Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

[Solved] TDA7294 -- czy istnieje wzmacniacz w klasie D który brzmieniowo dorówna TDA7294

bajtek1 23 Feb 2020 16:22 3012 39
  • #1
    bajtek1
    Level 5  
    Witam

    Stereo na 2xTDA 7294, gra mi na prawdę dobrze... Jednak w oczy wpadł
    mi wzmacniacz w klasie D w serwisie yt i tak sobie myślę, hmm. Szkoda by
    kupić jakiegoś gniota, może macie jakieś ciekawe doświadczenia aby porównać
    z brzmieniem TDA7294 dowolne wzmacniacze w klasie D ? Gdybym poznał
    model wzmacniacza w klasie D który gra podobnie do TDA w co trudno
    mi uwierzyć, chętnie bym to sprawdził - chodzi o moc.

    1. Proszę o sugestie, jaki wzmacniacz w klasie D można kupić aby jakość
    dorównywała w/w TDA ? [ Kolumny 6 Ohm, lub dwa głośniki niskotonowe równolegle po 6 Ohm ]
    Gdyby źle grał sopran we wzmacniaczu klasy D, mógłbym przeznaczyć go tylko na tony niskie,
    a "soprany" zapodać osobno z drugiego wzmacniacza, choćby na tda 7294.

    Ciekawość :)
  • #3
    bajtek1
    Level 5  
    smax17 wrote:
    Mam pytanie,jak brzmi TDA 7294?


    Ładny sopran, dynamiczny bass, po zastosowaniu korektora.
    Z kolei na płasko bez modyfikacji fali, wiele zależy od kolumn jakie
    się posiada.
  • #4
    Macosmail
    Level 34  
    Ja używam na codzień Tripath TA2024 z monitorami Tannoy M2.5. Zastąpiłem wysłużonego już Marantza PM-40 i nie odczuwam aby było coś gorzej, ale zaznaczam audiofilem nie jestem.
  • #6
    bajtek1
    Level 5  
    smax17 wrote:
    "Po zastosowaniu korektora i odpowiednich kolumn".
    Mi ostatnio dwa TDA 7294 spadły ze stołu.Jeden na dywan,a drugi na kafelki.Ta sama partia,a zabrzmiały zupełnie inaczej.


    Cóż Ci powiem, kupiłem zestaw do montażu na Alledrogo i scalaki okazały
    się grać bardzo dobrze.

    Dodano po 8 [minuty]:

    A co sądzicie o tym: TA2022 w klasie T ?
  • #7
    smax17
    Level 32  
    Chyba mnie nie zrozumiałeś.Upadły na różne powierzchnie,więc "zabrzmiały"inaczej.Inny korektor,inne głośniki,inne brzmienie.Odbiór muzyki jest zawsze subiektywny.
    Moderated By trymer01:

    Regulamin, pkt 3.1.11. Nie wysyłaj wiadomości, które nic nie wnoszą do dyskusji. Wprowadzają w błąd, są niebezpieczne czy nie rozwiązują problemu użytkownika.
    3.1.9. Nie ironizuj i nie bądź złośliwy w stosunku do drugiej strony dyskusji. Uszanuj odmienne zdanie oraz inne opinie na forum.

  • #8
    bajtek1
    Level 5  
    smax17 wrote:
    Chyba mnie nie zrozumiałeś.Upadły na różne powierzchnie,więc "zabrzmiały"inaczej.Inny korektor,inne głośniki,inne brzmienie.Odbiór muzyki jest zawsze subiektywny.


    Zadałeś pytanie "Mam pytanie,jak brzmi TDA 7294?"
    A powyżej napisałeś że odbiór muzyki jest zawsze subiektywny,
    co z kolei w niewielkim stopniu wyklucza sens pytania :D,
    ponieważ znasz odpowiedź.
  • #10
    smax17
    Level 32  
    @_jta_ Autor tematu napisał,że TDA 7294 Jemu "brzmi".Następnie dodał korektor i kolumny.Dlatego powtórze pytanie.Jak brzmi TDA 7294?To zależy od..."czegoś",czy ten scalak,sam z siebie jest THE BEST?
  • #11
    bajtek1
    Level 5  
    smax17 wrote:
    To zależy od..."czegoś",czy ten scalak,sam z siebie jest THE BEST?


