Witam, Ford Focus MK1 1.6 zetec, LPG, 2000 rok, wbudowany imo i centralny zamek. Akumulator jest rozładowany po każdym wyłączeniu samochodu. Zaczęło się od tego że rano jak jechałem przestał działać prędkościomierz i licznik kilometrów. Myślałem że to czujnik. Później natomiast autko stanęło i zauważyłem że przerwał się przewód zasilający od LPG przy klemie akumulatora. Odpialem więc i masę od LPG ale problem nie zniknął. Może trzeba jescze odpiąć elektrozawór. Silnik odpala bez problemu z innego samochodu albo po podladowaniu akumulatora. Jeżdżę na benzynie. Jednak przy włączonym silniku, jesli, np. włączę dmuchawę, radio, itp. to samochód zaczyna wariować, tzn. wyświetla się błąd poduszek, opadają wszystkie wskaźniki, zegary, i nie podświetla stacyjki, a w efekcie silnik gaśnie. Kiedy próbuję go uruchomic słyszę takie trzaskanie w skrzynce bezpieczników pod kierownicą a aku jest już rozładowany i nie mogę odpalić nawet na pych. Napięcie podczas pracy silnika wynosi 13.70 V. Nie wiem czy to padnięty akumulator, być może było zwarcie i aku zakończył żywot czy regulator napięcia siadł i nie nadąża ładować. Ogólnie podczas pracy silnika ani podczas jazdy nie wyświetla się zadna kontrolka. Może ktoś miał podobny problem i coś doradzi. Dzięki za odpowiedzi.