Cześć, proszę o pomoc. Chce wymienić płytę gazowa na indukcyjna. Mieszkam w starym bloku. Moc umowna mojego jednofazowego licznika to 4.5 kW i zabezpieczenie 25A. Jak robiłem remont 5 lat temu to wymieniłem cała instalacje. Pod indukcję przygotowałem 5 żyłowy kabel, gdyby kiedyś spółdzielnia zdecydowała się na wymianę instalacji pod siłe. Kabel ten jest na osobnym zabezpieczeniu B20. Jest chyba źle podpięty (instalacje robiłem sam ale skrzynkę spinał mi elektryk na etacie w spółdzielni), ponieważ na 3 z 5 kabelków mam prąd. A chyba powinien być na 1, a dwa pozostale nie podpięte do bezpiecznika? Do sedna jaka indukcja byłaby odpowiednia do mojej instalacji. Możecie coś polecić albo na co zwrócić uwagę przy wyborze?
), bo wiem, jak się gotuje na każdym rodzaju kuchenki, ale sam nie zdecydowałbym się na taki krok nie mając dostępu do 3 faz z mocą przyłączeniową pozwalająca na korzystanie z tych urządzeń (ewentualnie odpowiedniego przyłącza jednofazowego, ale takie rzeczy nie w Polsce) - jak dla mnie przynajmniej 14kW mocy przyłączeniowej, co również nie da komfortu, bo sama płyta + piekarnik mogą potrzebować ponad 11kW mocy.
