Jak człowiek za długo przeszukuje Interneta, to głupieje od nadmiaru sprzecznych informacji.
Chciałem sobie przewinąć transformator płaski (na rdzeniu CP) TS40/49 na napięcie symetryczne 2x14V no i szukam, jakiej średnicy drut nawojowy mam nabyć/użyć, żeby wyciągnąć z tego rdzenia maksymalny możliwy amperaż bez przewijania uzwojenia pierwotnego. Firmowo transformator ten daje 4x9,8V 1A (według karty katalogowej Zatra). Czyli jeśli będę chciał z niego mieć 2x14=28V to maksymalny prąd jaki uzyskam bez przeciążenia uzwojenia pierwotnego to 1,4A.
I już znalazłem trzy różne wartości grubości drutu jakim mam nawinąć pod te 1,4A:
Według tego wzoru znalezionego na Elektrodzie:
wychodzi, że przy 2,5A/mm2 mam nawinąć drutem 0,85.
Według innego prostszego wzoru, również wyczytanego gdzieś na Elektrodzie który mówi: D=0,65*sqrt(I) - wychodzi 0,77, w praktyce 0,8
Natomiast z tabeli drutów wg inż Białoszewskiego (skan publikacji też znaleziony w Internetach przy założeniu 2A/mm2 musiałbym użyć drutu 0,85 (Ale 2A/mm2 to się przyjmuje przy transformatorach większych niż 70W a mój jest mniejszy).
Znalazłem jeszcze niemieckojęzyczną tabelkę grubości drutów nawojowych i tam podają prąd maksymalny aż dla 3 A/mm2 gdzie z drutu nawojowego 0,8 mogę pociągnąć aż 1,5A.
Pytanie nasuwa się: komu wierzyć?
Kupiłem już szpulkę drutu 0,8. Czy przekroczenie dla małego transformatora gęstości prądu 2,5 A/mm2 ale nieosiągnięcie 3 A/mm2 będzie skutkowało czymś więcej niż tylko nieco większym nagrzewaniem się obciążonego transformatora?
Chciałem sobie przewinąć transformator płaski (na rdzeniu CP) TS40/49 na napięcie symetryczne 2x14V no i szukam, jakiej średnicy drut nawojowy mam nabyć/użyć, żeby wyciągnąć z tego rdzenia maksymalny możliwy amperaż bez przewijania uzwojenia pierwotnego. Firmowo transformator ten daje 4x9,8V 1A (według karty katalogowej Zatra). Czyli jeśli będę chciał z niego mieć 2x14=28V to maksymalny prąd jaki uzyskam bez przeciążenia uzwojenia pierwotnego to 1,4A.
I już znalazłem trzy różne wartości grubości drutu jakim mam nawinąć pod te 1,4A:
Według tego wzoru znalezionego na Elektrodzie:
Quote:Z praktycznego wzoru na średnicę drutu [mm]: 1.13 razy pierwiastek drugiego stopnia z ilorazu wartość skuteczna prądu [A] przez wartości gęstości prądu [A/mm^2]:
wychodzi, że przy 2,5A/mm2 mam nawinąć drutem 0,85.
Według innego prostszego wzoru, również wyczytanego gdzieś na Elektrodzie który mówi: D=0,65*sqrt(I) - wychodzi 0,77, w praktyce 0,8
Natomiast z tabeli drutów wg inż Białoszewskiego (skan publikacji też znaleziony w Internetach przy założeniu 2A/mm2 musiałbym użyć drutu 0,85 (Ale 2A/mm2 to się przyjmuje przy transformatorach większych niż 70W a mój jest mniejszy).
Znalazłem jeszcze niemieckojęzyczną tabelkę grubości drutów nawojowych i tam podają prąd maksymalny aż dla 3 A/mm2 gdzie z drutu nawojowego 0,8 mogę pociągnąć aż 1,5A.
Pytanie nasuwa się: komu wierzyć?
Kupiłem już szpulkę drutu 0,8. Czy przekroczenie dla małego transformatora gęstości prądu 2,5 A/mm2 ale nieosiągnięcie 3 A/mm2 będzie skutkowało czymś więcej niż tylko nieco większym nagrzewaniem się obciążonego transformatora?