    "Wszystko" co u mnie gra umownie leci przez pewien układ.

    1. Brak przedwzmacniacza - jedyna regulacja to komp
    2. Modelowanie fali akustycznej w kompie [ VST ] aby na wyjście poszło to co mi pasuje,
    w taki sposób koryguje to co mi w pokoju nie pasuje a pasuje mi nawet granie na płasko
    - jakoś pokój mam taki że daje radę ta muzyka :) Różnie słucham, mam presety i sobie
    pod różne utwory modeluje tak pasmo aby mi to sprawiało max przyjemność.

    Polecam HUB USB z kartą muzyczną Unitek-a, około 40zł. Ta karta w tym Uniteku wymiata,
    w połączeniu z ASIO i VST... Mowa o zwyczajnym słuchaniu muzyki która jest w locie
    modelowana.
  • #12
    smax17
    Level 32  
    No i wracamy do meritum.Zakładam,że niewielu ma taki układ jak Ty (optymistycznie).TDA 7294 jest tylko częścią tego układu.Sam mówisz o korektorze ,"odpowiednich" kolumnach.Zainwestuj w inny układ i porównaj.
  • #13
    bajtek1
    Level 5  
    smax17 wrote:
    No i wracamy do meritum.Zakładam,że niewielu ma taki układ jak Ty (optymistycznie).TDA 7294 jest tylko częścią tego układu.Sam mówisz o korektorze ,"odpowiednich" kolumnach.Zainwestuj w inny układ i porównaj.


    Zamierzam to zrobić, jednak poruszyłem dyskusję bo zawsze ktoś podrzuci coś i warto się temu przyjrzeć przed zakupem. Ktoś wspominał tutaj o wzmacniaczu
    w klasie T i to mnie zainteresowało teraz bardziej niż klasa D.

    Teraz oglądam wątek na yt: DIY TA2022, jednak coś na Alledrogo nie widzę
    takiego wzmacniacza w dobrej cenie. Może z czasem coś wpadnie.
  • #14
    _jta_
    Electronics specialist
    Nie znam na pamięć danych z noty katalogowej TDA7294 (i nie będę teraz jej szukać i czytać), ale coś mi się kojarzy, że ma bardzo małe zniekształcenia; jest wiele układów, które też mają bardzo małe zniekształcenia - pewnie na słuch ich nie odróżnisz.
  • #15
    bajtek1
    Level 5  
    _jta_ wrote:
    Nie znam na pamięć danych z noty katalogowej TDA7284 (i nie będę teraz jej szukać i czytać), ale coś mi się kojarzy, że ma bardzo małe zniekształcenia; jest wiele układów, które też mają bardzo małe zniekształcenia - pewnie na słuch ich nie odróżnisz.


    Co myślisz o tym ? --> AIYIMA Mini HIFI TPA3255 Stereo 2.0 kanał 300W
    Mam trafo po Unitra AT9100 i tymczasowo teoretycznie to trafko by mi
    podpasowało pod niego bo pisze iż przedział napięć: DC24-48V

    Oraz pisze "Texas Instruments TPA3255, cyfrowy wzmacniacz audio BTL mostu moc wyjściowa 300 W * 2 projekt kanału, THD mniej niż 0.03% podczas pracy W sposób ciągły"

