Witam.
Mam nietypowy problem ze wstecznym w automatycznej skrzyni biegów, w samochodzie nissan patfinder 2,5l. Rano gdy zapale silnik i włączę wsteczny działa bezproblemowo. Rusza na zaciągniętym wstecznym i ciągnie jeszcze przyczepę od traktora 3,5 tony. Jedzie na wstecznym normalnie. Jechałem raz w celu sprawdzenia jakieś 5 kilometrów, zatrzymując się ruszając, przełączałem na neutral wbijałem wsteczny i jechał. W momencie kiedy przełączę na D i pojadę trochę do przodu, koniec, amba fatima, znika wsteczny. Nie słychać przełączania biegów nie ma szarpnięcia nic się nie dzieje, jest tak jak by na neutralu. do przodu jedzie normalnie, (jeżdżę tak już od pół roku), Wieczorem zostawiam auto rano przychodzę i dzień świstaka, jadę do tylu ile chce, staje zmieniam na neutral, przyspieszam ostro, hamuje, ruszam do czasu kiedy nie wbije D. Samochód może być zimny, gorący nic to nie zmienia. wbicie D powoduje ze wsteczny znika
Miał ktoś taki przypadek?
Z góry dziękuje za wszelkie podpowiedzi.
Mam nietypowy problem ze wstecznym w automatycznej skrzyni biegów, w samochodzie nissan patfinder 2,5l. Rano gdy zapale silnik i włączę wsteczny działa bezproblemowo. Rusza na zaciągniętym wstecznym i ciągnie jeszcze przyczepę od traktora 3,5 tony. Jedzie na wstecznym normalnie. Jechałem raz w celu sprawdzenia jakieś 5 kilometrów, zatrzymując się ruszając, przełączałem na neutral wbijałem wsteczny i jechał. W momencie kiedy przełączę na D i pojadę trochę do przodu, koniec, amba fatima, znika wsteczny. Nie słychać przełączania biegów nie ma szarpnięcia nic się nie dzieje, jest tak jak by na neutralu. do przodu jedzie normalnie, (jeżdżę tak już od pół roku), Wieczorem zostawiam auto rano przychodzę i dzień świstaka, jadę do tylu ile chce, staje zmieniam na neutral, przyspieszam ostro, hamuje, ruszam do czasu kiedy nie wbije D. Samochód może być zimny, gorący nic to nie zmienia. wbicie D powoduje ze wsteczny znika

Miał ktoś taki przypadek?
Z góry dziękuje za wszelkie podpowiedzi.