Witam,
Chciałbym się zwrócić z prośbą o poradę. Mianowicie na jednym z naszych obiektów chcielibyśmy odświeżyć rozdzielnicę/szafę automatyki zasilającej kilka odbiorów, głównie pomp o łącznej mocy ok. 50kW. W rozdzielnicy głównej szafa zabezpieczona jest bezpiecznikami 200A. Następnie w szafie mamy szyny, z których odprowadzone są odejścia na wyłączniki silnikowe. W ramach modernizacji zaproponowano nam podobne rozwiązanie z blokiem rozdzielczym, do którego wejdzie istniejący przewód zasilający (przekrój przewodu dosyć spory stąd zapewne zabezpieczenie aż 200A w głównej rozdzielnicy) na blok rozdzielczy, a następnie z bloku odejścia na dedykowane wyłączniki silnikowe przez przewody o przekroju 16mm2 (czyli w zasadzie podobnie jak mieliśmy do tej pory). I teraz moje pytanie czy przy tak dużej zmianie przekroju nie należałoby jakoś rozdzielić tego obciążenia lub w jakiś sposób dobezpieczyć przewodów po zmianie przekroju (jeśli tak to w jaki sposób powinno się to fachowo zrealizować)? Wykonawca rozdzielnicy twierdzi, że wykonuje dużo takich modernizacji i ze względu na małe prawdopodobieństwo zwarcia w rozdzielnicy takiego wymogu nie ma. Przewody mają być maksymalnie krótkie.
Chciałbym się zwrócić z prośbą o poradę. Mianowicie na jednym z naszych obiektów chcielibyśmy odświeżyć rozdzielnicę/szafę automatyki zasilającej kilka odbiorów, głównie pomp o łącznej mocy ok. 50kW. W rozdzielnicy głównej szafa zabezpieczona jest bezpiecznikami 200A. Następnie w szafie mamy szyny, z których odprowadzone są odejścia na wyłączniki silnikowe. W ramach modernizacji zaproponowano nam podobne rozwiązanie z blokiem rozdzielczym, do którego wejdzie istniejący przewód zasilający (przekrój przewodu dosyć spory stąd zapewne zabezpieczenie aż 200A w głównej rozdzielnicy) na blok rozdzielczy, a następnie z bloku odejścia na dedykowane wyłączniki silnikowe przez przewody o przekroju 16mm2 (czyli w zasadzie podobnie jak mieliśmy do tej pory). I teraz moje pytanie czy przy tak dużej zmianie przekroju nie należałoby jakoś rozdzielić tego obciążenia lub w jakiś sposób dobezpieczyć przewodów po zmianie przekroju (jeśli tak to w jaki sposób powinno się to fachowo zrealizować)? Wykonawca rozdzielnicy twierdzi, że wykonuje dużo takich modernizacji i ze względu na małe prawdopodobieństwo zwarcia w rozdzielnicy takiego wymogu nie ma. Przewody mają być maksymalnie krótkie.