    Hmm, trochę drogi jak na testowanie: 245 zł

    Ciekawe ile mocy traki w/w wzmacniacz pociągnie z trafka od Unitra AT9100
  • #17
    Freddy
    Level 43  
    Jest bardzo dobry układ TDF8591.
    Kiedyś nawet AVT miało kity (AVT1493), a do dzisiaj dostępne są płytki drukowane w cenie ~10 - 15zł.
    Robiłem ten wzmacniacz kilka egzemplarzy właśnie na PCB z AVT, nie tylko ja zresztą, również nasz kolega z forum.
  • #19
    Freddy
    Level 43  
    pikarel wrote:
    Polecam test wzmacniaczy audio klasy D, wykonany przez Reduktora Szumu
    Wysłuchałeś dokładnie co gościu mówi?
    Dla niego wielkim problemem i wadą jest to, że wyjście głośnikowe nie ma jednego pinu na masie.
  • #20
    Anonymous
    Level 1  
  • #21
    Freddy
    Level 43  
    Koderr wrote:
    Zastanawiam się teraz dlaczego audiofile kochają się we wzmacniaczach lampowych, rozczulają na myśl o scalonych wzmacniaczach z rodziny Overture... itd.
    No i wiele innych - no cóż de gustibus non est disputandum.
    Czym się różni miedziane gniazdo od złoconego 5x droższego? :)
  • #22
    pikarel
    Level 37  
    Freddy wrote:
    Wysłuchałeś dokładnie co gościu mówi?
    Dla niego wielkim problemem i wadą jest to, że wyjście głośnikowe nie ma jednego pinu na masie.

    Jeśli podałem link - to wysłuchałem CAŁOŚCI.
    Jest tam dużo teorii o wzmacniaczach, opis wad i zalet, opis problemów, jakie RS napotkał w trakcie pomiarów parametrów.
    Tobie - z jakieś dziwnego powodu - utkwił w uszach tylko problem pomiaru zniekształceń i mocy wyjściowej w takich wzmacniaczach; w moim komentarzu pod filmem napisałem, jak wykonać pomiar i jak interpretować taki pomiar.
  • #23
    Freddy
    Level 43  
    pikarel wrote:
    Tobie - z jakieś dziwnego powodu - utkwił w uszach tylko problem ...
    Nie, tylko zwróciłem Ci uwagę na jeden szczegół.

    Czytaj ze zrozumieniem.

    P.S. Nie widzę Twoich komentarzy.
  • #24
    Anonymous
    Level 1  
  • #25
    398216 Usunięty
    Level 43  
    Freddy wrote:
    Dla niego wielkim problemem i wadą jest to, że wyjście głośnikowe nie ma jednego pinu na masie.
    Chyba nie zrozumiałeś problemu, skoro tak piszesz. "Problemem" dla prowadzącego kanał jest brak możliwości bezproblemowego wykonania pomiarów; a że przy okazji tłumaczy jak taki wzmacniacz działa to chyba tylko lepiej. Żaden "młody zdolny" nie będzie podłączać głośnika między jedno z wyjść jednego kanału a masę.
    Koderr wrote:
    Zastanawiam się teraz dlaczego audiofile kochają się we wzmacniaczach lampowych, rozczulają na myśl o scalonych wzmacniaczach z rodziny Overture... itd.
    Może posłuchaj? Nie będziesz się musiał zastanawiać.
    Koderr wrote:
    odpiąłem kolumny od swojego fabrycznego Pioneer'a, nie miałem do tego TDA przedwzmacniacza czy korektora (więc na płasko), podpiąłem do wejścia tuner sat. aby mieć możliwość regulacji głośności.
    I jaki efekt? Dźwięk mnie powalił - dynamiczny, a jednocześnie "miękki" itd. itp. Mój Pioneer może się schować.
    Tak więc kolego, bardzo wiele zależy od wzmacniacza :-)
    Nie tylko od samego wzmacniacza, ale od jego aplikacji. Nawet zmiana źródła sygnału na inne (o innej oporności) w tym wypadku daje bardzo wiele.
    Po raz enty piszę; Miałem i porównywałem TDA7294 i LM3886 w takiej samej aplikacji (ten sam zasilacz, ten sam przedwzmacniacz, te same kolumny) - różnicę nawet ja (głuchy 65 latek) słyszę. Więc - po części masz rację, ze wiele zależy od samego wzmacniacza, ale na pewno nie można generalizować - równie dużo zależy od aplikacji.
    Koderr wrote:
    To akurat chyba wszyscy wiedzą; złoto lepiej przewodzi prąd, nie śniedzieje.
    "Lepiej przewodzi, bo nie śniedzieje."Tak powinien brzmieć ten fragment.
    Freddy wrote:
    Cytat:
    gniazdo musi być droższe, bo oprócz w/w zalet trzeba wziąć pod uwagę różnicę cen tych metali.
    Gniazdo jest jedynie pozłacane. Typowa grubość powłoki ~5um.
    Z jednego grama złota pewnie z 1000 gniazd pozłocą :)
    Może po części masz rację, ale samo pozłacanie też kosztuje prawda? Załóżmy że masz stalowy błotnik i chcesz go pochromować; to płacisz TYLKO za chrom, czy robotę, chemię, prąd i chrom? (w takiej kolejności)?

