Witam. Na wstępie proszę o weryfikację tematu czy post pasuje pod dział techniczny.
Posiadam dwie butle gazowe 2 i 3 kg. Ich stan nie był mi znany, wiem tylko że ostatnio były używane jakieś 20 lat temu. Jest jeszcze w nich gaz. Pojechałem z nimi do miejscowej gazowni gdzie serwisant je obejrzał, stwierdził że wymieni mi je na nowe za opłatą ale szkoda gazu i mam to sobie zużyć. Zakupiłem redukcję na 1/2 aby podłączyć pod reduktor od butli 11 kg i zasilać nią kuchenkę- według wskazówek serwisanta tak miałem postąpić.
Wszystko ok kuchenka działa ale po pewnym czasie reduktor cały oszroniał że aż się palce przykleiły z zimna do tego plomien z palników idzie na pół metra w górę. Nie chce wysadzić domu w powietrze zdaje się że coś jest nie tak.
Zapytałem serwisanta czy reduktor może pracować w pionie? Odpowiedział że to nie znaczenia.
Proszę o jakieś rady co dalej zrobić w tym temacie. Co może być powodem takiego objawu.
Z góry dziekuje za pomoc.
Posiadam dwie butle gazowe 2 i 3 kg. Ich stan nie był mi znany, wiem tylko że ostatnio były używane jakieś 20 lat temu. Jest jeszcze w nich gaz. Pojechałem z nimi do miejscowej gazowni gdzie serwisant je obejrzał, stwierdził że wymieni mi je na nowe za opłatą ale szkoda gazu i mam to sobie zużyć. Zakupiłem redukcję na 1/2 aby podłączyć pod reduktor od butli 11 kg i zasilać nią kuchenkę- według wskazówek serwisanta tak miałem postąpić.
Wszystko ok kuchenka działa ale po pewnym czasie reduktor cały oszroniał że aż się palce przykleiły z zimna do tego plomien z palników idzie na pół metra w górę. Nie chce wysadzić domu w powietrze zdaje się że coś jest nie tak.
Zapytałem serwisanta czy reduktor może pracować w pionie? Odpowiedział że to nie znaczenia.
Proszę o jakieś rady co dalej zrobić w tym temacie. Co może być powodem takiego objawu.
Z góry dziekuje za pomoc.