiaru temperatury wody bądź oleju, czyli aby medium którego mierzy temperaturę to jakaś ciecz.
Czy jest w stanie ktoś wskazać mi taki czujnik i "miejsce" w jakim jest zamontowany? Chodzi mi głównie o jego typ/model oraz umiejscowienie na na pojeździe.
Pozdrawiam
bestboy21 wrote:W dawniejszych czasach bywały w wagonach (przedziałach) takie czujniki z fiolkami z rtęcią i na tych fiolkach były dwa styki elektryczne, były to chyba czujniki temperatury. W wielu przedziałach były po prostu powyciągane ze "swoich miejsc".W przedziałach osobowych były kiedyś czujniki do ogrzewania,
wojtek1234321 wrote:bestboy21 wrote:W dawniejszych czasach bywały w wagonach (przedziałach) takie czujniki z fiolkami z rtęcią i na tych fiolkach były dwa styki elektryczne, były to chyba czujniki temperatury. W wielu przedziałach były po prostu powyciągane ze "swoich miejsc".W przedziałach osobowych były kiedyś czujniki do ogrzewania,
Wyglądały dokładnie tak.
wojtek1234321 wrote:music wrote:Moim zdaniem były to jedne z dokładniejszych "termostatów", chyba nawet zwykła "budżetowa elektronika" im nie dorówna, nie mówiąc już o trwałości...Mam jeszcze kilka takich. Dodam że nie wyciągałem z wagonów.
Proste i skuteczne...
bestboy21 wrote:krzysztof992 wrote:Witam forumowiczów.
Poszukuję czujnika/czujników, który jest wykorzystywany w kolejnictwie (najlepiej w wagonach/lokomotywach/zespołach trakcyjnych). tak aby ten czujnik stosowany był do pomiaru temperatury wody bądź oleju, czyli aby medium którego mierzy temperaturę to jakaś ciecz.
Czy jest w stanie ktoś wskazać mi taki czujnik i "miejsce" w jakim jest zamontowany? Chodzi mi głównie o jego typ/model oraz umiejscowienie na na pojeździe.
Pozdrawiam
W przedziałach osobowych były kiedyś czujniki do ogrzewania, zwykły termostat jak w pralce czy lodówce. Zdarzały się też ogrzewane baniaki z wodą do umywalki w WC (tam też musiał być termostat). Ale to było dawno i nie prawdadzisiaj to już czysta loteria. Najwięcej czujników znajdziesz w spalinowozach po prostu w osprzęcie silnika/ów/prądnic.
Ale po co Ci kolej, na pierwszym lepszym złomie wykręcisz identyczny termostat z pralki (i to ze 20 lat młodszy).
krzysztof992 wrote:bestboy21 wrote:krzysztof992 wrote:Witam forumowiczów.
Poszukuję czujnika/czujników, który jest wykorzystywany w kolejnictwie (najlepiej w wagonach/lokomotywach/zespołach trakcyjnych). Tak aby ten czujnik stosowany był do pomiaru temperatury wody bądź oleju, czyli aby medium którego mierzy temperaturę to jakaś ciecz.
Czy jest w stanie ktoś wskazać mi taki czujnik i "miejsce" w jakim jest zamontowany? Chodzi mi głównie o jego typ/model oraz umiejscowienie na na pojeździe.
Pozdrawiam
W przedziałach osobowych były kiedyś czujniki do ogrzewania, zwykły termostat jak w pralce czy lodówce. Zdarzały się też ogrzewane baniaki z wodą do umywalki w WC (tam też musiał być termostat). Ale to było dawno i nie prawdadzisiaj to już czysta loteria. Najwięcej czujników znajdziesz w spalinowozach po prostu w osprzęcie silnika/ów/prądnic.
Ale po co Ci kolej, na pierwszym lepszym złomie wykręcisz identyczny termostat z pralki (i to ze 20 lat młodszy).
Właśnie głownie zastanawiałem się nad czujnikami umieszczonymi w osprzęcie silnika spalinowego np. jako czujnik temperatury płynu chłodzącego. Jednak nigdzie nie mogę znaleźć jaki typ/rodzaj jest montowany czy jakakolwiek danych technicznych.
Quote:Lokomotywa z oznaczeniem SM42 6Dn to pojazd 4-osiowy z silnikami trakcyjnymi o mocy 4×180 kW. Została wyposażona w innowacyjne źródło zasilania, którym jest zeroemisyjny napęd wodorowy. Za wytwarzanie energii odpowiedzialne są dwa ogniwa wodorowe produkowane prze firmę Ballard. Ogniwo o mocy 85 kW jest układem wytwarzającym napięcie elektryczne w reakcji chemicznej wodoru z tlenem z powietrza atmosferycznego. Wodór pobierany jest ze zbiorników wodorowych i podawany do ogniwa po przejściu przez reduktor ciśnienia pod ciśnieniem 8 bar.
bestboy21 wrote:Brzydal straszny,
Justyniunia wrote:Mnie się podoba. Zgoda co do widoczności przez okno, ale posiada kamery i monitor (1min 52 s filmu) podobnie jak tramwaje PESA.To może ja o wrażeniach estetycznych.
Tragedia!
Widoczność też, chyba w tradycyjnej 42 sto razy lepsza...
bestboy21 wrote:Bilans mocy się nie zgadza.Na pierwszą myśl dałbym sobie obciąć rękę że tam zwykły silnik niskoprężny na H2 z generatorem, ale nie panowie, tam są ogniwa wodorowe
vodiczka wrote:Trik polega na tym, że lokomotywa poza ogniwami posiada baterie trakcyjne typu LTO 167,6 kWh.
bestboy21 wrote:Dlaczego niby? Jest dokładnie tak jak piszesz w dalszej części swojego postu - pełna moc silników (i to nie zawsze) jest potrzebna tylko przy ruszaniu. Gdy rusza sama lokomotywa potrzebuje dużo mniejszej mocy niż gdy rusza z przyczepionym składem.Niby tak,...
vodiczka wrote:bestboy21 wrote:Dlaczego niby? Jest dokładnie tak jak piszesz w dalszej części swojego postu - pełna moc silników (i to nie zawsze) jest potrzebna tylko przy ruszaniu. Gdy rusza sama lokomotywa potrzebuje dużo mniejszej mocy niż gdy rusza z przyczepionym składem.Niby tak,...
TechEkspert wrote:Znalazłem drugi film.
Tam jest informacja, że to lokomotywa manewrowa oraz wspominają o sterowaniu bezprzewodowym (tak jak np. dźwigi sterowane z poza kabiny).
Łukasz-O wrote:Jak słucham tej baby to mi uszy więdną.
bestboy21 wrote:Łukasz-O wrote:Teraz zobacz ile dziennie słuchamy lub czytamy takich podobnych przekazów i w nie wierzymy.
Ja tam generalnie niedowiarek jestem ale w skali Polski jestem nikim.
Ludzie to nawet Rudemu wierzą..., to czego oczekiwać :]
helazbyś wrote:bestboy21 wrote:Łukasz-O wrote:Teraz zobacz ile dziennie słuchamy lub czytamy takich podobnych przekazów i w nie wierzymy.
Ja tam generalnie niedowiarek jestem ale w skali Polski jestem nikim.
Ludzie to nawet Rudemu wierzą..., to czego oczekiwać :]
Powinni tego zakazać, jeden przekaz, jedna prawda, jedna partia, jeden wódz.