    A co do pytania Autora - akurat porównania wzmacniacza stricte analogowego do "cyfrowego" (klasy D) jest co najmniej złym p0omysłem; Kiedyś co prawda były kostki wzmacniaczy w klasie D okrzyknięte jako najlepiej brzmiącym wzmacniaczem (Tripath), ale... ale z dziwnych przyczyn jak nagle się pojawiły na rynku tak szybko zniknęły - nie są produkowane, a z opiniami może być tak jak z faworyzowaniem CD vs czarny krążek; Po latach okazało się, że CD wcale nie są tak dobre jak miały być, a wielu Audiofili (i wcale nie tylko tych skrajnych) wraca do czarnego krążka. Tranzystor we wzmacniaczu też był (w momencie gdy zaczęto je wykorzystywać na większą skalę) okrzyknięty ósmym cudem świata, a teraz (od kilkunastu lat na pewno) wielu użytkowników sprzętu audio wraca do lamp - bo te brzmią lepiej (dla ucha, a nie na "papierku").
    Wzmacniacze cyfrowe mają swoje zalety, ale mają i wady, a dopiero rzetelne ich porównanie z "analogiem" może ujawnić (lub nie?) wady. Wady, które na pierwszy "rzut ucha" mogą się wydawać zaletami - dokładnie jak w w/wym przykładach.
  • #26
    Anonymous
    Level 1  
  • #27
    398216 Usunięty
    Level 43  
    trymer01 wrote:
    wiele tu zależy np. od współpracy wzmacniacza z tymi kolumnami
    O tym zapomniałem, a również ma wagę. Dzięki za uzupełnienie.
  • #28
    Freddy
    Level 43  
    398216 Usunięty wrote:
    Może po części masz rację, ale samo pozłacanie też kosztuje prawda?
    Chromowanie, czy też srebrzenie też przecież kosztuje.
    398216 Usunięty wrote:
    Chyba nie zrozumiałeś problemu, skoro tak piszesz.
    Dokładnie zrozumiałem problem i dokładnie obejrzałem cały filmik.
    trymer01 wrote:
    Od zawsze najsłabszym ogniwem odtwarzania dźwięku są głośniki (kolumny).
    Niektórzy niestety tego nie rozumieją.
    Niestety wśród wielu pseudo audiofili i nie tylko panuje przekonanie, że lepiej mieć sprzęt 2x1000W i słuchać na "1" niż dobrej jakości zestaw 2x50W.

    W #17 podałem informacje o układzie TDF8591, który wykonałem i sprawdziłem w kilku egzemplarzach. PCB i same układy scalone są nadal dostępne w sprzedaży.
    Układ TDF8591 może również pracować w układzie mostka.
  • #29
    mmm777
    Level 31  
    Niestety, faktycznie ślepe testy zrobiono, i wykazały one to, co cynicy wiedzą od dawna :)
    Jeżeli testowane wzmacniacze są identycznie ustawione i przełączane w czasie milisekund - słuchacze ich nie odróżniają.
    Jeżeli warunki testu są inne - słuchacze wzmacniacze odróżniają :)
    .
    Quote:
    Jest to prowizorka, ale wyniki jej zastosowania bardzo zaskoczyły mnie i moich kolegów... Za źródło sygnałów posłużył mi przetwornik "OPPO Sonica DAC", mający kilka wyjść, odtwarzający wysokiej jakości pliki z domowego serwera NAS (QNAP, model TS-453B). Ja i moi koledzy podczas wcześniej przeprowadzanych tradycyjnymi metodami testów (wyłączanie sprzętów, przełączanie kabli itd.) wyraźnie "słyszeliśmy" różnice w brzmieniu między różnymi wzmacniaczami, jednak w momencie skrócenia czasu przełączania do kilku milisekund i przy jednakowym ustawieniu głośności wszystkich testowanych wzmacniaczy, w których filtry i regulatory zostały wyłączone (lub ustawione na płaska charakterystykę przenoszenia filtrów), różnice w brzmieniu zmalały do zera! Brzmienie wszystkich badanych wzmacniaczy porównywaliśmy z brzmieniem taniego i bardzo prostego wzmacniacza Cambridge Audio A1 V3, którego kupiłem za bodajże 100 czy 150 zł i lekko zmodyfikowałem jego układ (obwody odpowiedzialne za regulację barwy dźwięku). Porównaliśmy jego brzmienie z brzmieniem muzyki ze wzmacniacza hybrydowego, wykonanego wg projektu Bright MK3 Piotra. Przy niskich i średnich poziomach głośności nie zauważyliśmy z kilkoma kolegami absolutnie żadnych różnic w brzmieniu. Gdy wzmacniacz tan miał włączony dodatkowy dwójnik RC, dla zatarcia się różnic wystarczyło we wzmacniaczu Cambridge Audio A1 podkręcić o kilkadziesiąt stopni w prawo potencjometr tonów niskich, by różnice w brzmieniu również całkowicie zanikły... :shock:

    .
    Quote:
    W ostatnich odsłuch sprawdziłem i porównałem ze sobą następujące wzmacniacze.

    1. "Cambridge Audio A1" V3 (z układem LM4766T firmy Texas Instruments z serii "Overture")
    2. "AIYIMA TPA3255 Bluetooth 5.0" (tytułowy, z tego wątku, pracujący w klasie "D")
    3. Hybrydowy "Bright MK2" (zbudowany w oparciu o schemat Piotra z wątku "Bright" /lampa ECC83 oraz tranzystory IRFP140 i IRFP9140/)
    4. Acoustic Solutions SP103 (zbudowany na układach scalonych TDA7296 firmy STMicroelectronics, zdaniem mojego kolegi brzmi paskudnie...)
    5. Yamaha AX-750 (wysoki model z lat 90., układ na tranzystorach)
    6. Rotel RA-01 (tani model o niewysokiej mocy wyjściowej, na tranzystorach)
    7. NAD 3020 z serii 20 (stary, kultowy model, bardzo wychwalany za doskonałe brzmienie...)
    8. Pioneer A-717 (mój stary wzmacniacz o referencyjnych parametrach technicznych :wink: )
    9. Pioneer A-400X (stary, ceniony za dobre brzmienie)
    10. Pioneer A-501R (stary, popularny, na tranzystorach)
    11. Musical Fidelity Electra E-10 (tranzystorowy, wychwalany przez audiofilów za dobre brzmienie)
    12. Technics SU-V560 (ze scalonym układem hybrydowym w stopniu mocy, bardzo krytykowany za fatalne brzmienie... :wink: )

    Porównując brzmienie wymienionych przeze mnie wzmacniaczy z brzmieniem wzmacniacza Cabridge Audio A1, żaden z moich kolegów nie był w stanie dostrzec różnic w jakości dźwięku z tych urządzeń... W tym tygodniu zraziłem do siebie kilka osób, które po wzięciu udziału w "ślepych testach" nagle przestało się do mnie odzywać :?

    .
    Sttąd:TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.
  • #30
    Anonymous
    Level 1